Ze zdrowiem bywa różnie, wczorajszą pracę musiałam w nocy odcierpieć. To miejsce męczy mnie od zeszłego roku. Tylko ta wiosna w lato przeszła i kolejność prac zmieniła
Od Ciebie zakwitły śliczne dzwonki na bylinowej rabacie i bodziszek a len to nieustająco widoczny
Zapraszam na tą W końcu kawę u mnie.
Naocznie zobaczysz.
Hmmm moja wina? ?
To jest prawdziwe ignorowanie i miłość do natury i roślin.
Fajnie, że w pełni też jestem Tym zarazona.
Takie nałogi są bardzo przyjemne.
Dziękuję. Jeszcze nie wszystkie clemki u mnie kwitną.
Przyznam,że nie stosuję tych mikstur. Żadnych z tych.
Na wiosnę tylko sypne trochę im nawozu.ok. marca -kwietnia jak juz wiosna jest .Potem jeszcze raz pod koniec maja. Czasami podlewam z jakimś nawozem i tyle.
Moje wczorajsze malowania