Gdzie siedzi u Ciebie gipsówka ,na słońcu .Bo już drugą wsadziłam i wcale nie rośnie siedzi trzeci rok jakaś rachityczna i ani myśli rosnąć i nie wiem czego jej brakuje;d
Witaj, ładnie Ci wyszedł zestaw mikołajka z liliami. Jak to zrobiłaś, że mikołajek, który lubi piaszczystą ziemię, rośnie obok lilii, które muszą mieć dobrą ziemię. Ja mam mikołajka Jade frost z biało- zielonymi liśćmi i ma dużo piasku. Zauważyłam, że i u Ciebie gościł " fryzjer" wśród iglaków, czy to byłaś Ty?
Tak, dość ciekawie ten mikołajek wygląda w ogrodzie.I ładnie kontrastuje z roślinami.
dla nie wszystkie owoce własne są najpyszniejsze.a jeszcze takie prosto z krzaczka, czy drzewa, ..pychota
Lilie liliowce , to też rośliny, które bardzo lubię.I mam już ich sporo
Halinko,witaj!
Tak moja gipsówka rośnie na pełnym słońcu.nic, a nic jej to nie przeszkadza.
MA pokrzywa ja podlałaś ??
Najgorzej jak właśnie takie jakieś niemrawe rośliny się trafiają .
I siedzą i nie wiadomo co chcą,żyć czy umierać.Ja miałam takie 2 hosty,chyba z 5 lat i nic a nic, nie przyrosły.Przesadziłam je.Jedna poszła do góry , a druga zdechła.
Jeszcze taki powojnik mam, i parę róż.
także trudno mi dobrze ci doradzić, co z nią zrobić.Podlewaj czymś, może biohumus. może...nie wiem. no nie wiem..
I takie tez mam
Mikołajki mam w 3 miejscach.I chyba wszędzie obok Lili, liliowców.
Przyznam,że nic nie robiłam koło nich.Żadnej ziemi im nie zmieniałam.
Bo nawet tam podlewam.I żyją, rosną i zobią obok rośliny.
to ja bawię się w fryzjera.
Może wysoki póki to nie są .Ale najważniejsze,że przycięte.a ja uczę się kolejny rok
Powojnik Ville de Lyon- jeden z piękniejszych clemków.
Twardziel.wytrzymały, dobrze rośnie, obficie kwitnie
Clematis Ernest Markham- mlody tegoroczny wiosenny zakup i nasadzenie.- przy siatce.
powojnik atragene -Maidwell Hall.Kwitł w kwietniu.I sobie ponownie zakwitnie jednym kwiatkiem
Dzięki za informację o mikołajkach, potwierdza się,że to co piszą o zasadach uprawy roślin, nie sprawdza się w praktyce. Ja na swego mikołajka dmucham, bo to był ostatni egzemplarz w szkółce wysyłkowej , w innych też nie ma. Patrzę na Twoje powojniki i myślę" chciałabym, ale boję się", coś nie mam do nich ręki. Ja też wykonuję zawód fryzjerki.
Grażynko Ależ nie nie ma za co .
Ja też często innych o coś pytam
Może spróbuj z powojnikami z grupy Viticella.To wytrzymalsze clemki, dobrze rosnące i tak samo dobrze kwitnące
Czego to człowiek nie wykonuje w tych swoich ogrodach .Nie tylko bawi się w fryzjera. , prawda ?