Od domowniczki do ogrodniczki ;-)
09:50, 23 maj 2018
Dałam radę, wsadziłam graby, wiąza, poprzesadzałam hortki limki z wieeeeelkim syatemem korzeniowym (swoją drogą chyba im dobrze u mnie skoro przez rok taką wielką bryłę korzeniową wytworzyły na prawie metr średnicy), wsadziłam nowe sadzonki tawuł japońskich, hortek limek. Poprzesadzałam wielgaśne hosty, przy nich nowe limki wyglądają jak dzidziusie. Przesadziłam miskanty silberspinne ponad metrowe, zabrakło mi jednego, musze poszukać. Mam nadzieję że w tej szkółce w Radkowie będzie, co mi ją poleciliście.
5 godzin roboty jak w kopalni, to przesadzanie wielkich brył korzeniowych to masakra. Mam nadzieję, że było warto.
Nue zamieściłam pi trzy miskanty rak jak radziła makadamia, dałam po dwa obok siebie blisko i bez cisów, bo już i tak mega ciasno teraz.
Chyba już nie zmieszczę tam jeżówek, ktore kupiłam, chyba że powciskam tuż za tawułami miedzy hostami.
Jeszcze tylko kora i mogę sfotografować
5 godzin roboty jak w kopalni, to przesadzanie wielkich brył korzeniowych to masakra. Mam nadzieję, że było warto.
Nue zamieściłam pi trzy miskanty rak jak radziła makadamia, dałam po dwa obok siebie blisko i bez cisów, bo już i tak mega ciasno teraz.
Chyba już nie zmieszczę tam jeżówek, ktore kupiłam, chyba że powciskam tuż za tawułami miedzy hostami.
Jeszcze tylko kora i mogę sfotografować
