malkul napisał(a)

zależy z czym obiedka nie jest taka delikatna ma śliczny odcień zieleni taki jasny soczysty i sliczne kwitnienie, jej minus jest taki że bardzo sie łamie jak sie sporo koło niej chodzi i szturcha ją.

Pokażesz obiedkę?

zależy z czym obiedka nie jest taka delikatna ma śliczny odcień zieleni taki jasny soczysty i sliczne kwitnienie, jej minus jest taki że bardzo sie łamie jak sie sporo koło niej chodzi i szturcha ją.

Bo jeszcze nad drżączką dumam...ona czy obiedka...

obiedka cudna jest

Łukasz-merci buźka

no właśnie tojesć....ok,
A jak obiedka?? Zadowolona Pani? Bo się gubię już w tych trawach

malkul napisał(a)

alicjo- jeżżówki sadziłam w rozstawie 0,4x0,4 w jednym pasie ale czaem mam jeszcze przeplecione obiedka lub jarzmianką wiec tak jakby co jakiś czas są rzadzej

Dziękuję i wszystko jasne

alicjo- jeżżówki sadziłam w rozstawie 0,4x0,4 w jednym pasie ale czaem mam jeszcze przeplecione obiedka lub jarzmianką wiec tak jakby co jakiś czas są rzadzej

Filip mysle że większość z nas


U nas dziś było 13 stopni i slońce . zrobiłam przegląd ogrodu i co:

Trzcinnik :



Obiedka:


Kłosownica:

Babka- a tam zachwyca zaraz
A trawy i owszem przecudne są, bardzo je lubimy

Ana- już zaczynają się puszyć hihihihi , choć najbardziej lubię gracki takie zielone niekwitnące
Masz racje, że z takimi rodzicami (czyt.mamusią) to można oszaleć, aczkolwiek konkursy to specjalność młodego, żadnego nie przepuści
W zeszłym roku to zapisał się na konkurs recytatorki i kazał się wiersza uczyć (to zerówka była) wiersz sobie sam wybrał w necie: „Kurcze blade” Wandy Chotomskiej. Recytował pięknie.


MałaMi- ja ci dam nie lubię, nono tyty, ja Cię za to bardzo lubię! A co! Wolno mi!


Olu - gracki te jedyne miskanty u mnie.

Noemi- zawstydzsz mnie. Acz miłe to bardzo.

Jolas- czaruję bom czarownica, to wiadome jest. A sprzęt mamy Nikon.

Magnolio- szkoda że znów nie udało się nam poznać i spotkać, ubolewam nad tym bardzo. Może innym razem się wreszcie powiedzie.
Mała ciężko się klimatyzuje w przedszkolu. Rozpacz mnie ogarnia czarna, a natłok obowiązków przygniata.
Nawet na ogród nie mam czasu zerknąć.


Kamsaja- możesz się tak miło powtarzać do znudzenia


Bdn- syna ma 7 a mała 2 latka za miesiąc

Aage- całuski śle.



Wieloszka-
doświadczenia z jarzmianką, mam małe bo pierwszy sezon u mnie, kwitnie baaardzo długo i nie choruje , ale niektóre kępy mi się kładły a niektóre nie.nie wiem do czego to zależy. Jeszcze kwitnie. Ja mam wsadzone ot tak prosto w ziemię ale ponoć kocha kompost i dostęp powietrza do korzeni.
Rozplenice – nie pamiętam musiałabym szukać w wiosennych zdjęciach .

Pszczółko- obiedka, jest bardzo ładna, w sumie lubię ją, u mnie w tym roku jest trochę połamana bo ona jest bardzo delikatna łatwo ja złamać przechodząc a że się mocno koło nich kręciłam to sobie sama szkód narobiłam , w przyszłym roku będę mądrzejsza.
I już jest pocieniała więc nei cieszy tak bardzo ale wiosną jest tak energetyzująco zielona soczysta, i ma bardzo ładne kwiatostany takie płaskie jak odprasowane.
Nadaje się na suche bukiety.

Gabisia- a kopiuj proszę no problem.

Kolory chodzę do Was podziwiać, u mnie jesienne porządki w trakcie, byliny zasypiają, kolorów niewiele, ale pierwsze barwne drzewa i krzewy już posadzone, teraz czekać aż podrosną. Aniu masz rację, że posadzenie dużych drzew daje szybki efekt, tak więc kilka będzie większych, reszta niech dorasta.
Musze sprawdzić czy u mnie wysiewa się obiedka, też nie wiem jak wyglądają jej siewki, pewnie trafiają pod motykę.
Bogdziu i Marto dziękuje za miłe słowa
Morning Light, Gracillimus, Panicum ładnie kwitnie.

U mnie obiedka zanika, ale chyba po rocznej przerwie mam znów siewki.... bo to na zielsko nie wygląda... a rośnie tam gdzie rok wcześniej byłą obiedka.

Dzięki Mateusz Pośrodku obiedka szerokolistna.

Marta -

To chyba dobrze że realizacja Twojego projektu Ci się podoba.
Tak NAS właśnie cudnie urządziłaś


Ta hortensjowo- runiankowa rabata jest przez mnie rzadko pokazywana z kilu powodów:
1.
cisy ciągle pozostawiają wiele do życzenia. Walczę o nie zaciekle, i z trzech sztuk jedna wygląda w miarę ok. ale dwie pozostałe marnieją, wczoraj po raz trzeci robiłam im oprysk przeciw zamieraniu pędów cisa. I dostały nawóz jesienny. Ciągle w nie wierzę że wreszcie się pozbierają a to wyszystko jak pamiętasz przez tę bryłę korzeniową tak zbitą w doniczce że zupełnie się nie ukorzeniały w gruncie.



2. runianka się rozrasta ale póki co to jest tam trochę chwastów i ściółka ze skoszonej trawy wiec nie wygląda to estetycznie.




Nie pokazuję też rabaty z tyłu domu tej hortensjowo-jarzmiankowej bo mój mąż ciągle tam ma syf i nie da się zrobić mądrego sensowenego zdjęcia.



Nie pokazuję też seslerii pod rozpiętymi grabami bo ona graniczy z warzywnikiem w którym mam bajzel i w sumei ciągle biję się z myślami czy tam robić ładnie czy jednak zostawić to jako troszkę zasyfioną część użytkową.

Oczywiście powód jest błahy tzn. LENISTWO


a OBIEDKA _ trochę zrudziała i trochę sie pokłada ale to prze zto że ciągle tam łażę pomiedzy i ona sie połamała troszke. w przyłym roku będę juz wiidzął ze ona delikana i nei będę łaziła


Ale zmienie to i pokażę wam w wolnej chwili te brzydsze części

Gośka ale zdjęcia!
Jej!
Uwielbiam te dalekie perspektywy,szerokie ujęcia.
A ogród sliczny,śliczny!
Wielki pokłon- tyle roboty przewaliliście i tak perfekcyjnie

Gracki piękne, bujne, lawenda z kosówą zjawiskowe. Wszystko śliczne.

Bardzo podoba mi się juz wyraźnie rysuje się hortensjowo- runiankowa rabata. Cisy wzieły się do kupy?
A obiedka?- na zdjęciach nie widać dobrze- stoi ładnie i zdobi ,nie pokłada się, trzyma żywy kolor jeszcze?
Twoje jarzmianki pożeram oczami- są takie śliczne jakby to był koniec maja

Syla napisał(a)

Gosiek - trawy obłędne ... super nowocześnie ... jak będziesz dysponować chwilką to podaj nazwy swoich trawek ... gracki rozpoznałam innych nie buziak

kłosownica, obiedka szerokolistna, red baron, rozplenice, molinie, seslerie, trzcinnik, carex the beatles, carex Frosted Curls, stipa, proso na tyłach (nie lubię dostałam omyłkowo)

Duchess of Edinburgh w tym roku słaby - w zeszłym ciągle atakowany przez nornice


obiedka szerokolistna:



jedyna szyszka na świerku push:


katalpa:


Sum and Substance:

ale się zmienia, Gosia!
Front wymiata, a te kłosówkowe prostokąty....Ah
Obiedka z jeżówą i jarzmianką - smakowiecie się zapowiada
Bardzo mi się podoba.

Gosiu , Wasza szklarenka jest przezroczysta, czy nie?

malkul napisał(a)

Obiedka juz taka:

I jarzmianka którą ścięłam do zera ostatnio:

Gosia , wyczytałam ,że po kwitnieniu ścina się ja do zera … a Ty ścięłaś po zimie ?

Kłosownica jest bosssska super widoki u Ciebie

obiecałam jakieś foty u obu Was
Zamiast lepiku na dachu i bajzlu wokół budy gosp.

Cornus:


Obiedka:



I
wiosna:

Buk zlatia się puścił:


a w tyle widac że rosną już obiedka jarzmianka i jeżówka

Niestety podgryziony w zeszłej jesieni buk zlatia śpi(