Na te wszystkie białe i niebieskie jestem uczulona, a te drugie też stosuję i wiecznie mam dziurawe na palcach w tamtym roku miałam ręce opalone, a dłonie białe, wyglądało oryginalnie
1 - są podobni ale nie do końca .. charaktery też różne
2 - jak ja złapiesz
3 - rh i azalie są zawsze piękne
4 - widziałam.. moja o tym kolorze w tym roku strajkowała.. po różowej mam tylko opadnięte kwiaty, czyli jedne wielki śmietnik
Mrokasiu identycznie jak kulki buksowe, najpierw górę mocno na płasko, potem boki naokoło, tylko mocno tak żeby pozbyć się tych sztywnych pędów kwiatowych. Nożyce typowe, o takie:
Niedziela pracująca od rana, najpierw tawuły,a potem nigry i tuje.
Tawuły mam w słońcu od rana do późnego popołudnia, więc większość dnia.
Nie dopuszczam do kwitnienia bo pędy kwiatowe drewnieją i robią się brzydkie, łysawe.
Nigry wprowadzałam na jednopędowe ku rozpaczy eMa a już totalnej załamkę dostał jak zobaczył te dwie stare tuje tarasowe po podkrzesaniu:
A były takie:
I teraz nie wiem co dalej, jak je ukształtować żeby sensownie wyglądały, może prostokąty, tylko jak?