Witajcie , jesteście? Jak tam u Was pogodowo? No bo u mnie wreszcie popadało solidnie, po 2-tygodniowej przerwie. Pierwszy tydzień był ok bo po deszczach i ulewie, które były w połowie maja było dosyć długo wilgotno. Potem podlewanie, codzienne maratony z wężem , konewką, wiadrami, a wąż za krótki , więc wodę lałam do zbiorników i dalej koneweczką...
Ale teraz w piątek i sobotę konkretnie podlało, wszystko odżyło cieszę się jak dziecko, bo pomimo podlewania wszystko było umęczone od tego upału.

Takie widoczki

Na szalwi

...i taki dziwny czosnek:

malkul napisał(a)

cudne widoki

Wracać żal...

MishaM napisał(a)

Witam



I teraz nie wiem czy te ciemne plamy to miejsca gdzie nie rozsiałem nawozu czy taki stan trawy jest spowodowany czymś innym
Pozdrawiam

Ostawiam tezę, że tu gdzie ciemna zieleń nawozu spadło w sam raz, a tu gdzie jasnozielone, ominąłeś. Wyraźnie widać, że musisz nauczyć się równomiernie rozsiewac nawóz. Raczej neguję wniosek, że tu gdzie jasnozielono - przenawoziłeś. BO trawnik już by zamarł w tych miejscach.

To jest mój Geoff

Michdan89 napisał(a)

Chwastnica. Wyrywaj. Nasiona były w ziemi zapewne, a że nie wszędzie były, tylko miejscowo, to możliwe.

I taka scenka

Bo to panoramiczne zdjęcie, rozciągnięte , ale że gruba jestem, to nie zaprzeczam.
Ciekawa jestem, kto emitował ten kawałek o robiniach. Był nagrywany w 2013 roku

Ogród był ładny, po naszej metamorfozie

Busz, w sobotę zaczęłam przycinać, ale widzę że czeka mnie jeszcze sporo pracy i przede wszystkim rozsadzanie.

anka_ napisał(a)

Derenie kwitły jak szalone

Co to za derenie? Widziałam ostatnio w szkołce i strasznie miałam ochotę kupić Odmiana Schmetterling. Nadal mam ochotę ale boję się że przemarzną.

Pod domem Senteur schowana w trawach i kosmosach



A z drugiej strony wszystko pod wodą, rojniki podwodne mam

Świecznica też się pojawiła


Po opadach od 4 rano nareszcie się uspokoiło. Takie widoki

Różanka w deszczu


Comtessa i Chopin wytrzymały

Ach te róże


I Kimono też zaczyna z dnia na dzień coraz więcej kwiatu.

anka_ napisał(a)

zaliczyłam warsztaty sztuki bonsai

Anka, to ty teraz, na forum, specjalistką od bonsai będziesz

Dzień dobry.
Bardzo proszę o pomoc.
Zacznę od początku.
Zakładam trawnik z siewu, na trawnik z rolki mnie nie stać.
Ziemia w ogrodzie była po polu bardzo piaszczysta.
Chwasty które rosły zostały dwa tygodnie przed nawiezieniem nowej spryskane roundup-em.
Nawiozłem czarnoziem z bagna.
Zostało wszystko zmieszane glebogryzarka i wyrównane. Sprawdzone PH około 6.
Zainstalowałem nawadnianie.
Na nowej ziemi nie stosowałem żadnych oprysków teraz już wiem, że to był bardzo duży błąd.
Wszyscy mnie szykanowali za użycie roundup-u.
Odczekałem dwa tygodnie nie pojawiło się wiele chwastów.
Wiec siałem.
Efekt:






Udało mi się to namierzyć, chwast który przejął władze nad moim wymarzonym trawniku to najprawdopodobniej redest plamisty. Mało informacji jak z nim walczyć.
Wiem, ze na trawniku jest mnóstwo innych chwastów. Ale są pojedyncze a to co się dzieje na mojej „murawie” to jakiś redestowy horror.
Moja jedyna nadzieja, że koszeniem wytępię tego gnojka. Proszę o pomoc!
I jeszcze jedno pytanie co do koszenia. Kiedy mogę to kosić? W jednym miejscu trawa ma już 10 cm w innym dopiero zaczyna kiełkować.
Za pomoc z góry dziękuję.

A tu z szerszej perspektywy