Po skosie czyli jeśli dołek ma podstawę np 40 cm to bryłę korzeniową umieszczasz bliżej jednego brzegu a pędy kierujesz do drugiego brzegu. Chodzi o to że jeśli gałązki są w pozycji bardziej poziomej to ze śpiących oczek wyrastają pędy i roślina zagęszcza się szybciej u podstawy. Doły muszą być głębokie , z drenażem i kompostem, szczególnie jeśli masz glinę.
To mnie zaskoczyłaś że Wielkokwiatowe późno kwitnące chorowały na uwiąd, myślałam że one są na to odporne. A możesz napisać nazwy tych zamordowanych? Chętnie poczytam coś o nich .
Białystok, nigdy tam nie byłam ale moje córki tak i wiem że jest pięknym miastem, a i okolice również
Na tym zdjęciu od lewej
1. Emilia Plater
2. Venosa Violacea
3. Solina
4. Jacmanii
5. Błękitny Anioł
Tuje mogą przeszkadzać, choć ja mam dwa posadzone pod tujami i rosną. Póki są młode to podcinam korzenie tuj dookoła. Na Twoim miejscu zrobiłabym to samo, wszystkie korzenie bym wycięła do samej podmurówki.
Powojniki lubią słońce w górnej części, nogi lubią mieć w cieniu.
A gdzież tam dużo nowośći :figurki ,ptaszki to co ? ha ha klematisy nowe ,rózyczki ,wazony nowe ,figurki nowe nowe niooooooo tylko ja dojść nie mogę ups ):
I na spotkanko też nie doszłam eh chyba mam za dużo pracy w ogrodku marzeń i jakoś tak wszyscy w rodzinie jak chcą porozmawiać o czymś ważnym to się wpasowują do mnie ble
Ale na spotkanie u Beatki mężuś mnie zabiera tak mówi czyli jest nadzieja
Chyba tak!?Właśnie myślę ,że rabaty które dorobiłam też przydałoby się tak samo wykończyć .Na razie wyłożyłam kostką brukową z nasypem,ale rożne wykończenie wprowadza chaos i trzeba zbierać kasę i siły na ułożenie reszty obrzeży otaczaną kostką granitową:0
Jeszcze nie takie dopieszczone,wszystkie są w trakcie przeróbek ,ale faktycznie wszystko pięknie rośnie tej wiosny Szczególnie teraz po deszczu.Będę musiała przerzedzać bo busz się robi.
Czyż te baciorki nie sa urocze? Muszę zobaczyć czy u mnie będą kwiaty.
W sprawie goździków napisałam u siebie Masz na nie chęć to przyjedź i sobie ukopiesz.
Męczy mnie to miejsce. Brakuje obecnie koloru...
Nie wiem co dodać, by kwitło teraz... Potem są jeżówki, rozchodniki, trzcinniki, sesleria heufleriana ... Z boku lawenda za moment zakwitnie ...
No to mam drugie miejsce. I jakoś mnie to nie cieszy. Bo w konkursie brało udział mało osób... A może mało jest ładnych ogrodów?... I nie jestem pewna, co tak naprawdę brano pod uwagę. To, co cenię w moim ogrodzie, jakoś nie pokazało się na fotkach, a to, co najchętniej bym ukryła, zachwyciło komisję ...
Chyba kiepsko komisja analizowała kompozycje, liczyło się ogólne wrażenie tu i teraz.
Czasami cieszę się, że jestem na forum, chociaż tu można powymądrzać się o roślinkach i cieszyć się nimi w ogrodzie. I nie jest nam wszystko jedno, jaka seslerisa zdobi rabatę, jaka róża za chwilę zakwitnie, dlaczego w szklarni leżą na ziemi liście pomidorków.
Dziękuję za doping. W pracy się nie pochwaliłam, ale co niektórzy wyniuchali sprawę i dostałam kilka sms-ów z gratulacjami, a z UG telefon. Nagrodą podobno jest talon w jakiejś szkółce.
Na stronie gminy są fotki nagrodzonych ogrodów.
A koleżanki z pracy zapowiedziały się na odwiedziny, hi, hi Czekamy zatem na róże