Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek Ewy 23:28, 23 maj 2018


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Ivvvona napisał(a)
Masz już pierwsze róże - u mnie tylko niektóre pokazują kolor. Pierwszy startuje G. Hamilton no i czerwone. Hortki ogrodowe też mnie zaskoczyły w tym roku - jak nie zabezpieczyłam to będą kwitły.

Swoich ogrodowych nie zabezpieczam już trzeci rok, różnie z tym kwitnieniem bywało, ale zbrzydło mi owijanie, odwijanie...Doszłam do wniosku że jak zakwitną to dobrze a jeżeli nie to zadowolę się liściorkami.
Widziałam Twoja kolekcję piwonii, zawsze tyle miałaś, czy dosadzałaś nowe?
Różyczki skromnie ale już zaczęły


Zakątek z fioletową ławeczką 23:26, 23 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6729
Do góry
Wszystko urosło, troszkę kwitnie bylin, róże też mają ładne pąki, tylko trawa schnie. Deszczu nie ma, jest bardzo sucho, aż skwierczy pod stopami. Trzeba podlewać....




Typografia ogrodu 23:24, 23 maj 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Asiu czy ty te tawuły masz przed annabelkami? Bo ja właśnie myślę je tak posadzić żeby hortki mogły się na nich wspierać . Tylko miałam obawy czy one czasem prawie razem nie kwitną a tego bym nie chciała. Jesienią też są cudne
u mnie tawuły rosna w nieregularnym układzie w sąsiedztwie annabel i przed nimi. Mijaja się z kwitnieniem. tawuły powoli przekwitaja a annabel zawiązują pąki
o mam nawet plan tej rabaty a dokładnie wycinka rabaty bo ona cała ma 33m
Ogrod stewardessy 23:24, 23 maj 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15063
Do góry
Kamcia napisał(a)
Na zaczetej w zeszlym roku rabacie pojawily sie pierwsze paki kwiatowe tawuly japonskiej




Sa i pierwsze roze:





Krzewuszka. Czy ja powinnam ja przycinac?











Witam Kamila. Piekna krzewuszka o matko. Jezeli chodzi o przycinanie to od ciebie zalezy tylko po o kwitnieciu bo w nastepnym roku kwitnie na tych pedach starych lub co wypusci wiosna. Wiosna krzewuszki sie nie przycina.

To twoja chalupka na tych fotkach w dali za rozami.?

Pozdrawiam

Ogródek Iwony II 23:23, 23 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Annabell

bodziszek korzeniasty

Moonstead Wood

Firletka smółka

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 23:22, 23 maj 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
William and Catharine



Yellow Charles Austin



Mme Hardy



Duchesse de Montebello



Desdemona

Tu ma być ogród :) 23:22, 23 maj 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
paulina_ns napisał(a)
Zdjęcia obejrzałam, oczy nacieszyłam, widzę,że Ty też masz munstead Wood co ktoś wstawia jej zdjęcia kolor kwiatu ma inny i w końcu nie wiem jaki, moja maleńka dwa pąki dopiero ma, ale do kwitnienia im jeszcze daleko, dzisiaj domówiłam drugi krzak liczę,że przyjdzie zapączkowany ślicznie wszystko Ci rośnie, drzewa cudne


Mam 4 szt MW, już kwitną, najwcześniej ze wszystkich róż u mnie wystartowały.

Kilka fotek z dziś, w zależności od padania słońca, ich kolor inaczej wygląda











Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 23:20, 23 maj 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
W sumie to nie ma co za bardzo pokazywać, bo takie cisy-patyczki-maluszki-chuderlaczki że hoho. no ale chciałam pozbyć się donicze i wrzucę sobie tutaj żeby potem pamięać co kiedy gdzie i jak


Toszka mnie wyśmieje, no ale za 10 lat co to będą za lizaki!!
póki co to nie przeszkadzają na rabacie bo prawie wcale ich nie widać



Maluszki rosły po 2 w doniczce i je rozdzielałam, więc korzenie dość mocno naruszone.
z pozostałych 4 sztuk zrobiłam "szpalerek" bo szkoda było wyrzucić. no ale za 10 lat tożto szpaler będzie . Przed i po cięciu. po cięciu niewiele większe niż mój telefon. na zdjęciu wyszły że nadal są różnej wysokości, ale to tylko złudzenie - choć chyba jutro obejrzę i przytnę jeszcze raz.

Ogródek Iwony II 23:19, 23 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Rok temu rododendrony kwitły po kolei i na początku czerwca.
Każdy rok inny


Ogród w budowie - nieustającej 23:19, 23 maj 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Gabriela napisał(a)


Nie mam grujecznika ale sprawilam sobie ambrowca który lubi wilgotne podłoże a tu się okazuje że ona wrażliwy na mróz. Zobaczymy zatem.

Żeby były jakieś obrazki i taki telegraficzny skrót tego co ostatnio robilam




Gabrysiu mam ambrowca trzy sezony i co sezon owijałam włókniną na zimę.
Ale mój to prawdziwy maluszek i rośnie na pełnym wygwizdowie. Pod włókniną zimuje mi bez uszczerbku
Ogródek Ewy 23:18, 23 maj 2018


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
anabuko1 napisał(a)
O ja lubię ten piękny wyjątkowy różany czas.

Nim zaczniemy wąchać róże upajajmy się zapachem piwonii.

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 23:15, 23 maj 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Geoff Hamilton




Tradescant


Ogródek Ewy 23:15, 23 maj 2018


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Basilikum napisał(a)
fajny ten rozany czas
moje ogrodowe hortki zbuntowane od kilku lat juz, jedna kwitnie jednym dwoma kwiatami druga wcale. Musze sie przygladnac czy juz paczki widac.

Na róże i hortensje trzeba jeszcze trochę poczekać, takie zbuntowane to i ja mam.
Teraz u mnie królują piwonie.

Ogródek Iwony II 23:15, 23 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kostka umyta. W poniedziałek ostatnie miejsce zrobione Była bardzo brudna. Uparłam się i jest. Tylko ja musiałam zacząć.

Nic przyjemnego, ale ten rok zaliczony
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 23:13, 23 maj 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Chyba czas na początek sezonu różanego?

A więc zaczynamy pokaz...

Olivia Rose Austin





Munstead Wood



Podwórkowa rehabilitacja 23:09, 23 maj 2018


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Dzięki za dokumentację, jutro proszę o dalszy ciąg.
Widzę że Krwawnica się zaaklimatyzowała.
Tak wyglądała u mnie.
Ogródek Iwony II 23:08, 23 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anusia napisał(a)


Iwona no uśmiałam się do łez
Jestem ciekawa do jakiej kategorii trafisz.

I nie wiem. Ale podobno kategorie są. Ja chyba coś z tym ogródkiem będę miała do czynienia. Pismo było, w piśmie godzina, a ja w pracy, dziecko w górach ... Zadzwoniłam z prośbą o przesunięcie godziny, nie dało się. Więc mówię, ze mogą w takim razie wejść, pooglądać, tylko przewodnika nie będzie... No ale uprosiłam w pracy, by koleżanka weszła na chwilę i na te pół godziny przyszłam do domu (mam niedaleko). Niestety zegarki komisji się popsuły, bo się nie doczekałam. Pomyślałam sobie, że niech będzie, co ma być i poszłam do pracy. Godzinę później dostaję Sms od sąsiadki, ze gości mam w ogrodzie. Ze stoickim spokojem dalej prowadziłam lekcje. A co tam. Ogród, jaki jest - każdy widzi. Po pracy zadzwoniłam do sąsiadki i podziękowałam. Dobry sąsiad zawsze pilnuje, co u innych się dzieje. Więc dowiedziałam się: "Było ich czworo: 2 panie z gminy, jedna obca pani, co na roślinkach się znała i pan, co zdjęcia biegał i pstrykał. Weszli z przodu, obeszli, poszli na tył i znowu z przodu do przodu, co chwilę cos się pytali jeden drugiego... pani co się znała na roślinkach, wymieniała nazwy, nawet się dowiedziałam, że mam "lawendowiec". Albo pani się tak znała, albo sąsiadka przekręciła to, co podsłuchała, bo ja nie wiedziałam, że coś takiego mam. Więc albo o lawendę chodziło, albo o coś innego, co ją przypominało. Kocimiętkę?

Nie wiem, co tych państwa zachwyciło w tym miejscu, bo akurat to miejsce jest bardzo trudne, nic tam obecnie nie kwitnie. Róże w pąkach, lawenda w pąkach, trochę koloru pokazała kocimiętka i orliki, między innymi ten od Małej Mi, ale czy go zauważyli, nie wiem...


I nie wiem, czy wtedy świeciło słońce, czy było pochmurno, bo ogród bynajmniej ja inaczej odbieram w promieniach słońca. I zupełnie inaczej się go ogląda w zależności, w jakiej się chodzi kolejności. Pamiętacie, jak Danusia szefowa robiła fotki w tę stronę i w drugą stronę tych samych rabat? Zupełnie inny odbiór tego samego.
Ja bym już wolała ten kawałek:

No ale mnie nie było. Może i dobrze. Ogród musiał sam się bronić.

Nie wiem tylko, co sobie pomyśleli, jak zobaczyli rozrzucone liście w pomidorlandii. Pewnie nie wiedzieli, ze to przeciw mrówkom. No cóż...

Jakoś mi lżej
Ogród w budowie - nieustającej 23:05, 23 maj 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
sierika napisał(a)
Gabrysiu, dzięki za cudowne chwile, gościnę i towarzystwo, wspaniałą wycieczkę, wspólne podziwianie i zakupy. Masz śliczny ogród i cudowny dom, bardzo klimatyczne.


Jest mi miło bardzo. Dla Ciebie:

Ogród w budowie - nieustającej 23:03, 23 maj 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

W Małopolsce nie zabezpieczamy i zimuje na największym wygwizdowie.
Ułam gałązkę i sprawdź czy jest sucha czy żywa.


Nie mam grujecznika ale sprawilam sobie ambrowca który lubi wilgotne podłoże a tu się okazuje że ona wrażliwy na mróz. Zobaczymy zatem.

Żeby były jakieś obrazki i taki telegraficzny skrót tego co ostatnio robilam



Ogrod stewardessy 23:01, 23 maj 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1018
Do góry
Pocztowka z pozdrowieniami znad Baltyku:



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies