Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:38, 15 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5032
Do góry
Anitka napisał(a)

W króliczku można się naprawdę zakochać Dzisiaj bidulka cały dzień sam siedział, bo działaliśmy w ogrodzie. Mam pół zeszytu A4 zapisane. Teraz częściowo przeszłam na kopiowanie informacji i zapisywanie na laptopie, ale w zeszycie nadal rysuję
Z czosnków będziesz zadowolona. Mój M bardzo się nimi ekscytuje. Ja mam już posadzone ponad 140 sztuk. Tylko dobrze je tak posadzić, żeby zamaskować usychające liści. Ja tak mam i ta wada u nich mi nie przeszkadza. I nie trzeba ich co roku wykopywać. To ich ogromna zaleta jak dla mnie
Ja kosodrzewiny czyszczę, ale nie za często, bo są tak gęste, że tych brązowych igieł za bardzo nie widać. Na pewno im krzywdy nie robisz tym czyszczeniem. Myślę, że nawet dla nich lepiej, bo maja przewiew i mniej narażone są na choroby grzybowe. I woda łatwiej do gleby przenika.
Ja miałam trzy te świerki i dobrze,że opamiętałam się szybko. wykopałam i dałam teściom. Teraz wiem, że to była dobra decyzja. Ten ma już ok. 2,5 szerokości.
Dla pocieszanie napisze, ze też mam sporo takich błędów na karku. Popatrz gdzie go wcisnęłam kiedyś, to ten pomiędzy tymi dwoma żółtymi iglakami. U ciebie pewnie i tak miał więcej miejsca na pewno.


Twój świerk Barryi wyglada tam nawet nieźle, ale faktycznie za jakiś czas może być za ciasno. Piękne za to te Nidiformisy, chociaż one też tak bardzo się rozrastają. Czosnki starałam się tak posadzić, żeby faktycznie potem ukryć te liście. Kupię ich na pewno więcej jesienią, fajne są. Na razie będę miała niespodzianki, ponieważ nie robiłam żadnych notatek, gdzie jaką odmianę wsadziłam
Ogród wśród pól i wiatrów 08:36, 15 kwi 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
MalGosia napisał(a)
Jolu ja swoim daje skorupki od jajek, bo z tego co wiem, one nie są "za Pan brat" z glebą kwaśną, ale, skoro Twoje są już nauczone innych nawyków, to oznacza, że im one odpowiadają i nie wiem czy teraz warto całkowicie się przestawiać?! to tak, jakby nałogowemu palaczowi zakazano wypalić "fajeczkę" ale to tylko moje zdanie zdjęcie z zajączkiem świetne! dziś w ogrodniczym oglądałam Umbrę i cena 80zł - nie wiem czy to dużo czy mało (szczepiona na ok 220cm), ale tak mi się u Ciebie spodobały, że może i u mnie kiedyś zagoszczą


Małgosia, ja moim też skorupki podrzucę, już się suszą w dużej ilości Pewnie coś pomieszałam z tą kwaśnością, tak więc poprawiam się, coby się nałóg "fajeczkowy" hehe, nie utrwalił
Zające i inne leśne zwierzaki lubię, więc zadowolona jestem jak mnie odwiedzają
Umbry cena wydaje mi się normalna, ja za swoje też coś koło stówy płaciłam. Jakoś rewelacyjnie u mnie nie rosną, zwłaszcza jedna kaprysi Ale może uda mi się przemówić jej do rozsądku

Wiosnę zostawiam
Ogród wśród pól i wiatrów 08:30, 15 kwi 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Oj chyba nie na dłuższą metę. To rośliny składu wapiennego a nie kwaśnego.
Ale na pewno azotu im nie brakuje. Piękne zagony z zającem, też bym tak przychodziła jak on w tak piękne miejsce.


Witaj Ewusia Mówisz ... ciemierniki składu wapiennego potrzebują? Kurczę, to może coś mi się pokićkało. W ub roku jak hortki zasilałam to też je trochę tym nawozem podrzuciłam i sobie nie krzywdziły Ale w takim razie teraz dodam im jeszcze jajkowe skorupki, będę miały dokarmianie zrównoważone. Rok na kwaśno, rok na wapno Hehe

A skoro "o wilku mowa"... oto i one





Pozdrawiam wiosennie

PS. na dole siewek aż grubo! aż żal wywalać
Wzgórze chaosu 08:26, 15 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5032
Do góry
Kolejna rabata w trakcie remontu
Wykopałam stamtąd pięknego klona "Shirasawy" - mam nadzieję, że przyjmie się w nowym miejscu. Przeniosłam miniaturowe berberysy: żółte i bordowe. Dwa rododendrony. Sama nie wiem, jak to się tam mieściło Przycięłam mocno dwie tuje, nie wiem, jakie to odmiany, ale jak będą miały nowe przyrosty, to będą na prawdę ładne.





Z bólem serca wycięłam 10-letniego świerka "Barryi". Był piękny, ale dusił się w tym miejscu. Niestety nie dał się go wykopać. Priorytetem ostatnio jest dla mnie żywopłot, stad te decyzje. Pewnie minie kilka lat zanim to miejsce znów będzie ładne... Planuję tam hortensje. Nie są ekspansywne i pięknie wyglądają przez prawie cały rok. Trudno mi wymyślić inne rośliny, żeby głupio nie wyglądały przy tych dużych. Może wy macie jakiś pomysł na ten kąt?



Tak wygląda ciąg dalszy tej rabaty, w sumie to niewiele tam miejsca. Myślę, że hortensje dodadzą jej lekkości. Między brzozami wsadzę trawy, na razie zostawiłam jukki, nie mam koncepcji na to, gdzie je przenieść
Ogród wśród pól i wiatrów 08:25, 15 kwi 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)

Jaka to dokladnie runianka?

Kasia, nie mam pojęcia Runianka marki runianka Ale zauważyłam, że trochę straciła wigor. Nie wiem czy za sucho ma, czy muszę ją czymś podsypać. Straciła ten swój ciemnozielony kolor, taka się żółtawa zrobiła Muszę coś podziałać. Chyba jeszcze dziś ją porządnie podleję i na koniec koneweczkę z florovitem zapodam

A póki co sasanki zostawiam, z życzeniami miłej niedzieli
Ogród wśród pól i wiatrów 08:21, 15 kwi 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Kawa napisał(a)
z tymi twoimi rodkami to faktycznie dziwne
jedne rosną inne padają ja się poddałam

Jeszcze im daję szansę, jeden najgorszy wywaliłam, cztery zostały. Zobaczymy. Jak dalej będę słabe wywalę w przyszłym roku bez skrupułów! Na pocieszenie mam CW Fotka dzisiejsza poranna, trzmielina startuje w obwódce

Słoneczko przesyłam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 08:20, 15 kwi 2018
Do góry
malkul napisał(a)
Pan Kot zadowolny

Aż chciałoby się go poczochrać

Pięknie i czyściutko w ogrodzie
Ogród wśród pól i wiatrów 08:18, 15 kwi 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
frezja napisał(a)

Ty to masz widoki to pewnie jeszcze wielkanocny..

Ewusia, zając po-wielkanocny wiosenny Do kompletu za płotem sarny i bażanty. Taki mam rytuał poranny, że jak wstaję to pierwsze patrzę do okna. Kto przyszedł tym razem... zające, czy sarny, czy bażanty czy tylko ptaszki Lubię tych moich leśnych sąsiadów
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 08:10, 15 kwi 2018

Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
Do góry
Witajcie,
mam pytanie odnośnie rabaty, która bardzo mi się podobała latem natomiast teraz, wczesną wiosną, niestety nie. Jest to rabata w przedogródku, widoczna z okna kuchni.
Rząd od ogrodzenia - berberysy, następnie rozplenica moudry i cała reszta to lawenda. Nie ma tu nic zimozielonego poza kulą na pniu ale latem wszystko ze sobą świetnie gra. Może dać coś innego na pniu, bardziej rozczochranego? a może dać obwódkę zimozieloną wokół całej rabaty? czy nie będzie tego za dużo. Tym bardziej, że rabata sąsiednia ma już trzy zielone lizaki a cały przedogródek duży nie jest.
Może macie jakiś pomysł? A może po prostu jestem mało cierpliwa i powinnam czekać



Ogrodowe szaleństwo ... 08:08, 15 kwi 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Werbena patagońska zlitowała się wreszcie - zakiełkowała. Hura!!!

Ogród Izabeli czyli...lepszego początki czas zacząć 08:08, 15 kwi 2018

Dołączył: 29 gru 2015
Posty: 403
Do góry
Widok z góry. I co sądzicie, dobrze rozmieszczone?
Nie mogę znaleźć miejsca na cisy fastigiata, stoją tam 3 szt.
Do usunięcia mam jeszcze Wiaz wiridis, nutkajski i świerk brunsa z tej rabaty. Do dosadzenia wypełniacze.
Szmaragdowy Zakątek 08:01, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Nikita napisał(a)
Potem układanie boazerii, malowanie impregnatem, drobne detale dekoratorskie … i nareszcie jest – mój kibelek po metamorfozie






Pamiętacie moje konstruowane w styczniu/lutym lustrzane okno? Troszkę je „podpicowałam” i teraz wygląda tak…


I moja elektryczna latarenka też idealnie wpasowała się aranżację…jakby wisiała tu od zawsze


I co wy na to ??? Bo ja dumna z siebie jestem jak polska szynka na eksporcie.
Chyba udał mi się kibelkowy design.

Edit:
I jeszcze jedno.
Dziś była u mnie w „szmaragdowym” koleżanka. Uznała, że „nowy” kibelek zasługuje na uroczyste otwarcie! Było więc przecinanie wstęgi i zimne piwko, a po piwku wiadomo - uroczyste sikanie i kupa…śmiechu.




Czapki z glow, bosko!!!!!!
Wzgórze chaosu 08:00, 15 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5032
Do góry
Tak wyglądał wycięty jałowiec "Stricta" w zeszłym roku. Usunęłam wtedy wszystkie gałęzie z brązowymi igłami, wyczyściłam cały środek. Zajęło mi to dwa dni, byłam cała pokłuta, a efekt mizerny. Był to jałowiec kolumnowy, a stał się plątaniną patyków z czupryną na górze. Koszmarek, za którym nie tęsknię wcale. Żal mi jedynie pracy włożonej w jego wyczyszczenie. Trzeba było od razu go wyciąć. Rabata zyskała nieco powietrza, mimo, że na razie nie wygąda atrakcyjnie.

...uDany ogród 07:59, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Milka napisał(a)
Piękne zbliżenia
A moj czarny bez koralowy nadal nie kwitnie, znowu tylko listki, za to zloty caly w kwieciu


Irciu dziękuję!
Ja nie mam koralowego, ten co zakwitł to wczesny chiński, biały tez już pokazuje kwiaty. Musze się rozejrzeć za koralowym, jeszcze nigdy w szkółce nie spotkałam.
Lecę zobaczyć Twój raj
Miłej niedzieli


Obiela tez się szykuje

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:53, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Milka napisał(a)

Moje tne ico rok kwitna3.
Sliczna ta magnolia, ciekawa jestem nazwy, no ale wiem, ze nie wiesz


Moja sąsiadka też tnie. Ja też jej tnę za jej pozwoleniem, co wystaje za ogrodzenie.
Ale też pozwalam tej magnolii do mojego ogródka zaglądać. Częściowo zapożyczam jej widok do siebie




Ogrodowy song 07:51, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
frezja napisał(a)
Irenko, to jest to miejsce..bardziej w lewo..chcę zasłonić matę.



Najszybciej berberys by to przeslonil, sa fajne odmiany.
Wzgórze chaosu 07:48, 15 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5032
Do góry
Wzgórze chaosu powoli budzi się do życia
Nieco spóżniona ta wiosna i bardzo sucha. Sprzątam uschnięte liście, podcinam co się da, wyrywam chwasty, których oczywiście jak zawsze dużo. Wieczorem padam po ciężkiej pracy i nawet nie chce mi się robić zdjęć. Dopiero w zeszłą niedzielę wyszłam z aparatem.
Staw wyczyszczony. Woda jeszcze nieco szara, ale odzyska blask, gdy rozwinie się roślinność. Ryby na szczęście przetrwały zimę





Północno- wschodni kącik między ogrodzeniem, bramą a garażem wolnostojącym przyprawia mnie o rozstrój nerwowy. Nic tam do siebie nie pasuje. Rozrosły się nie te rośliny, ktore powinny. Coś zmieniam, ale ciągle z tym pod górkę. Pozbyłam się w końcu jałowca stricta. Nie dało się go wykopać, miał 18 lat. Taka luka powstała.





Czeka mnie teraz pozbycie się resztek pnia. Poniżej niego mam 7 hortensji Limelight, które przycięłam nad samą ziemią i rząd funkii guacamole. Wszystko to oczywiście nadal w uśpieniu, ale mam nadzieję, że będzie pięknie. I wreszczie buk kolumnowy będzie miał przestrzeń. Zastanawiam się nad wycięciem kosodrzewiny, która znajduje się w prawym rogu zdjęcia. Zobaczę, jak będzie wyglądać po kolejnym ustrzykiwaniu. Na jej przykładzie widać, jak brzydko wygląda, gdy zaniedbamy coroczą walkę z młodym,i przyrostami. Krzew gubi igły od środka, wyrasta w górę i straszy na rabacie



Ogrodowe szaleństwo ... 07:47, 15 kwi 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Kalinę szorstkolistną na tej rabacie "od tyłu" po przepieleniu posypałam białymi kamykami. Tam zawsze jest pełno chwastów, może to trochę ograniczy je.


Trochę wiosny

Ogrodowe szaleństwo ... 07:42, 15 kwi 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Wczoraj piękna pogoda sprzyjała pracom ogrodowym. Dokończyłam przekopywać rabatę obłożyłam kostką i kamieniami, jeszcze trochę pracy zostało. Dzisiaj od syna przywiozę kamienie. Troche roślin posadziłam ale brakuje. Oto efekt mojej sobotniej pracy. Żadnej kostki dzis nie czuje. Wszystko mnie boli nawet paznokcie...
Ten patyk i kawałek zielonego węża to miejsce na imitacje mostka



Przerwa na kawę... 07:36, 15 kwi 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
tulucy napisał(a)
Iwonka od tego koła to dech straciłam i jeszcze nie odzyskałam... Ile żeś tam upchnęła? Jest tam coś jeszcze?
Łucja zgadnij ile )) podpowiedź - liczymy w setkach a nie w dziesiątkach. Już widzę, że można było spokojnie o 50 mniej dać Exotików po obwodzie. Oczywiście, że jest na nim coś jeszcze. To rabata bylinowo - różana. W lato będzie taka...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies