Laurowiśnio Agatko
Dobra wiadomość z wernonią. Swojej jeszcze nie wysiewałam. Drżączka jak się nie rozchodzi, to super.
Połączenia z perłówką zachwyciły mnie u Vivy. Kwitnie stosunkowo wcześnie, chyba szybciej niż śmiałki, szybko też startuje, w chwili obecnej jednak zmrożona zupełnie, bo u mnie nie było śniegu
tutaj początek maja, kępka po lewo przed czosnkami

a tu koniec maja, kwitnie dość długo, praktycznie do końca czerwca wygląda ładnie. Potem usuwam rozwichrzone kwiatostany, chyba trochę przyrasta w zieloną masę i sporadycznie znów kwitnie. Mam ją dwa lata i jakoś nie wpadłam na pomysł zbierania nasion, łatwo się dzieli i przyjmuje wiosną z zielonych kępek, jeśli odbije to można ukopać
czystego jasnego fioletu dalii nie mam, niestety, ale mój ogrodniczy ma jeszcze mieć dostawę dalii, to zerknę