O patrz, a wciąż nie mogę dojechać do naszej Ani.
Może po niedzieli Aniu.Odezwę się jeszcze.

iwona_d napisał(a)

Na żywo jest jeszcze piękniej, zdjęcia mimo, że piękne nie oddają w pełni tego klimatu i uroku

Miło mi słyszeć takie słowa tym bardziej,że ja zdaję sobie sprawę z obecnego ogólnego niedopieszczenia ogrodu z powodu przeróbek...trawnik częściowo zniszczony ,niedokoszony ,mlecze buszują ,kamyczki nie odkurzone itd. a mimo wszystko dostrzegłaś Iwonko urok

Obiecałam wstawić zdjęcie trochę lepszego stanu nowej rabatki a raczej jej części...niestety naszpikowałam ją trochę metalami ciężkimi z farby drukarskiejTeraz moje roślinki będą oczytane


To jeszcze nie jest efekt końcowy ,kancików nie ma bo trawnika nie ma a ziemia bez deszczu to istny popiół u nas... osypuje się.Kostki jeszcze nie uprzątnięte ,nimi wyznaczałam wstępny kształt rabat.Jeszcze nie wiem czy pójdą na obrzeża...Także brzeżki rabat dopracuję jak dosypię ziemi pod brakujący trawnik.



Po całym obwodzie placyku idą hosty,niestety większość mam zakupionych wcześniej lub "dostanych" jako bezimienne ale piękne

Paprotka trafiła się w gratisie dodatkowo ,bo te giga hosty dostałam od sąsiadki też gratisznaczy robimy wymianki...

Tulipanki mają się jeszcze dobrze

anabuko1 napisał(a)

O patrz, a wciąż nie mogę dojechać do naszej Ani.
Może po niedzieli Aniu.Odezwę się jeszcze.

Aniu czekam cały czas

Aniu jeżeli trzeba moje dzieci wszystko Ci podleją. Jak powiem, że jedziemy do tej Pani podlewać rośliny ta będą szalały z radości. Podleją nawet to czego nie trzeba.

Ale ładne miejsce Aniu robisz, już jest ciekawie i klimatycznie
A jak się rozrośnie....mebelki super

iwona_d napisał(a)

Aniu jeżeli trzeba moje dzieci wszystko Ci podleją. Jak powiem, że jedziemy do tej Pani podlewać rośliny ta będą szalały z radości. Podleją nawet to czego nie trzeba.

To kiedy przyjeżdżacie ,bo deszczu dalej nie widać?:
)

Milka napisał(a)

Ale ładne miejsce Aniu robisz, już jest ciekawie i klimatycznie
A jak się rozrośnie....mebelki super

Mam nadzieję...
U Ciebie to jest co podziwiać,ja trochę późno zaczęłam bawić się w ogród i mój ogród będzie raczej dojrzewał z wnukami ,zamiast z moimi dziećmi