mądre słowa...Buziaki Martuś...
.....ja też z tych ''slowomen''

A wiesz...zakupiłam sobie kulki na pniu...po trzy na jednym pniu...dla mnie układ idealny....
ale przypominam sobie Twoje nieudane zakupy...jak wybrałaś się po tą podwójną...i sprzątnęli Ci ją sprzed nosa...i patrzę sobie na nie...i ciągle się zastanawiam czemu Martuś nie chciała potrójnych...?!
Nie rozumiem tego...

Pozdrowienia z deszczowego Londynu W drodze z lotniska do hotelu siedziałam w nosem na szybie. Matko, ile tu bukszpanów! I widziałam trawę pampasową wielkości potwora. Zrobiłam nawet fotkę. Miała ponad 3m! Teraz siedzę w hotelu, M. zajął się służbowymi sprawami w centrum, więc wyobraź sobie... Leżę w wygodnym łóżku, laptop na kolanach i... biegam sobie po Waszych ogrodach i ołówkiem na papierze rysuję własne rabatki

Nieźle, intensywnie, ale fajnie
Sen zawsze poprawia urodę i jest za darmo

byłam tu kilka horti udało mi się wyhodować z patyków z wiosennego cięcia, odkładów jeszcze nie próbowałam. Pozdrawiam

Marta - w imieniu Madżenki już działam na PW

Marzenko i ja przesyłam uśmiech na ponury dzień

Machałaś nam pięknie u Sylwii, więc odmachuję u Ciebie. Marzenko - moim ostatnim dylematem jest to, co powinnam oglądać z okna kuchennego... Mam tam głęboką na 3m rabatę, którą muszę zaplanować tak, żeby cieszyła mnie cały sezon, bo akurat pod tym oknem mam blat roboczy i spędzam w tym miejscu wiele czasu. Póki co dumnie stoją tam tylko serby, ale muszę poważnie przemyśleć to, co będzie przed nimi. Czy mogłabym zajrzeć do Twoich inspiracji na printerest? Myślisz, że mogą mi pomóc? Jeśli się zgodzisz, to poproszę też o instrukcję, jak się tam dostać

Całkowicie sie z toba zgadzam, że rozmaitość traw u Marzenki i ich skomponowanie z innymi roslinami "robią" ten ogród cudnym. Widzę że mamy do czynienia z kolejna juz osobą która jest siłą fachowa w dziedzinie róż.
Witaj Robaczku - przywitam sie z Toba u Marzenki bo widze że swojego wątku nie masz.
A szkoda....
Pozdrawiam

Witaj Marzenko,
Pędzisz z tym wątkiem z prędkością błyskawicy i zanim doczytalam poprzedni, tutaj już nowa lektura na długie, jesienne wieczory
I pomyśleć, że jeszcze 3 lata temu walczyliście z chwastowiskiem, a teraz cieszysz się pięknym ogrodem z dojrzałymi roślinami. Ale z takim zapałem, mozna zdziałać cuda!
Masz sporo traw, które fantastycznie łagodzą ostre linie rabat i bryły topiarów. Wodna ściana na środku przykuwa wzrok - czy planujesz przed nią jakies nasadzenia czy celowo ta bryła dominuje w ogrodzie?
Zauważyłam też róże, J.Galway i Alnwick Rose należą do moich ulubienic! Cieszę się, że znalazłaś dla nich miejsce, choć rzadko je pokazujesz...zbyt rzadko
Nie wiem czy ktoś już zidentyfikował sliczną NN za bukszpanową obwódką, koło perovskii. Wygląda mi na odmianę niskiej rabatówki - Mariatheresia (Tantau), zarówno ze zdjęć jak i Twoich opisów. Świetna róża.
Będę zaglądać dalej, pozdrawiam serdecznie!

Marzenko - dzięki Sebkowi buszuję po Twoim printerest. Nie masz nic przeciwko? Wolę oficjalnie zapytać, bo... bo tak jestem wychowana

A mi potrzebne okłady .... na zakwasy..... teraz wiem jak dużo różnorodnych mam mięśni....

Mnie też jakieś okłady by się przydały, te co robię nie pomagają
Miłego dzionka, gdzie przepadłaś?