Cześć Wam!
Potrzebuję Waszej pomocy. W tym roku przejęłam mimo woli plantację borówki, a kompletnie się na niej nie znam.
O ile nawozy potrafię ogarnąć, to nie mam zielonego pojęcia o chorobach, ale na moje laickie oko, wydaje mi się, że cała działka jest czymś porażona.
Jest ktoś w stanie mi pomóc i zidentyfikuje chorobę na zdjęciach?
Pozdrawiam serdecznie