Wszystko zależy od poziomu trawnika, czy można go jeszcze podnieść, bo jak nie, to trzeba zdjąć murawę w całości. W zasadzie jak to zrobią fachowcy to oni powinni się martwić i zdejmować trawnik. Wygodni są, klient zrobi co najgorsze a oni łatwizna, rozwinąć siatkę i siać.
Najlepszym wyjściem jest położenie trawnika z rolki.
Danusiu ja jestem niereformowalna- nie wsiądę do samolotu. A lubię podróżować samochodem i wiem , że da się w jeden dzień to zrobić. Kiedyś jak synowie byli na koloniach w Krynicy to wyjeżdżając raniutko byliśmy w Tyliczu na godz. 9 na mszy.- trochę się zdziwili. Możliwe że żeby się tak nie spieszyć to skusimy sie na nocleg z soboty na niedzielę.
Irgę 'Major' 3 sztuki na metr kwadratowy. Albo runiankę (Pachysandra terminalis 'Green Carpet')
Mój ogród jest w większości półcienisty, w porywach cienisty, a słoneczny tylko za bramą w stronę śmietnika czyli zielonego dachu.
Dziękuję wszystkim za przemiłe życzenia świąteczne. Mam nadzieję, że Wasze Święta były równie udane jak moje.
Witam wszystkich nowoodwiedzających. To bardzo miłe, że zaglądacie i podoba Wam się u mnie.
Dzięki za wszystki miłe słowa dotyczące cięcia cisów. Akcja była konkretna ale całkiem przyjemna. Nie wspomnę ile razy ciapnęłam sznurek...
Pochwała od Szefowej. Niezwykle to miłe i budujące. Dziękuję.
Najchętniej zrobiłabym wszystko własnymi łapami ale wiem, że nie dałabym rady. Za dużo ciężkich prac dużego kalibru. Także zobaczy się.
A czy dużo roślin mi jeszcze brak? Tak, dużo. Bardzo dużo. Większości brak powiedziałabym.
Święta minęły, więc pora zakasać rękawy i obmyślić plan działania na najbliższy miesiąc.
Moje tulipany w donicach mają już pąki. Gdybym na chwilę wstawiła do domu na południowe okno, pewnie szybciutko by zakwitły, ale wolę się delektować powoli
Docelową szerokość uzyskały w 2013, czyli w 4 lata po posadzeniu. Były takie. Dałam w dołek kompost i nie rosną na podmokłym terenie. Mają podlewanie z linii kroplującej. Jednak na pewno przeszkadza im sól drogowa.
Nie rozsadzasz drzew co parę lat...i nie sadzisz blisko dlatego, ze wolno rosną, sadzisz od razu przewidując ich docelową koronę.
Sadź co 3 metry, masz jeszcze czas, bo się dobrze nie ukorzeniły. Jeśli będą podlewane i będą miały dobrą ziemię, nie będą rosły na podmokłym gruncie, to urosną szybciej niż przewiduje literatura. Moje już się stykają ze sobą, mam nadzieję że żyją.