Ja między innymi dlatego nie chce miec psa, własciwie powody sa dwa, nie chcę miec sytuacji kiedy trzeba go uśpic bo nie ma innego wyjścia a serce pęka a druga to własnie zniszczenia w ogrodzie, pies potrzebuje ruchu i niestety duzo przy tej okazji zniszczy. Zdjecia mogę dac tylko z tamtego roku bo w tym jeszcze wszystko zmarzniete, -13 0 7,30 rano było a w tamtym roku mam zapisane że dzis było +8 stopni.To zdjęcia z 1 marca w tamtym roku.
Wnioski: nic wiecej nie wysiewac bo nie starczy miejsca na rozpikowana rozsade.
Przepikowane petunie:
Te nie pikowane ale 'przesadzone' glebiej:
Tutaj czesto po dwie - ze wzgledu na brak miejsca tyle rozsady. Albo sadzonki beda od razu gesciejsze albo marniejsze - zobaczymy. Korzonki byly ladne
Cieszę się, że podoba Ci się plan na mój nowy domek
Głowa boli mnie dość często, nawet się zastanawiam czy nie zrobić jakichś badań...
U nas -7 i w sumie nic nie można robić na podwórku, zatem siedzę i mebluję wirtualnie dom.
Izuś to Ci się żarcik udał
Ja kochana chcę wybudować malusi domek, ale taki trochę dworkowaty z zielonymi drzwiami i okiennicami. Białymi oknami ze szprosami. Stylistyka ma być taka
Według mnie idealna I chyba dobrze by się wpasowała do ogrodu. Kolor mostu będzie w kolorze drzwi i łódka też ....ale mnie poniosło
Witaj Aguś! Zapraszam na rozgrzewającą herbatkę z malinami
Dziękuję serdecznie za miłe słowo. Właśnie nabyłam kolejny aparat, bo z lustrzanką jednak za wiele zachodu. Już mam walizę z obiektywami( a jest jeszcze kilka które chciałabym mieć. To taka niekończąca się opowieść) i oprzyrządowaniem, na wycieczkach to jest bardzo uciążliwe. Nie jestem fotografem i wystarczą mi fotki z kompaktu. Grunt to uwiecznić chwilę
Zobaczymy jakie będą zdjęcia, ale to dopiero po niedzieli
Kupiłam 7 takich grzejników Trafiłam na olx, często się zdarzają ale schodzą od ręki. Widać nie tylko ja lubię takie dodatki we wnętrzach