Basia, zapraszam, no musimy jeszcze chwilkę poczekać na te aktualne, warstewka śniegu leży i nic się nie da podglądnąć co tam wychodzi.
Taki floks mi się udało kupić, kwitł od czerwca do października.
Ewa, goździki jak przezimują, to liczę na więcej kwiatów, a z groszków na razie rezygnuję, mam tylko dla nich miejsce w donicy, a nie udały się, miały bardzo dużą donicę i ze świeżą ziemią z kompostownika, pilnowałam podlewania, bo wiedziałam, że potrzebują, tylko ten brak dobrego nasłonecznienia.
A gomfrena, nadal w planach?
Ula, a które masz, one potrzebują słońca, a za szybko nie przyrastają. Ja rozsadzałam w tamtym roku białe, ale kot mi zniszczył część sadzonek, coś jednak zostało.
Ten aster gawędka mnie zachwycił, trudno go spotkać w sprzedaży, czy przezimuje?