Zżółkły liście, zwiędły kwiaty, skończyła się jesień. Nie zawsze jest piękna słoneczna i kolorowa, ale taką ją chcę widzieć. Czasem leje, wieje, czochra włosy i targa gałęziami drzew.
Wraz z odejściem jesieni znika piękna paleta barw, nastają zimne,wietrzne, szare dni, czyli zima za pasem.
o choćby tutaj, to zdjęcie od Pawlusa - limki a za nimi miskanty ML - gdyby były większe odstępy pomiędzy roślinami miskanty byłyby lepiej wyeksponowane, a na pewno na to zasługują.
Jesień kojarzy mi się przede wszystkim z kolorami – ciepłymi, pastelowymi, obejmującymi chyba wszystkie możliwe odcienie żółci, brązów i czerwieni. W moim ogródku o tej porze nie brakuje też różnych odcieni różu.
Jesień to przecież właśnie czas odpoczynku dla natury po hojnym lecie i jej układanie się do zimowego snu.Co prawda pachnie jeszcze latem, ale zachody słońca są co raz wcześniejsze i co raz to chłodniejsze poranki.
1,5 metra to mało na tą trawę i hortensje. Musisz pamiętać, że do trawy przydałoby ci się mieć możliwość dojścia żeby je móc związać. Hortensję od trawy dobrze by było posadzić w odległości ok. metra. Jak się wszystko rozrośnie to będzie zbyt ciasno. Tam ze 2 - 2,5 by się przydało. Trawa ok metr przestrzeni, hortensja też i na niskie piętro nie masz już miejsca. Wszystko będzie miało wygląd "na upchane".
Miałam podobną sytuację, rabata z 6 - ma grabami Fastigiata i na końcu katalpa, która rosła tam już 2 lata.
Ja zdecydowałam się ją przesadzić, zrobiłam to na początku listopada, ciekawa jestem jak to zniesie - wiosną się okaże.
Ta Twoja katalpa nie wygląda na szczepioną, to znaczy, że kiedyś będzie dużym, rozłożystym drzewem, wg mnie powinnaś pomyśleć o innym miejscu dla niej.
Witam Agnieszka w nowym już roku.Ja koniec roku miałam ciężki ze względu na chorobę w rodzinie. Ale powoli zaczynam myśleć o ogrodzie i robić plany na wiosnę.Przeglądałam znowu zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu i nasunęło mi się kilka pytań. Co to za roślina na pierwszym zdjęciu w lewym rogu? Na drugim po prawej stronie masz takie duże i piękne rodki? Jak o nie dbasz? I na trzecim jaka to zielona trawka na obwódce? Z tego co zauważyłam to masz też jakieś turzyce. Czy jesteś z nich zadowolona i jakie są po zimie? Mnie Danusia poleca Carex Morrovii Variegata. Przeglądam też wątek Pszczółki ,u której byłaś osobiście i mogłaś podziwiać jej wspaniały ogród.
Acha i jeszcze jedno. Ja jestem też z okolic Kielc ,może pamiętasz.Mam zamiar w tym roku kupić jeżówki.Ty masz ich już trochę. Gdzie kupowałaś ,czy w ogrodniczych,czy przez internet? Jak myślisz czy można kupić wiosną czy lepiej czekać do lata jak się rozwiną kwiaty? Pozdrawiam.
Iwona