Widziałam wczoraj żółtą magnolię kwitnącą w Krakowie, identyczna wielkość i pokrój, co Twoja. Ale była niesamowita! Większe wrażenie robi niż białe czy różowe, niespotykana.
Wiesz, Aniu, że ten koper purpurowy od Ciebie, co to dwa lata temu mi go dałaś, nadal żyje. Ubiegłą zimę przezimował w domu, a tę - w gruncie (!)

Witam Ania takiego olbrzyma masz pisze o kiku. Ile ma lat moja ok 4_5 ale przycinania jak chcesz to zobacz.
Kupiłam wiśnie i zaczęła rosnac w każdą stronę to przycinałam głupia.
Czy coś z nią robiłaś chodzi mi o wzrost do góry oodwiazywalas. Bo w szerzej rośnie u mnie jak szalona.

Wieczorem poza lada u ciebie bo długo nie byłam.

Wiosenne odchudzanie ogrodu? Twój plan robót wykonanych to nie takie minimum, jednak.

Co było nie tak z choinami - to były Jeddeloh? Nie cięłaś ale to jeszcze nie powód wycięcia przecież?

Dochodzimy do podobnego etapu ogrodniczkowania - odejmowanie. Ja dodatkowo bardzo ujednolicam.

Przyjdę na pokaz żółtej magnolii, bo szukam info jaki pokrój ma Elisabeth (wczoraj kupiłam).

No i się zdenerwowałam .....

Widziałam wczoraj żółtą magnolię kwitnącą w Krakowie, identyczna wielkość i pokrój, co Twoja. Ale była niesamowita! Większe wrażenie robi niż białe czy różowe, niespotykana.
Wiesz, Aniu, że ten koper purpurowy od Ciebie, co to dwa lata temu mi go dałaś, nadal żyje. Ubiegłą zimę przezimował w domu, a tę - w gruncie (!)

Nie.. no znowu? Ja miałam przed domem, czyli znowu nie świecić światła.. chyba się przerzucę na cisy

Palibin w lecie też ozdobą jest u mnie kwitnie na okrągło nie tak mocno ale kwitnie właśnie mam z nimi problem z obcieciem po przekwitnieniu wiosennym.

Nie tylko kwiaty są ozdobą ma piękne liście równo układające się.
U mnie są krzaczaste nie na patyku.