Wymarzony sielankowy ogród.....
08:49, 27 lut 2018
Asiu, fajnie, że włączasz się do planowania 
Twoje rysunki rozumiem. O powtarzalność linii również mi chodziło, dlatego pytałam o rabatę naprzeciw łezki.
Ja bym te łuki widziała trochę inaczej, fale wg mnie nie pasują, zwłaszcza że Monika w dalszej części ogrodu planuje półokręgi.
Z obsadzeniem końcówek rogów nie będzie raczej problemu. Po wykancikowaniu i obsadzeniu jakimiś ładnymi wylewającymi się bylinami, chociażby bodziszkiem, będzie to ładnie wyglądać i będzie łatwe w utrzymaniu. Nie mam akurat Pina, żeby Ci takie rogi pokazać.
Magnolia na łezce ma swoje uzasadnienie, a jakże
Chodzi o przesłonięcie długiego ogrodu. Nie ma być widoku na przestrzał. Zasłoniecie i skrócenie perspektywy, o to mi chodziło. Tajemniczo ma być chodź troszeczkę, a nie taki widok prosto jak za przeproszeniem w pysk strzelił
Poza tym ustaliłyśmy z Moniką, że będzie to rabata dla kwasolubów.
Na większej bylinowej przy szopce będą iglaki, zakątek a'la leśny. Tam już większych krzewów przy bzie nie potrzeba. Monika chce mieć tam dużo bylin.
Moni, pewnie się przestraszysz, jak zobaczysz jakie ja tu linie widzę, zwłaszcza przy rabacie z wiatrakiem

Twoje rysunki rozumiem. O powtarzalność linii również mi chodziło, dlatego pytałam o rabatę naprzeciw łezki.
Ja bym te łuki widziała trochę inaczej, fale wg mnie nie pasują, zwłaszcza że Monika w dalszej części ogrodu planuje półokręgi.
Z obsadzeniem końcówek rogów nie będzie raczej problemu. Po wykancikowaniu i obsadzeniu jakimiś ładnymi wylewającymi się bylinami, chociażby bodziszkiem, będzie to ładnie wyglądać i będzie łatwe w utrzymaniu. Nie mam akurat Pina, żeby Ci takie rogi pokazać.
Magnolia na łezce ma swoje uzasadnienie, a jakże


Na większej bylinowej przy szopce będą iglaki, zakątek a'la leśny. Tam już większych krzewów przy bzie nie potrzeba. Monika chce mieć tam dużo bylin.
Moni, pewnie się przestraszysz, jak zobaczysz jakie ja tu linie widzę, zwłaszcza przy rabacie z wiatrakiem



