he he
Chciałabym ją jednak najpierw spróbować odratować. Jak mogę ją przyciac?
I ewentualnie jaką inną choinkę mogę posadzić w jej miejsce?
Chciałabym coś dekoracyjnego, co ubiorę na Boże Narodzenie.
Ostatecznie posadzę stożek z cisa, ale takowy chciałabym obok.
Dziękuję Danusiu za szybką odpowiedź.
Dzięki tak szybkiej akcji, mam szansę jutro pojechać do szkółki (już taką znalazłam)
Proszę jeszcze o informację jak gęsto ją sadzić, aby pokryła całe to szkaradzieństwo.
Nie znalazłam też nigdzie informacji jak szybko rośnie hibernica .
Pozdrawiam
na razie mam zdjęcia z ubiegłego roku. To był pierwszy rok, kiedy ogród zaczął wyglądać jak ogród
A oto kilka moich ulubienic:
a tu moje utrapienie - wysoki mur postawiony przez sąsiada (nielegalnie), który staram się zasłonić.
Wykopać cisy i zająć się rośliną niepożądaną. Zwalczyć. W przeciwnym wypadku kasa i cisy stracone. Nie da się uprawiać cisa na rozłogach chwastów licząc że się da
używam dwa rodzaje nawozów magiczną siłę do iglaków do reszty florowit, raz w sezonie biohumus. Na szczęście każdy z nas ma prawo wyboru i sam odpowiada za to co robi i kiedy robi... nie bardzo kminie o co chodzi z chusteczką
To logiczne, ucięta gałązka ma pozostawione pączki, z których wyrosną nowe gałęzie. W zależności ile oczek pozostawiono, tyle wypuści pędów. Wtedy z jednego powstanie minimum dwa, albo 4-6 itd. Masz jeden pęd, potem wielokrotność- łatwo to sobie wyobrazić
Jest wiele dobrych nawozów, a najlepsze są naturalne, ekologiczne, nie bądźcie jak ta chusteczka, z której strony wiatr zawieje w tę stronę leci
Najważniejsze jest dobre przygotowanie i użyźnienie gleby, danie w dołek kompostu a nie lanie nawozami bez umiaru, ile można? Magiczną można co tydzień,. ale czy warto? Może po prostu nie tędy droga? Ja też kiedyś stosowałam ten nawóz, teraz nie stosuję.
Na iglaki, na róże, na różaneczniki, na kwitnące, na nie kwitnące..na poziomki, na pomidory alfabetu zabraknie.. itd, czy to aby nie za wiele tego dobrego dla ogrodu?
Ten jeden "krzew' to nie jeden krzew a kilka i formowanie z niego niwaki to najgorszy z możliwych wariantów. Trzeba go obniżyć wyrównać, ale nie rozdzielać, Korzenie mogą być nieźle poplątane. Ta roślina nie "rokuje" na niwaki wcale.
Trudno powiedzieć jaki to gatunek, gdyż jest przycinany. Ten ekran to pewnie cis pośredni 'Hicksii'.
Cisy bardzo dobrze się przesadzają, mają drobne korzenie i zwartą bryłę, ale u mnie teraz pylą (kwitną) czyli ruszają z wegetacją i jest już za późno. Iglaste najlepiej przesadzać w okresie spoczynku.
Najgorszy moment na przesadzanie cisa to w momencie puszczania młodych przyrostów, które więdną i mogą zamierać.