Kami Bogdziu dziękuję za odpowiedź w sprawie piwoni Kasiu na razie wielkie ciachanie u mnie i porządki. Skończę to uruchomię maszynę do oprysków, zapewne w tym tygodniu Aniu działam, działam. Pogoda super, około 20 stopni na pulsie Ech chce się żyć
Kapusty żyją
Miodunki też się pchają
Ciachnęłam Anabellki.
I moje hortki - Limki na stópkach Mniej więcej tak wyglądają, pieńki przytyły w porównaniu do zeszłego roku
Niewiele jeszcze widać, ale wnioski mam takie, że niektóre tulipany zostały przemrożone, pąki na wiciokrzewach także, miniaturowe krzewuszki jak na razie nie wykazują oznak życia.
Za ogrodem do przesiania rzepak i część pszenicy
Mimo wszystko pierwsze oznaki budzącego się życia są
Jak sie dobrze wpatrzycie w powyższe zdjęcie,, to zobaczycie objuczoną pszczołę