Spokojnie, nie jestem jakimś potworem raz napisałam żeby ktoś czytał uważnie zanim zapyta bo odpowiadam na to samo pytanie średnio kilkanascuIe razy w tygodniu i teraz będzie się to za mną ciągnęło.... Trudno...
Odpowiadając na pytanie ogród jest w aktualnym numerze Moj Piękny Ogród .
No przecież muszę mieć jakieś zaplecze... tutaj to nawet dwa samochody ledwo się mieszczą Mam tam sporo zapasów nazakopywane Nie tylko cebule
W marcu dałam się skusić na coś dużego...dwie sztuki, czekają sobie posadzone w naszej produkcji kompoście.
No domyślam się, ze to nie pojedyncze sztuki stąd zdziwienie, a jeszcze Zakopane w pojemnikach w ziemi to już w ogóle kosmos, ale z ciebie spryciula z tym lokum
Długo szukałam opisu, jak kopczykuje się róże pienne. Wiedziałam Ana, ze u ciebie czytałam, więc wertowałam stronki i znalazłam. A skoro znalazłam i jest to temat niemal na czasie, pozwolę sobie zacytować post z końca listopada 2013 roku:
Tak jak powiedziała Bogdzia i jeszcze z tego względu, że mi razem po prostu nie pasują. Za duży kontrast wszystkiego (koloru, budowy kwiatu, terminów przekwitania i kwitnięcia). Wyglądem mi nie pasują. Wolę je oddzielnie.
Czytałam gdzies że sie nie lubią i wydzielaja jakies substancje wzajemnie sie zwalczajace. Nie wiem ile w tym prawdy ale nawet do wazonu nie każą ich razem wkładac.