Dziewczyny, dzięki za odwiedziny i wsparcie. W paletki jestem już zaopatrzona, rzeczywiście pozwalają zaoszczędzić sporo miejsca. Marzy mi się mała szklarenka, ale to może w przyszłości.
Dziś u nas piękna pogoda, ale znów zapowiadają powrót zimy. Tymczasem, chociaż na zdjęciu trochę wiosny, córa przysłała mi taka fotkę, zdjęcie robione na starym cmentarzu.

Dziewczyny bardzo Was proszę poradzcie mi w kwestii tujek.Muszę dokupić kilka sztuka aureospicaty i szmaragdów, żeby wykończyć żywopłot. Ponieważ będą się łączyć ( z jednej strony szmaragd a z drugiej aureospicata ) zastanawiam się jak to zrobić ,żeby wyglądało ładnie.
z lewej strony szmaragdy, które będą do końca płotu :

a z prawej aureospicaty :

a co na środek ? Coś zupełnie innego ? W tym rogu chce miec nigrę i pytanie czy powinna miec zielone plecy czy nie.



Pierwotnie chciałam posadzić sama Nigrę, która bo bokach miałaby tujki ale chyba jednak lepiej będzie wyglądało jak plecki będą po całości. Tylko co na środek ? Od razu zaznaczam, że to satre zdjęcie i trawa jest wcięta dużo głębiej a co za tym idzie rabat jest dużo szersza

Przywołuję wiosnę
Miłego, słonecznego poniedziałku wszystkim życzę

paniprzyroda napisał(a)

Fotka do ewentualnego rozpoznania
Laurowiśnio, to z niej zebrałam nasionka, pewnie to nie jest ta jednoroczna dziewanna austriacka, którą podziwiałam u Ciebie

Wydaje się, że to ona, w necie są też zdjęcia dziewanny austriackiej wielopędowej, moje były jednopędowe więc kwiatki bardziej gęsto osadzone. U Ciebie też chyba jedna jest właśnie taka, ta druga może była przycięta? Zdjęcie liści może masz, jeszcze dla potwierdzenia?

Margerytka40 napisał(a)

Aniu musi być dobrze,mocno w to wierzę i nie ma innej opcji

eda napisał(a)

ja też będzie dobrze bo być musi piękne widoki i kolory i tego też dokonacie znów buziaki posyłam i ściskam serdecznie

Oby, oby.To już 10 miesięcy walki, kuracji, 3 operacje aby było lepiej.W końcu.
Dziękuję za wparcie

Dla was i zaglądających tutaj

Dziekuje dziewczyny za odzew
Cyprysikow nie chcę, miałam kiedyś boulewarta i dobrze go nie wspominam, ciagle chorował, choc inne rośliny mialam zdrowe. Przyjrzę się za to bliżej choinie kanadyjskiej, do tej pory mam jeddeloha i fakt piekna jest.
Gruszka wkleiłam te linki bo te ogrody są mi najbliższe, ale nie dokładnie takie o jakim ja myslę. Nie znalazłam jeszcze takiego ogrodu, dlatego miotam się troche. Z jednej strony podobają mi się ogrody z kilkoma tylko gatunkami np



A z drugiej coś takiego



Chciałabym to jakos połaczyć ale na razie nie umiem.
Tu jest mój pinterest

https://pl.pinterest.com/annasosnowsa/nowoczesny-ogr%C3%B3d-naturalny/

AgataM napisał(a)

Uwielbiam mieszać gatunki drzew, krzewów i kwiatów o różnych odcieniach zieleni i barwach kwiatów.

Agatko mam pytanko po lewej stronie tego zdjęcia obok jeżówek te liściaste drzewo to co to?
A mieszanie gatunków pięknie ci wychodzi

niebieski łubin i lawenda

Nowe wianuszki

kalia i magnolia

Potrzebuję też przesadzić 5 szt. wys. ok. 1 m., które były wsadzone wiosną 2017, ale będą przeszkadzały w tym miejscu - sadzone bez planu Mam nadzieję, że przeżyją zimę. Nie wiem kiedy można je przesadzić.

I na koniec 3 potwory, każdy ma po 2-3 grube pnie, mają ponad 5 m. wysokości (tak myślę) i z nimi to już kompletnie nie wiem, co zrobić. Mąż protestuje, jak chcę je wyciąć, mi nie pasują do żadnej koncepcji.

(dwie z nich widać na pierwszym zdjęciu w tle)

Jak widzisz, same tuje (nie wspomnę o 2 krzakach, niby kulkach tujowych. Aha, jest jeszcze płożący świerczek i 2 jałowce, które kwalifikują się do wycinki.
Jak widzisz - masakra jakaś.
Możesz mi coś poradzić, ewentualnie odesłać do kogoś?
dzięki

AgataM napisał(a)

Witaj Aniu Łączka bajeczna, a warzywniaczek oczarował mnie W takim towarzystwie warzywkom milej się rośnie Pozdrawiam gorąco

Warzywniak przechodzi corocznie metamorfozy,ale jeżeli Ci się podoba to wkleję kilka wspominkowych ujęć.

Toszka napisał(a)

W czym ci potrzebna pomoc? Jakie tuje?
Pokaż.

Witaj Toszko, na mojej działeczce są głównie tuje, duże i wieloletnie, nigdy nie były przycinane. Chciałabym w pierwszej kolejności ściąć je od góry, żeby już na wysokość nie rosły. Nie wiem ile mogę ściąć, żeby im nie zaszkodzić i kiedy to zrobić. Chodzi o takie okazy:

i po drugiej stronie wejścia:

kolejne 6 szt. od strony sąsiada:

Mam jeszcze 3 szt., w różnych miejscach, innej odmiany (nie wiem jak się nazywa), ale nie wiem też, czy je się przycina od góry:
dokończę w następnym wpisie, bo już wstawiłam 4 zdjęcia

Ewuś, Aniu, dzięki za pozdrowienia. Czuję się lepiej, wybrałam się dzisiaj na zakupy i przy okazji znów przywlokłam do domu kolejne nasionka. Tylko gdzie ja pomieszczę te wszystkie wysiewy?

Wcześniej nie wiedziałam, że jest tyle kolorów chabrów.

Na koniec wspomnień łąkowych, łąkowe bukieciki.

Bardzo się cieszę że jesteś oo to szkoda ale to nic że u Ciebie nie ma będziesz miała mniej szkód bo u mnie pewnie nie będzie kolorowo jak zima zaraz wróci na nowo choć nadzieja zawsze jest ze będzie dobrze
zobacz co będzie mi kwitło niedługo w domu
spokojnej nocyyy

Zagajanka napisał(a)

Zobacz - 2014, październik (3 miesiące po posadzeniu):


2017 - sierpień:

Szalona!!! Będzie ostre cięcie w tym sezonie u mnie