Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Drzewa, krzewy owocowe i pnącza o jadalnych owocach

Pokaż wątki Pokaż posty

Drzewa, krzewy owocowe i pnącza o jadalnych owocach

aniasmyk 07:08, 24 mar 2018


Dołączył: 25 mar 2014
Posty: 505
Mazan bardzo Ci dziękuję!
____________________
Ania Tonący w bieli
tuchan 21:07, 29 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
Elinka. Jabłonka nieźle wygląda. Chyba poczytałaś o kątach prostych Korona jest jednak za bardzo zagęszczona i to błąd. Generalnie nie wiem co za formę prowadzenia drzewka sobie upatrzyłaś, ale myślę że w amatorskiej uprawie na działce zdaje egzamin korona prawie naturalna. I na takiej bym się skupił. Zostawiałaś za dużo gałęzi, z których będzie za dużo konarów. Z czasem to zobaczysz i okaże się, że konieczne jest wycinanie grubych konarów, bo drzewko nadmiernie jest zagęszczone. Jabłonka to nie choinka! Popatrz na drzewko od dołu. Wybierz 3-4 ładne gałęzie skierowane w różne strony świata położone blisko siebie. To pierwsze piętro - zaznaczam Ci na niebiesko. Resztę usuń. Wytnij wszystko też wszystko pomiędzy tymi dwoma niebieskimi kółkami. Znajdź wyżej (drugie niebieskie kółko) 3-4 ładne gałązki tak samo skierowane w różne strony świata. Resztę usuń. Idziemy wyżej. Są dwa przewodniki jak zauważył Mazan. Jeden leci. Tylko ładnie go wytnij, przy samym pniu. Nie zostawiaj kikutów. Drugi przewodnik skracasz. Ile skrócić? Tyle żeby powstało pod cięciem trzecie i ostatnie pietro, położone mniej więcej w takiej odległości od niższego jak środkowe od najniższego. W następnym roku wytniesz/zagniesz przewodnik. I to będzie finito formowania drzewka. Pytasz co zrobić z pozostałymi gałązkami. Każdą lekko przytnij za zewnętrznym pąkiem i odegnij. Dlaczego tego nie robisz? Odgięcie powoduje także to, że gałązki wolniej rosną! Nie tylko to, że mając kąt prosty się z pniem trudniej się wyłamują. Te gałązki skróć tak by z wyższego piętra nie były dłuższe niż z niższego. Jednym z celów takiego cięcia jest właśnie rozgałęzianie. Dam Ci przykład mojego ananasa berżenickiego - jeszcze przed skróceniem gałązek, żeby zobrazować ile gałązek drzewku w zupełności wystarczy.
____________________
tuchan 21:16, 29 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
Annak napisał(a)
Danusiu, ja swoją winorośl cięłam jesienią, ale planowałam wiosną zrobić korektę, bo to jeden, bardzo stary krzew i chyba b. dawno nie był przycinany. Czy na te korekcyjne cięcia też już za późno?
Rzeczywiście jest stanowczo za późno. Winorośl tniemy nawet w styczniu przy ładniej pogodzie. Jeżeli teraz ją skrócimy to łoza będzie płakała, czyli traciła soki. Zupełnie teoretycznie można zaryzykować cięcie - w większości przypadków tylko osłabimy roślinę, ale nie jest to zgodne ze sztuką.
____________________
tuchan 22:00, 29 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
Elinka napisał(a)
Ja tego w zyciu nie pojme ( tak jak z cieciem winogron)
Kiedyś już pisałem - akurat nie na Ogrodowisku - łpotatologiczny poradnik cięcia winorośli, który nie ukrywam wielu się spodobał. Dla amatora ta wiedza wystarczy w zupełności. Cięcie jest proste, bo nie wymaga zastanawiania, tylko przyswojenia sobie prostych stałych zasad. Przekopiuję Ci z rysunkami - tak wiem, że jestem "miszcz" painta

Mamy winorośl z 1 pniem. Z ziemi wychodzi jeden pień. Winorośl jest zapuszczona. Patrzymy od dołu. Szukamy dwóch łóż, czyli takich jasnobrązowych gałązek, które owocowały w poprzednim roku położonych najniżej ziemi, a jednocześnie takich które mają jakąś grubość. Tniemy je za drugim pąkiem każda. Cięcia znaczę na niebiesko, pąki na czerwono. Następnie szukamy wyżej dwóch łóz też dość grubych i tniemy je za 8 pąkiem w przypadku winorośli deserowej i za 12 pąkiem w przypadku winorośli winnej (Na rysunkach przedstawiam deserową) Resztę latorośli wycinamy. Te dwie łozy 8 pąkowe rozkładamy by szły w dwie strony świata.

Wiosną z tych łóz wyrosną sobie latorośla. W sumie będzie ich 8+8+2+2 = 20. Latorośla kolor zielony. Na tych latoroślach winorośl będzie chciała owocować. Dajemy jej, ale tylko i wyłącznie na tych 16 sztukach wyżej pozostawiając po 2 grona na każdej latorośli, resztę od razu obrywamy. Na tych niższych 4 latoroślach obrywamy wszystko do razu. Nie dajemy jej owocować wcale. Czyli w sumie zbierzemy w przypadku odmiany deserowej 16x2= 32 grona, a winnej 24x2= 48 gron.



Za rok całkowicie wytniemy te dwie łozy na których było te 16 latorośli (w sumie one też zdrewnieją i będą już łozami). Zostaną nam zatem 4 łozy położone niżej (rok temu były czterema latoroślami, teraz zdrewniały) Dwie po prawej stronie pnia, dwie po lewej. Patrzymy na te z lewej. Tą niżej położoną skracamy za 2 pąkiem, a tą wyżej za 8 i dajemy ją do poziomu. To samo robimy z prawej strony. I tak robimy co roku. Prościej nie będzie

____________________
Annak 23:37, 29 mar 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Krzysiu, to rzeczywiście łopatologicznie wytłumaczone, będę korzystać z tej ściągi, bo jesienią posadziłam 2 małe winorośle deserowe Ale jak ciąć taką starą, wieloletnią, która ma pokręcone gałęzie i kilka dość grubych i starych? W ubiegłym roku nie owocowała i myślę, że to z powodu złego cięcia (mojego), bo się na tym nie znam. Oglądałam już wiele filmików o cięciu, ale nie jestem w stanie przyswoić sobie tych wszystkich nazw, łozy, wilki, pędy, itp. Wrzucę foty, może namówię Cię na poglądowy rysunek? Nawet jeśli miałabym to zrobić dopiero jesienią, skoro już za późno.
Proszę, Miszczu painta
PS. A czy tym małym, posadzonym jesienią to w tym roku jesienią już trzeba robić pierwsze cięcie? To pytanie tak na zapas
pozdr



____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
tuchan 15:40, 30 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
To że nie owocowała to kwestia tego, że pewno przemarzła. Zawsze jakiś owoc powinien być. W tym przypadku mały, bo winorośl zapuszczona. Jest za dużo drewna i wymaga radykalnego cięcia. Żeby ciąć prawidłowo trzeba widzieć przede wszystkim po co się tnie i co się tnie. Niby banał, ale rośliny owocują na różnych swoich częściach. Winorośl akurat owocuje na latoroślach, czyli pędach których jeszcze nie ma. Są za to pąki z których latorośla wyrosną. Pąki te są na ubiegłorocznych latoroślach, które zdążyły zdrewnieć i nazywamy je łozami. Ubiegłorocznych, nie starszych! Starsze pędy to drewno. Są też pasierby, jest głowa, ale zostawmy już resztę. Taka wiedza odnośnie budowy powinna Ci na dzień dzisiejszy wystarczyć. U Ciebie mamy ogromnie dużo drewna, które jest absolutnie niepotrzebne i do wycięcia. Jak tego nie uczynisz winorośl będzie wkrótce owocowała 10 metrów od miejsca z którego wyrasta i się ogołoci w miejscach na których Ci zależy. Krzew trzeba radykalnie obniżyć. Daj lepsze zdjęcia z zewnątrz tej wiatki - czyli takie jak to drugie ale pokaż mi tylko w możliwie dobrej jakości ten fragment zdjęcia który zaznaczę kwadratem, a pomogę to przyciąć
____________________
Annak 16:28, 30 mar 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Krzysiu, bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. Przypuszczałam, że te grube konary są niepotrzebne, ale bałam się je ruszać, bo się na tym nie znam. Działkę niedawno kupiliśmy, była zapuszczona, nic nie było na niej robione od wielu lat Zdjęcia zrobię za tydzień i się przypomnę, teraz lepszych nie mam Docelowo chciałabym, żeby ta winorośl obrosła tę część tarasu, ale chciałabym też, żeby owocowała Przy okazji zrobię też zdjęcia dwóch małych, posadzonych jesienią, jeśli przetrwały zimę i od początku podpowiesz jak ciąć, żeby nie popełnić błędów
Tymczasem życzę Ci słonecznych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
tuchan 20:52, 30 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
Bardzo dziękuję za życzenia, również życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych Czekam na zdjęcia za tydzień.
____________________
Elinka 09:59, 04 kwi 2018

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Tuchan, dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz nt ciecia jabloni i wina.

Zobacz prosze na zdjecie mojej winorośli nie wiem czy w obecnym stanie da sie zrobic takie ciecie jak proponujesz.
Moj plan byl taki po lekturze internetowej ze ta pozioma loze zostawiam na zawsze grubieje i jest coraz starszym drewnem a pionowe latoroscle skracam co roku na dwa oczka ... Ale nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam.

Co do jabloni rzeczywiscie wyglada jak choinka , celem byla korona wrzecionowa boje sie obcinac tak mocno bo przeciez skracajac wycinam wszystkie paki ktore sa na koncach jednorocznych dlugich przyrostow.
Teraz poskracalam i po wlozeniu do wody okazalo sie ze wszystkie zakonczone byly pakami kwiatowymi nie lisciowymi.
W ten sposob pozbawiam sie szansy na owoce.
Na drzewku ze zdjecia wg mnie sa pietra tyle ze chyba ze 4 czy 5 a Ty tam widzisz dwa .
Jak powycinam wszystko to gdize beda kwiaty?

Zobaczys prosze jeszcze raz i podpowiedz zwlaszcza z winorolsla.
Diekuje i pozdrawiam.
____________________
elinkowy-ogrod
Elinka 10:10, 04 kwi 2018

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Zapomnialam o zdjeciu.



____________________
elinkowy-ogrod
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies