Witam w klubie Asiu, robię bombki/jajka w różnych technikach, teraz do zdobienia wykorzystuję i dekupaż i elementy biżuteryjne i szlagmetal, przecierki i co tam się jeszcze przyplącze. Masz na myśli którąś konkretną bombkę? wstawiałam ich dużo
wybacz jakość, zrobiłam przed chwilą

Witam w klubie Asiu, robię bombki/jajka w różnych technikach, teraz do zdobienia wykorzystuję i dekupaż i elementy biżuteryjne i szlagmetal, przecierki i co tam się jeszcze przyplącze. Masz na myśli którąś konkretną bombkę? wstawiałam ich dużo
wybacz jakość, zrobiłam przed chwilą

Dzisiaj cały dzień szaro-bury więc przeglądam fotki z lata. I tak mi się tęskno zrobiło za do ciepełkiem i słoneczkiem.

Wszyscy mają cirmierniki wiec też musze sobie jakies sprawić

Ja właśnie męczę swojego RM żeby mi przerobił dwie pergole w niby altanę różaną łącząc je ze sobą.Są od siebie w odległości ok. 3,5 m więc takie łączenie łukiem odpada, pomysł jakiś się klaruje...Ale taka jak Twoja pasowałaby mi przy wejściu na taras-po jednej stronie róża już rośnie i wymaga lepszej podpory- więc znowu trzeba" pisać podanie" do mojego RM , żeby zdążyło się "uprawomocnić" do wiosny
Ten łuczek też mąż sam robił(kleił ,wycinał?)?
Aniu, jak mus to mus, trzeba się pouśmiechać i pochylić przed mężem w odpowiednim czasie.
Ja też to znam.ale cóż, jak coś trzeba ciągle nowego w ogrodzie.Mój mąz też zna,że ja nie spoczywam na ostaniej rzeczy zrobionej.
I sam uczył się i uczy wielu rzeczy na te potzrby.
Tak ten łuczek to robótka mojego e-Ma .
Techniczne rzeczy do niego należą

No cóż,żeby się cieszyć ładnym widokiem trzeba nie tylko nam pracować .Nie prawadz ??

Duża ta twoja magnolia i ma mnóstwo pakow.
Coraz bliżej nasza wiosna.
Też widzę, że róża ci kwitnie
Pozdrawiam

Aniu piękne fotki pokazałaś. W zimie tęskni się do kolorów lata. Faktycznie ogromny areał ziemi i masa pracy przed wami. Ale pomalutku sobie zagospodrujecie i będzie pięknie.