Mała działka - wielkie nadzieje
15:05, 14 sty 2018
Witaj Aniu,
Tak mi się smutno zrobiło jak przeczytałam Twój wczorajszy wpis.
Chciałabym poradzić, żebyś zapytała o sadzenie róży Chopin w wątku o różach i ... sprawdziłam, że już pytałaś, ale nie dostałaś odpowiedzi.
W sprawie róż się wypowiem, bo żadnej nie mam.
Ale postanowiłam się wypowiedzieć w sprawie tuj.
Wiem, że szkoda i wiem, że można próbować je jakoś formować, ale moim zdaniem takie formowane nie będą na takiej działce pasować. Jeśli dobrze rozumiem to w tej chwili masz taką wejściową "aleję" i wchodząc na działkę widzisz tylko tuje i domek.
Podobnie jak Ewa uważam, że po usunięcie tuj będzie więcej oddechu w ogrodzie.
A jeszcze zapytam w którym kierunku od Warszawy jest Twoja działka, bo jakoś nie doczytałam.
Tak mi się smutno zrobiło jak przeczytałam Twój wczorajszy wpis.
Chciałabym poradzić, żebyś zapytała o sadzenie róży Chopin w wątku o różach i ... sprawdziłam, że już pytałaś, ale nie dostałaś odpowiedzi.
W sprawie róż się wypowiem, bo żadnej nie mam.
Ale postanowiłam się wypowiedzieć w sprawie tuj.
Wiem, że szkoda i wiem, że można próbować je jakoś formować, ale moim zdaniem takie formowane nie będą na takiej działce pasować. Jeśli dobrze rozumiem to w tej chwili masz taką wejściową "aleję" i wchodząc na działkę widzisz tylko tuje i domek.
Podobnie jak Ewa uważam, że po usunięcie tuj będzie więcej oddechu w ogrodzie.
A jeszcze zapytam w którym kierunku od Warszawy jest Twoja działka, bo jakoś nie doczytałam.
Ja w ferie też mam zamiar odwiedzić raz starocie...może coś wygrzebię
