Rozumiem i prawie się zgadzam. I jako ,że negocjacje z Tobą póki co się udają to może pójdziemy na mały kompromis . Co powiesz na to aby poprowadzić tą ścieżkę od tarasu ale tak,żeby zaczynała się na rogu schodów. Mniej więcej tak :
Wtedy mam pewność,że będzie wykorzystana
Na wiosnę tego roku wiały u nas mega silne wiatry i moja trampolina wyglądała niemal identycznie... Wydawało mi się, że już nic z niej nie będzie. Ale M pokombinował i może jeszcze trochę posłuży. Pierwsze co zrobił to dobrze ją zakotwiczył
Piotr, mam tylko ML, ale nie lubię ich,mają ostre źdźbła, kaleczą ręce jak coś przy nich robię, więc ścisnęłam je tylko w talii ,albo jak kto woli zrobiłam kucyki , proso też ściśnięte w pasie
potrafisz zrobić dziewczynkom kucyki to świetnie,trening czyni mistrza warkoczyk łatwo się robi .
ML