Ola, jak długo trawa 'Red Baron' trzyma kolor? Kiedy wiosną startuje i czy gęsto się rozłazi czy tak na luźno (oczywiście potrzebuję na gęsto - dałby radę pod dereniami rozłogowymi?), musi mieć dużo wilgoci?
Mimo że w klatce to tak mi u Babci dobrze .Następne moje zdjęcia jutro .Rozrabiam nie żle .Było pięknie sprzątnięte trawka wygrabiona a po tygodniu to jakby po niej orkan polatał
No i 2 metrowe miotełki stoją .Tak je powiązałam bo dziś jakoś mi sil zabrakło .Zobaczymy jak długo tak postoją .Przyrzekam że niegdy nie podleje Ml pokrzywą ha ha
Dziewczyny to umowa stoi, ja do was a wy do mnie i gra gitara
Ale, żeby nie było że taka miastowa jestem, wczoraj np. upiekłam chleb wiejski na zakwasie żytnim, mniam.
No moja droga, wyskakuj z przepisu. Mi taki dorodny nie wychodzi....
Nie bawię się z Tobą nie można mieć tak ładnie, no nie można, co to katalog czy co
Pięknie, Twój ogród mógłby być wzorcowy, modelowy.
Mam pytanie dot. rabat grysowych, na ostatnim zdjęciu przy ścieżce z płyt prostokątnych grys jest tak idealnie równiótko ułożony, wyglada jakby był utwardzony. To wrażenie czy w jakiś sposób go stabilizowałaś?
Dziewczyny to umowa stoi, ja do was a wy do mnie i gra gitara
Ale, żeby nie było że taka miastowa jestem, wczoraj np. upiekłam chleb wiejski na zakwasie żytnim, mniam.
No to teraz się nie wymigasz dziewczyno bo ja piec nie potrafię a w dziczy piekarni raczej nie uświadczę
Dziewczyny to umowa stoi, ja do was a wy do mnie i gra gitara
Ale, żeby nie było że taka miastowa jestem, wczoraj np. upiekłam chleb wiejski na zakwasie żytnim, mniam.
Już się bałam, że moja Macra to nie Macra, bo też taka przebarwiona.
Graciella na tle cisów pięknie kolory wyeksponowała!
Jakie to cisy sadziłaś, one są z siewek od dziewczyn?
Edytko to napewno macra. Ich mamuśka to Toszkowy potfffffór. Jestem nią caraz bardziej zachwycona, muszę tylko kory dokupić im przed mrozami.
Cisy to siewki od Iwony (Toszki) i Gosi (Gosiek33). Dzięki dziewczynom mam kawał żywopłotu. Segregowałam za radą Toszki wg igiełek.
Te (w mniejszej ilości występujące) poszły przy Grazielli
Płaskie zamiast ałyczy i będą oddzielały oczko i przyległą rabatę od sadu.
Z tych drugich jedna super wypasiona sztuka od Gosi poszła na kulke przy miłorzębie. tu jeszcze przed wsadzeniem.
Musze jeszcze nabyć tego strzępiasto korego , coraz większą mam na niego ochotę
Jeszcze brandywine chcę upolować
Sylwuś oba klony serdecznie polecam. Ja Brandywine też jeszcze raz kupię. Ma cudną, głęboką zieleń liści. A jesienią jego czerwień liści tez widać z daleka.
Gołąbki dziś osobno przylatują, ale towarzystwo sójek i srok bardzo szubko opróżnia karmniki Muszę przystopować ze słonecznikiem i na targu kupię jutro mieszankę, będą się oburzać ale inaczej z torbami mnie puszczą, za ciepło na takie intensywne dokarmianie .... całe stada mam pod oknem
Witaj witaj fajnie ,że jesteś ......
Mi też sie podoba tylko nie wiem jak tego kija przywiązać ,po obu stronach mam szafki a od góry brak karnisza ,bo roleta rzymska ...
Wcale tak mocno nie przygotowana .... cześć traw tylko powiązana .... róże nie ruszone , byliny nie ścięte ..... jest co robić jeszcze ,ale zimno i czasobrak
Ja nie ścinam bylin. Powinnam?
I zastanawiam się czy rozplenice się wiąże? Da się?
Ozdobę zawieś na haczyki tesa przyklejone do szafek. Powinny utrzymać.
Albo nie opuszczaj rolety. Ozdobą trochę przesłoni
Dziękuję za podpowiedzi
Ja tego w donicy planuję schować do szopki, bo polska zima może nas zaskoczyć.
Te w gruncie, przypomniało mi się, to Bloodgood oraz Beni Maiko
Ten co mi zmarzł to był Orange Dream. Spróbuję jeszcze raz na wiosnę, w innym miejscu posadzę
Oba bardzo ładne są i warto dać mu drugą szansę. Ja czekam na lepszą formę orange dreama bo piękny jest, ale w tym roku był przesadzany z donicy do gruntu i nie jest aż tak rewelacyjny.
Orange dream tutaj są 2 podsadzone jako niższa warstwa.
po drugiej nn się rozrasta ale też i jedna gałąź chyba przyschnie...
aż dziwię się, że nadal liście im się trzymają! w ogródku purpurowe też trzymają dzielnie fason.