Powtórzę za Ewą, zachwycam się cudeńkami jak małe dziecko, śliczne, aż blask od nich bije

No ja jestem kolekcjoner amator. Wybieram tylko te zabawki, które mi się podobają, w tym roku haftowane aksamitne gwiazdki i jedwabne serca na przykład.

Jolu, na pewno nie mam najwięcej, ale być może w tym roku przodowłam w zabawkowych zakupach. Spora część figurek pofrunęła do angielskich przyjaciół w podzięce za gościnę, bo okazało się że pani domu też kocha choinkę.

Mariola, pokazałaś u siebie jakieś bombkowo, bo będę sprawdzać.

Sierika, Haniu - onomatopeje.

Masz piękną kolekcję Gabrysiu

Te z bombki z grubego szkła mają śliczne te uchwyty takie wytworne, do cienkiego szkła by nie pasowały - ach choinkowe wariactwo
zbiłaś już coś - ja przy ubieraniu.....trzy w tym jedną nową

Nie, nic mi się nie potrzaskało, rok temu też nie. Trudno się przeżywa takie stłuczki, zwłaszcza jak to pojedynczy egzemplarz.
W Almi Decor trwa wyprzedaż resztek za pół ceny, skorzystałam z okazji że prezent dla kolegi zamawiałam i jeszcze powieszę na tej choince, choć już w przyszłym roku, cztery dodatkowe sztuki.

Dziś skorzystałam z obniżek i stacjonarnie kupiłam szkiełka bardzo podobne do tych z grubego szkła, trzeba je tylko troszkę podrasować. Twoje vintage cudne są

Wyczytałam u Miry, że kolekcja się powiększyła.
Mamy czekać cały rok na okazanie? Może się skusisz na podzielenie się swoją radością?

Gabrysiu dech zapiera, choinka biżuteryjnie cudownie ubrana dekoracje domowe tak jak lubię.

Zainteresowały mnie własne wyroby szlagmetalem i szlagaluminium.

Anabell - napisałam Ci wiadomość.
Określenie biżuteryjna choinka - tak, sama mówię na te moje bombki biżuteryjne, bo kapią od złota, pereł, koronek i Bóg wie czego jeszcze.

Dzisiejsze bombki trochę słabe na zdjęciach po ciemku komórką, ale niech będzie:

Są akuratne. Działają kojąco na oko. Po obejrzeniu tych z Bombkarni oko mi się nieco zbiesiło (oczopląsu dostałam).
Podoba mi się Twoje podejście do kolekcjonowania bombek.
I to Boże Narodzenie w Bullerbyn w tle.