Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Co się stało kwiatom ... 23:30, 23 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Mariola, ściskam mocno za rady ogrodowe,bardzo się cieszę że poświęciłaś chwilę żeby do mnie przyjść wirtualnie , Twoje cenne wskazówki zapiszę i zastosuję bo ten szafir urzekł mnie na maksa i chcę go mieć w ogrodzie.
serce ..dla Ciebie.
Co się stało kwiatom ... 23:05, 23 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Ewa, za barierką jest przepaść.. powiem tak...ostro piździło..



Pod bosymi stopami 23:01, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Do góry
Przedstawiam Wam najgorzej na świecie wykonany zarys planu ogrodu Nadal jestem chora i zdecydowanie nie jest to dla mnie najlepszy czas na ogarnianie programów graficznych
Mocno zastanawiam się nad tą moją wizją drzewkową...że chyba jednak za dużo. Zaznaczyłam na planie trzy jabłonie, chciałabym żeby to były duże drzewa. I w miejscu sadu rozważam zrobienie warzywnika jednak. Nie za blisko drogi? Mieszkamy na końcu wsi i ruch tu niewielki ale zawsze...
Czy na ścianie północnej mogę posadzić morelę i brzoskwinię plus ewentualnie jakieś porzeczki na pniu? Truskawki tam zostaną, nie mam na nie póki co innego miejsca.
Plac zabaw na planie zredukowany do minimum, prawda jest taka że dzieci i tak korzystają z niego niewiele. Wolą towarzyszyć nam w pracach na zewnątrz, stety niestety Dwie huśtawki, trampolina na trawniku, lina do chodzenia i domek między jabłoniami to chyba byłoby optimum. Po głębokim zastanowieniu postanowiłam nie rozkręcać się ze ścianami wspinaczkowymi i innymi cudami. Zresztą : zanim wykonamy plan dzieci znów urosną i potrzeby się zmienią.
Te żółte maziaje to rabaty ozdobne.
Czerwone pod płotem to maliny.
Rezygnuję z wiśni, czereśni, chyba z gruszy. Śliwę bym jednak chciała.
Muszę pomyśleć gdzie dosadzić borówek.
Aż wstyd pokazać te moje bohomazy :/ Zasłaniam oczy i wstawiam Jeśli to co zrobiłam ma jakiś sens według Was to zrobię nowy rysunek. Jak się będę lepiej czuła



Kwiaty we włosach 22:58, 23 wrz 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Patrycja- bingo.Zetnę je po niedzieli, zostawiłam bo też mają te przekwitłe kwiatostany swój urok.

Sylwia ten murek ma już tyle lat i nie znudził mi się jeszcze,co najwyżej rośliny można zmieniać.

Jeszcze rabaty z innych miejsc







Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 22:45, 23 wrz 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry



Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 22:40, 23 wrz 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Marga nie da sie wszystkiego przeczytac, ja tez ostatnio zaleglosci mam, gdzieniegdzie zagladam ale z pisaniem juz gorzej.


My jeszcze w Dolnej Saksonii, caly dzien pelen owiec i owczych tematow ale wlasciciele posesji na ktorej odbywa sie spotkanie maja przepiekny ogrod a wlasciwie dwa. Jeden nalezacy do corek ogrod egzotyczny i do rodziow ogrod kwiatowy, tajemniczy, fuksjowy
Nie wysluchalam wykladu o chorobach owiec i za to zrobilam z 1000 fotek

dzis kilka reszta jutro rano moze a calkiem reszta po powrocie




Wzgórze chaosu 22:39, 23 wrz 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Iwonka napisał(a)


Magnolie przycinam zaraz po przekwitnięciu. Zdążą dużo przyrosnąć i wytworzyć zaczątki wiosennych kwiatów.

Brzozy posadziłam dosłownie sekundy przed obecnymi, rekordowymi opadami w małopolsce. Pod wieczór deszcz ustał i zrobiłam zdjęcia, niestety za ciemno już było i słabo wyszły. Posadziłam w odległości 90 cm od żywopłotu. Pomiędzy każdą brzozą jest 190 cm. Inne wymiary nie wchodziły w grę. Wokół mam wszystko obsadzone. Mogłam może wsadzić dwie, ale marzyłam o trzech. To prezent na moje przyszłe styczniowe urodziny W sumie to mąż powinien je wsadzić, ale jak już wspomniałam wcześniej, uwielbiam kopać w ziemi i to był dodatkowy bonus z prezentu
Brzozy mają prawie dwumetrowy goły pień, dosyć gruby - dla porównania mój kalosz i gęste korony. Są idealnie proste, ale po tych ulewach nieco się przekrzywiły. Muszę zamontować podpory. Kora ślicznie się bieli, chociaż na dole są brudne od gliny. Teraz dumam czy zostawić te jukki i co ewentualnie posadzić obok.



Iwonko dziękuję bardzo za odpowiedź
Piękne te brzozy I takie już okazałe! Moja w porównaniu z Twoimi to szczypiorek ma jeszcze oliwkową korę i cieniutki pień. Mam nadzieję, ze kora zbieleje. Ja również będę musiała posadzić pozostałe dwie szt. w odległości ok 2m od siebie. Ja z kolei posadziłam brzozę jak zostałam babcią z postanowieniem posadzenia kolejnych przy narodzinach następnych wnucząt. Ale....w związku z tym, że narazie nie ma widoku na następne , a ta jedna tak smutno wygląda postanowiłam dosadzić jej towarzystwo.
Iwonko kupowałaś stacjonarnie drzewka? Drogie były?
Co się stało kwiatom ... 22:21, 23 wrz 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Mirella napisał(a)


miejsce szczególne w Tatrach , podniebna toaleta o całkowicie przeszklonej ścianie frontowej,zapewniającej wspaniały widok na Grań Baszt.



Nawet przy ostrej jelitówce tam bym nie wlazła. Lęk wysokości górą

Co się stało kwiatom ... 22:15, 23 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Renia,
wiciokrzew pomorski

Mój ogródek 22:14, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
patrycja napisał(a)
Deszczowo


Ale świetne fotki deszczowe cudne
Ogród wśród pól i wiatrów 22:10, 23 wrz 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Jeszcze ze spraw, o których chyba pisałam, ale nie pokazywałam .. dosadziłam na skarpie rozplenice. Wyobraziłam sobie już dawno, że fajnie będzie jak linia trawnika będzie się kończyć taką "miękką" falująca trawą z kotkami Miałam własne sadzonki, tak więc koszty zerowe. Może w przyszłym roku już się ta irga trochę zagęści, i skarpa nabierze jako takiego wyglądu, bo w tym roku ... szkoda mówić. Ale działam

Fotka poglądowa, robocza.


Ktoś ostatnio pisał, że jesienią chwasty mniej rosną. U mnie to chyba nie działa.
Wyczyszczone z chwastów do zera jakieś 2 tygodnie temu irgi, znów uroczo zarastają traweczkami

Hmm.. syzyfowe prace??

Moja działka na Dębowym Lesie 22:02, 23 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Nallar napisał(a)

To hipnoza Aniu. A tak na marginesie to foty super.

Może i tak
Czasami ludzi nie rozumiem, a co mówić zwierząt

Hortensja Sundae Fraise

Hortensja Vanille Fraise
Ogród z widokiem na jezioro 22:00, 23 wrz 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
rozchodniki




Dorodne te trawy u Ciebie, zreszta nie tylko trawy. Przy schodach hortka to limka czy jakaś inna? Czy ten zacytowany rozchodnik przebarwia się na buraczkowo, czy zostaje w takim różu?
Buziak.

Przebarwia sie na buraczkowo. Hortka to phantom, ogromne ma kwiaty
Ogród wśród pól i wiatrów 21:59, 23 wrz 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
asiak napisał(a)
Jola, u mnie na początku tygodnia tak wiało i wyrwało mi pleksi z okienka Beznadziejne te szklarnie, za taką kasę...Jak kupowałam swoją w zeszłym roku były jeszcze droższe jak w tym...Nie warta takiej kasy.


Asia, nie wiem czy pamiętasz, jak pisałam na etapie montażu szklarni, że do zamocowania tych całych pleksi poszło u mnie 20 (słownie: dwadzieścia) tub silikonu. Bez tego to podejrzewam, że już po tygodniu zbierałabym pleksi w lesie Co do jakości .. widzę, że się zgadzamy. Na obrazku wszystko wygląda pięknie, ale w rzeczywistości jest po prostu licha, słaba i tyle.

Na uspokojenie ... zielony przywrotnik, zakwita ponownie
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 21:56, 23 wrz 2017

Dołączył: 06 cze 2016
Posty: 63
Do góry
Witam, nie mogę znaleźć wątku o chorobach hortensji, więc pozwolę sobie wkleić moje zapytanie tutaj.

Od jakiegoś czasu zaczęła mi chorować jedna z hortensji ogrodowych. Mam ich kilka i wszystkie posadzone są w donicach.
Co to może być?
Połowa tej hortensji mi już padła i nie wiem jaka może być tego przyczyna.
Pozostałym nic nie jest.





Podejrzewałam swego psa, ale ta chora hortensja jest między innymi doniczkami, a innym nic nie dolega.



Ktoś wie co jej dolega?


Ogródek Ewy 21:54, 23 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Nallar napisał(a)

Usłyszałam Twoje pukanie więc jestem.
U mnie po gwarnych trzech tygodniach nastała cisza. Dziewczyny odjechały i nastała nuda.
Za oknem deszcz więc prace w ogródku muszą poczekać. Zdjęć roślinek nie robiłam, więc nie pokażę, ale pokażę moją wieś w mieście.



Fajnie,że juz jesteś
To twoje skarby przed bramką ?? Czy to łaciate ???
Moja działka na Dębowym Lesie 21:54, 23 wrz 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
anabuko1 napisał(a)

ciekawe co myśli, co mówi do niej ?


To hipnoza Aniu. A tak na marginesie to foty super.
Ogród z widokiem na jezioro 21:53, 23 wrz 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
rozchodniki




Dorodne te trawy u Ciebie, zreszta nie tylko trawy. Przy schodach hortka to limka czy jakaś inna? Czy ten zacytowany rozchodnik przebarwia się na buraczkowo, czy zostaje w takim różu?
Buziak.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:52, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
zawitka napisał(a)
Piękna zaczarowana altana,ale donice wyszły pięknie mam 2 takie rury czekają na swoją kolej.Ogród piękny jak Twoje bukieciki
Dziękuję za miłe słowa.
Wstawiam tu opis jak robiłam swoje mozaiki.
Pierwszą rurę jak oklejałam nie używałam żadnych innych narzędzi jak tylko młotek do tłuczenia płytek i wąską szpachelkę do nakładania kleju. Na początku klej nakładałam na każdy kawałek płytki, ale to baaaardzo długo schodziło. Później nakładałam na małą powierzchnię rury klej do płytek i dociskałam kawałki. Przy drugiej rurze miałam już urządzenie do cięcia płytek, (wcale nie było ciężko tym ciąć) pocięłam je w 1,5 cm paski, a później tłukłam młotkiem. Okazało się też, że mamy w domu takie coś jak obcęgi (nie znam fachowej nazwy) do cięcia i rozłupywania pasków pod kątem.
Najpierw odpad rury kanalizacyjnej porysowałam szczotką drucianą, później pomalowana była gruntem. Na jednej rurze mam zatopioną siatkę w kleju. Druga rura była pociągnięta gruntem i jak on dobrze wysechł nałożony został klej. To znów musiało wyschnąć. Jak było suche ołówkiem narysowałam wzór jaki chcę wykleić. Znacznie trudniej wykleja się zamierzony wzór niż przypadkowe kawałki. Praca przy mozaice jest bardzo czasochłonna.

Ogród wśród pól i wiatrów 21:52, 23 wrz 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Jola faktycznie ta rabata z bonicami zupełnie jak w czerwcu wygląda Wspaniała jest Wrzosy w takiej ilości rewelacja nie mówiąc o rozchodnikach Cudnie masz


Dzięki Małgosia Póki co uważam, że Bonica jest super różą. Nie grymasi, pięknie powtórzyła kwitnienie. Zobaczymy jak się w starszym wieku spisze

A wrzosy bardzo lubię, pomimo zeszłorocznego niepowodzenia w ich kwestii, zapragnęłam mieć je znów.
I nie żałuję

Zostawiam koraliki czerwone - ku zdrowotności

Na goję też narzekałam pół lata, a w końcu doczekałam się jej koralików
Zobaczymy czy zdążą dojrzeć.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies