Urzekały mnie także kwitnące kozłki, które nieproszone same zasiedliły ogród w ilości nie do policzenia
Po wielkiej wichurze i po złamaniu buka...urzekły mnie zmyślne podpory, jakie zbudował Witek do wszystkich nowo posadzonych drzew
A tutaj...dalia, jak czarne kaczątko wyłania się z lasu werbeny, zjawisko normalnie
Cud