i inne kwiatuszki

redest


cynia


Hortensja


kosmosy


ognik i trawki

Kochani, sezon się jeszcze nie skończył a ja już planuję zmiany
Chodzi mi o rabatę przed domkiem



Konkretnie chodzi mi o miejsce, gdzie w tej chwili rośnie hortensja. Ponieważ hortensje późno ruszają, wiosną brakuje mi tam czegoś większego.Wiosną między tujami jest płasko. Co mogę wsadzić zamiast hortensji, żeby już wiosną było coś widać?
Rabata w słoneczku do godziny 13 i późnym popołudniem. Na rabacie rosną azalie wielkokwiatowe, różaneczniki ( nie wiem, czy się polubimy ) Przed kranem z prawej strony różyczka Red Leonardo. Doradzicie coś?
Może jakiś iglak, coś na nodze, jakieś inne małe drzewko, róża... ?
Według mnie musi to być coś wyrazistego. W zeszłym roku miałam w tym miejscu rajską jabłoń pienną z czerwonymi liśćmi i nie było jej w ogóle widać.Musi być mrozoodporne

Tak dorasta do 10 m jest stożkowa i pięknie przebarwia się na złoto na jesień. Zauroczyła nas tymi złotymi końcówkami igieł.
Będzie rosła prawdopodobnie przy innych sosnach w szpalerze od frontu.

Tu widać po prawej stronie sosny, to w tym ciągu.

trawy

marcinki

Niedziela w ogrodzie - kolory jesieni

sumak




róże




tojad


kłosowiec z barbulą

klony jeden czerwony a drugi dopiero zaczyna


tu sie robi powoli pomarańczowo ale denerwują mnie brzozy bo zamiast żółte to od razu na brązowo zaczeły sie przebarwiac :/

kilka migawek październikowych przy piciu kawy w krótkim rękawku

zdjecie grujeczników w tygodniu robiłam bo dzis prawie lisci nie maja juz ale ładniej sie przebarwiły niż w zeszłym roku choć na zdjeciach różowych lisci jaks nie widac

Urszulla napisał(a)

Cudne te pomarańcze w tarasowej

Zanlazłam śliczne chryzantemki, petunie już straszyły, a teraz taras jak ogród też w pomarańczach

yolka napisał(a)

Widok z tarasu cudowny , słoneczka w donicy i słońce na trawniku. Piękna jest Twoja jesień

Widok z tarasu jeszcze raz dla Ciebie

gosika67 napisał(a)

Agata jesień u Ciebie jak z żurnala, pięknie.To pomarańczowe to gazanie?

Gosiu to Bromelia lub Guzmania

asiak napisał(a)

Super te żarówy na obwódce...jaka to odmiana?

sylwia_slomczewska napisał(a)

Super robota Ziemia pierwsza klasa...kurczę szkoda że ja przy nawożeniu ziemi nie pomyślałem żeby sypnąć popiołu i trochę pisaku...ziemia polne...niby nie zbita ale jakaś luźna to też nie jest...czy jak sypnął bym teraz popiołu po wierchu to muszę je przekopać czy samo przeniknie pod spód?

Pestko, miłego zmywania życzę.

Kasiu/Mrokasiu, u mnie też nie wszystkie miskanty zakwitły. Malepartus nawet kłosków nie wypuścił.

Gosiek, próbowałam kiedyś korzystać z terminarza księżycowego dla ogrodników. Wytrwałam dwa tygodnie. Nie mam nawyku korzystania z jakiegokolwiek terminarza/ kalendarza. Wciąż lecę na możliwościach mojego wewnętrznego twardego dysku.
W czasie, kiedy zakładałam ogród i sporo czytałam, robiłam sobie podręczne notatki w zeszycie. O drzewkach owocowych, o wrzosach, trawach kępowych i rozłogowych. Teraz już nic nie zapisuję. A Ty korzystasz z takich kalendarzy?

Agatko, nie spotkałam się nigdy z tym trzcinnikiem. Jego nazwa kojarzy mi się z doktorem Paj Chi (hi) Wo z pana Kleksa. Dziękuję temu na górze, że już nie muszę się przejmować karkówkami i sprawdzianami i weekend mogę spędzać tak jak lubię.







W warzywniku zostało mi tylko posadzenie czosnku i za radą Joanny wysianie wczesnej marchwi i pietruszki.

I takie - pozegnanie lata, powitanie jesieni:


Powoj, powojnik Jan Pawel II, aster bialy i rozowy.

paniprzyroda napisał(a)

Pomarańcze i szafirowe tojady - boskie Nie mówiąc o drzewach

Mariolu jesieni, ze wszystkich pór roku, najbardziej nie lubię, są takie pojedyncze chwile, którymi się zachwycam, to są właśnie kolory klonów

Anabell napisał(a)

super centrum, kolorowo, aż wierzyć się nie chce takie były malutkie w ubiegłym roku, pamiętam.

a moje to nieudaczniki nie wyszły, a tak bym się cieszyła teraz.

dzieki
Z dzis:


I te drugie kupione w necie powoli zaczynaja:

BasiaLT napisał(a)

No nie wytrzymam... wirtualnie stawiam cię do pionu i opierniczam... pogoda jeszcze będzie ładna a ty nie świruj tylko kuruj nadgarstek. Dalie nie zając, z ogrodu nie zwieją.

Basiu poczulam sie ustawiona - dalie jeszcze rosna:

SlonecznyOgrod napisał(a)

Klony piękne ale sumakom niczego nie brakuje, szkoda że źle o nich mówią.
Ja mam sumaki i jestem zadowolona, wyglądaja jak palmy, teraz ładnie się wybarwiają .

Sumaki są kłoptliwe, bo tworzą odrosty, ja nie mam siły, żeby się ich pozbyć i tak są, z klonami tworzą ładny duet i pasują w ogrodach naturalistycznych o bardziej swobodnym chakterze...jak chcą to po prostu wypływają

Dzisiaj wyglądały razem jeszcze ciekawiej


jest tu też dereń kousa