Kasiu, przejrzałam jakies 20 ostatnich stron i z przyjemnością wrzucam twój ogród do powiadomień. Zapowiada się naprawdę mega pięknie
Nawet nie wiem czy sami to wszystko planujecie czy macie projekt.
Z przyjemnością tu powrócę
O hortensje się nie bój, jeśli nie te które są, to wypuści nowe pędy.Moja kalina to niewielki krzaczek ale rośnie od ołówka, uwielbiam jej czerwone woskowe kuleczki, aktualne. Nie wiem czy to jest angielska. Fajnie jest mieć projekt szefowej.
Witaj Basiu
Projekcik śliczny już masz i to nie od byle kogo, to teraz juz z górki jak to mówią Sama mam projekt i doceniam jaki to komfort psychiczny i oszczędność czasu dla ogrodnika amatora.
Będę zaglądać bo wiem, że niedługo powstanie u Ciebie przepiękny ogród.
Pozdrawiam
Kurcze, właśnie te proporcje mi nie dają spokoju. Gdy chodzę po ogrodzie to i te 8m wydaje mi się mało a na planie wygląda, że trawnika przymało. Ale znowu to tylko cześć ogrodu. Niżej na planie za tą zakręcającą drogą do drewutni, przy tarasie też wszędzie niemal trawa. Napisałam do Danusi o radę, ale zabiegana, rozchwytywana, nie znalazła dla mnie czasu No to dalej myślę...
Macham z avatarka do Ciebie No właśnie wyspy raczej bym już w tej części nie chciała robić, bo takie esik przed drogą ma powstać i z tarasu będzie robił za wyspę. Hmmm...drugi głos na rzecz powiększenia trawnika. Dziękuję i dalej myślę
Witam Cię Iza ciepło i wiosennie na moim wątku. Jak się cieszę, że głośno myślisz. Pomoc potrzebna bardzo! Oj, nie do końca zrozumiałam Twoje słowa. Według Ciebie też powinnam zmniejszyć obszar rabat i dołożyć trawnika czy zostawić? Wiadomo, że nie od razu w rok, czy dwa będę miała rabaty wypełnione, ale sukcesywnie, z Waszą pomocą przy rozplanowaniu będę je budować. Na tych obszarach pod rabaty chciałabym umiejscowić kila drzew (Glediczja, śliwa wiśniowa Pissardi, choiny, metasekwoja, które kiedyś w końcu przecież urosną i może okazać się wtedy, że 8m wcale nie jest tak dużo...Też tak sobie głośno myślę...Cholercia. Marga witaj :* Dziękuję za opinię. Masz rabata 10m ze ścieżką. Super! A mogłabyś pokazać? Zaglądałam do Ciebie, ale po zdjęciach tak trudno dojść, co, ile i gdzie. Właśnie czegoś takiego nie wykluczam, że między drzewami będzie można chodzić.
Tak, mam w głowie, gdzie co ma być, ale jeszcze tego nie umieściłam na planie, bo skupiłam się na wytyczeniu granic trawnika.
Będzie kompostownik (prawy, górny róg planu, za drzewkami owocowymi) Chcę go kiedyś oddzielić jakimiś chaszczami, albo pergolą, teren grillowy to przy tarasie, który mam wielki, więc w omawianej części ogrodu nie ma potrzeby. Marzy mi się malutka altanka na bazie 6kątu. Może kiedyś ją postawię na tej wsuniętej prawej części trawnika. Trampolin, placów zabaw, basenów nie planuję. Dziecko odchowane Może kiedyś jakieś szemrające oczko wodne, ale to też przy tarasie... Na prawo od tarasu kiedyś powstanie taki dziedziniec wykostkowany z miejscami na nasadzenia, z drewutnią i domkiem na narzędzia w kształcie litery L. Ale to też odległa przyszłość i dotyczy innej części ogrodu.
Ależ ja mam plany...Może nigdy nie do zrealizowania, gdy kasy nie będzie... Anula Zajrzałam do Juzi. No właśnie coś pod ten styl za mną chodzi. No właśnie drzewa mają rosnąć, to może te 8m będzie na styk...może, może, może...
A co do planu, jaki machnęłam. Papier wszystko przyjmie. Niby mam ułatwione zadanie, bo pusto i równo i nic, tylko planować. A właśnie najczęściej ja taki praktyk, jak Ty jestem. Nasadzenia przy domu, które pokazałam podczas prezentacji tego, co już mam, właśnie tak się odbywały. Sadziłam, dosadzałam, przesuwałam, okopywałam. Teraz chciałabym tego uniknąć.
Cieszę się jak gwizdek, że urządziłyście ze mną burzę mózgów. Jeszcze sobie trochę w głowie pogotuję, tyczenie ostateczne zacznę od poniedziałku. Mam do odchwaszczać wokół domu i na tym się skupię.
Dobra, kawa dawno wypita, pora się ruszyć. Będę zaglądać.
Edytko
To nie tak po prostu kolega był w delegacji i po drodze wyhaczył mi 9sztuk
Ciągle zapominam, ze ten projekt nie jest kompletny ... po nim były jeszcze zmiany muszę stworzyc wersję ostateczną gdzie molinia ma być na przejściu tej rabaty/trójkąt a tej dużej/koło i po przeciwległej stronie ... ale na tą drugą część to mi jeszcze brakuje tej molinii
Podziwiam! Kurcze, umiem czytać mapę i z planem miasta w łapce wszędzie trafię (chociaż dzisiaj mało się już używa papierowych planów), ale za żadne licho nie umiem narysować sobie takiego planu ogrodu. Ja muszę skopać, zobaczyć, znowu coś dokopać, zmienić itd. W ogrodzie kompletnie nie umiem działać planowo, działam intuicyjnie. Linie podobają mi się, od razu widać, że powstaną tajemnicze zakątki. Nie podpowiem Ci niestety (choć bardzo bym chciała) czy 8 m to za dużo. U mnie jest wszystko raczej takie malutkie. Ale jeżeli w tych miejscach planujesz jakieś grupy drzew to może to wcale nie jest za dużo.
A i jeszcze mi się przypomniało. Zajrzyj do Juzi z Kruklandii, ona ma taką kolistą rabatę wyspę i faliste linie rabat. Ostatnio wklejała takie fajne zdjęcie o poranku, na którym bardzo dobrze to widać. Może się zainspirujesz. Uuff ale się rozpisałam. Dobranoc!
Betis, to nie jest projekt mojej rabaty, tylko szybki szkic dla Ciebie. Napisałam, że mam pół koła w sensie, że mam te pół koła na tym moim rysunku Jeśli chcesz widok real, to zrób jak radzi Frezja i pokombinuj w programie garden puzzle
Niezły projekt! Lubię takie faliste linie rabat. Mi nie przeszkadza, że jest mało trawnika w Twoim projekcie. Jeżeli dla Ciebie i rodzinki sprawdzi się taki trawnik to ok. Czy zastanawiałaś się już gdzie postawisz (jeśli oczywiście planujesz) kompostownik, basen, trampolinę, plac zabaw, miejsce na grila lub ognisko, itp. Może wrysuj sobie te elementy w projekt.
Dziewczyny pisały Ci o optymalnej szerokości rabaty. Moja w najszerszym miejscu ma 10m i trzeba było zaplanować ścieżki w środku, natomiast tam gdzie jest 4m szerokości są tylko nasadzenia.
Dzień dobry Danusiu.
Aż mi trochę głupio zawracać swoim problemem tutaj Tobie głowę, bo widzę, że zasypywana jesteś pytaniami przez całe forum od rana do nocy, ale kto jak nie Ty najlepiej mi poradzi? Kilka dni temu odważyłam się i założyłam własny wątek. Jak będziesz miała chwilkę, zajrzysz na stronę 10-tą? Nabazgrałam projekt rabat i trawnika i teraz mam obawy czy nie za szerokie rabaty. Bardzo liczę na Twoje zdanie zanim ruszę z tyczeniem terenu.
Pozdrawiam serdecznie.
Przyszedł czas na moją pierwszą prośbę o radę. Ogólny zarys rabat sobie wymyśliłam. Po burzy mózgów i po wysmarowaniu kilku opcji, ostatecznie zdecydowałam się na coś takiego.
To dopiero projekt typu gdzie trawa, gdzie granica rabat. Drzewka owocowe i warzywnik już istnieją. Kulki bukszpanowe też już są i tuje.
Mam prośbę, czy możecie mi doradzić, czy te odległości od płotu (strzałki na czerwono) względem obszaru trawnika nie są przesadzone? Czy rabata w maksymalnej odległości 8metrów od płotu będzie OK? Tu w powiększeniu ta część działki 31x30m, na której głównie chcę się skupić i czerpać z Waszych rad jak najwięcej.
Chcę posadzić różne gatunki drzew, będą wysokie trawy, będą hortensje, bukszpany formowane... Chciałabym, żeby potem nie okazało się, że jest tam za ciasno... Help
Wiesz od kiedy powstal ten projekt (choc to za duze slowo) ,jestem ogrodowo spokojniejsza.wiem dokad zmierzam.wiem czego mi trzeba do osiagniecia celu.i wcale niebuwazam ze to duzo.oczywoscie trzeba zalozyc te rabaty i obsadzic ale nie ma tam jakiejs roznotodnosci,skoplikowania,ktore utrudnialoby zadanie.wydaje mi sie to wrecz latwiejsze niz wszystkie dotychczas powstale rabaty.
Co do zdrowia to nie bede sie ani kajac ani tlumaczyc.ale faktem jest ze gdybym profilaktycznie nic nie robila to chodzilabym struta tym ze nic nie robie i ze nic sie nie dzieje.to byloby chyba najgorsze
A ja chyba pierwszy raz widzę cały projekt - i w sumie to pierwsza myśl - ranyy ile jeszcze roboty
Ale jak zrobisz to będzie super!
Za dźwiganie i układanie krawężników nieodmiennie Cię podziwiam - ja niestety już na takie przyjemności sobie pozwolić nie mogę.
A odnośnie zdrowia - to fakt, ze trzeba na siebie uważać, ale też ludzie są różni. Mają różne predyspozycje, geny sytuację wyjściową. Są i mężczyźni, którzy po pewnym czasie mają problemy opisywane już w tym wątku, są i kobiety które do emerytury mogą z pieśnią na ustach układać krawężniki.
Ciężko przez internet wyrokować czy nasza terminatorkę praca dobije czy uskrzydli
Trendy trendami ... wybrałam ŚŚ bo urzekły mnie w kompozycjach Chelsea Ta część ogrodu ciągle mnie nie satysfakcjonowała ... rabata, ktorą stworzyłam była płaska ... nie czułam satysfakcji patrząc na nią ... chciałam czegoś bardziej przestrzennego ... nawet z elementami architektury ogrodowej ... tak zrodził sie pomysł ścianki wodnej ... rozrysowałam projekt, w dopracowaniu którego bardzo pomogła mi magnolia ... oczywiście wszystko to działo się z Waszą pomocą i póki co jestem bardzo zadowolona ... sporo jeszcze pracy przede mną aby osiągnąć efekt wow ale ten pierwszy najważniejszy krok już zrobiłam
Taras to mój projekt, bardzo mi się podobały takie obwódki. W koło tarasu już częściowo położona jest kostka. Donice mam juz upatrzone ale chwile muszą poczekać za duzo imprez a nie chcę zadowalać się byle czym.
Kolejne podejście. Lepiej już raczej nie będzie, chyba żebym zrobiła projekt w jakimś programie, a na to się nie zanosi.
Ponumerowałam od nowa nasadzenia - moje pytania dotyczą jedynki na nowym rysunku. Jeszcze raz załączam zdjęcia tego miejsca:
Dla porządku dodam, że w najbliższym czasie nie planujemy przerabiać ścieżek ani tarasu, dlatego na razie plan jest taki:
Jak widzicie, ścieżka od podjazdu nadal biegnie przy samym domu, w związku z czym nie ma rabaty nr 9, a 1 jest większa.
Zaproponowałam główne nasadzenia:
1 - świerki (są)
2 - bez (jest, chociaż ciągle się waham - zdecydowanie brak mu tam światła)
3 - jaśminowiec (na zdjęciach go nie widać, ale już rosną tam dwie małe gałązeczki, które ocaliłam ze starego krzewu)
4 - nie wiem - jakaś wysoka irga? ostrokrzew?
5 - dwie sosny, które w tej chwili rosną koło lipy na miejscu przyszłego trawnika
6 - rododendron - w tej chwili rośnie przy samej ścieżce (widać go trochę na drugim zdjęciu); boję się go przesadzać, ale jeśli ma być nasadzenie piętrowe - nie ma rady
7 - irga płożąca (przyznaję się - już zamówiłam odmianę Streib's Fielding
8 i 9 - nie wiem, tam powinny być krzaczki ok. 1-1,5 m wysokości; na berberysy, trzmieliny za ciemno, irgi nie lubię.