A ja chyba pierwszy raz widzę cały projekt - i w sumie to pierwsza myśl - ranyy ile jeszcze roboty

Ale jak zrobisz to będzie super!
Za dźwiganie i układanie krawężników nieodmiennie Cię podziwiam - ja niestety już na takie przyjemności sobie pozwolić nie mogę.
A odnośnie zdrowia - to fakt, ze trzeba na siebie uważać, ale też ludzie są różni. Mają różne predyspozycje, geny sytuację wyjściową. Są i mężczyźni, którzy po pewnym czasie mają problemy opisywane już w tym wątku, są i kobiety które do emerytury mogą z pieśnią na ustach układać krawężniki.
Ciężko przez internet wyrokować czy nasza terminatorkę praca dobije czy uskrzydli
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy -
ogród kwieciem malowany ;)