Piękna metamorfoza wpadłam od Justyny.
podpisałabym się pod propozycją przesunięcia bordowych berberysów na lewo od hortensji ale na wysokości pasa zebrinusów. A przed berberysami jeżówki na wysokości pasa hortensji. Te maleństwa zielone muszą iść w niższe piętro.
Derenia przycięłabym zdecydowanie na kulkę i przeniosła w ciemniejszy kąt albo jakiś narożnik.
A rutewka oszałamiająca jest. Gdzie można kupić ją? Śliczny Lila kolor ma i przy hortensji takiej lekkości dodaje
Anka łyzkami Cie mogę jesc a i tak mi bedzie mało tego wszystkiego w ludziach teraz na lekarstwo. wymarły gatunek kobiety pracowitej i pelnej naturalnosci intuicji i zdrowego rozsadku.
masz jak w banku ze kiedys zas Ci nalot zrobie ))
Ogod zachwyca a Twoje oczko nie do podrobienia . Grzesiu przyziemnie cały czas gadał o Twoim basenie chyba mu sie jakies basen party marzy !
Anka gdybys miała ochote wpadaj )) mozesz zadzwonic juz pod brama ))) kocham Cie i całe Twoje jezówkowe pole )
przepraszam ale powrot by jeszcze dzikszy niz przyjazd norma.
Chciałabym zasugerować większą rewolucję, bo mi kolory tutaj nie grają. Oczywiście - jest to tylko moja opinia, z którą nikt nie musi się zgadzać. W każdym razie biało-różowa hortka i różowe jeżówki nie pasują mi do żółtych tui i zebrinusów, które z tyłu wypatrzyłam. Albo z jednego, albo z drugiego bym w tym miejscu zrezygnowała.
Z uwagi na białego derenia z boku - skłaniałabym się ku przeniesieniu wszystkich żółtych roślinek (w tym i kłosownicy) w inne miejsce (np.: do pęcherznicy).
Berberysa bym dokupiła kilka sztuk i posadziła szpalerem pod ogrodzeniem, przed nim łan jeżówki (obok hortek) czyściec i floks przy samej kostce.
Co to za choineczka po środku rośnie? Będzie większa czy to już docelowy rozmiar?