Asiu, mam ściągać też darń i tak wychodzi że w tych miejscach jest najładniejszy trawnik.
Brakuje czasu, jestem tak chytra na wyjście z domu, siedzę na rabatach, wyrwałam chwasty, chcę przesadzić z tyłu poprzecznej rabaty krzewuszkę białą jest to wysoki krzak tylko o metr bo zasłaniają go clematisy.
Dalej jest jaśmin też w inne miejsce pójdzie, ale to zostawię na jeszcze później.
Teraz chcę berberys Admiration 7 szt z długiej rabaty przesadzić na środkową i to już. jeszcze muszę zabrać 5 szt z trawiastej też na środkową. Na trawiatą w to miejsce po berberysie przeniosę juki a na miejsce juk pójdzie krzewuszka.
a kiedy cebulowe? właśnie muszę im przygotować miejsce po berberysach, tam zrobiło sie gęsto bo rozrosły sie jeżówki.
i tak dalej z tym tyraniem wszędzie sama.
Dziś miałam iść na tort urodzinowy 3 letniej wnusi to się nie mogłam wymigać, tak mi szkoda było oderwać się, za piękna pogoda
Daliowo się skończyło, to Asiu przesyłam Ci 'Marie Balard'
Też uważam, że gazanie to bezproblemowe, śliczne, w przepięknych zestawieniach kolorystycznych kwiaty. Mają tylko jeden minus - zamykają się w pochmurne dni...
Dzisiaj trochę popracowałam uprzątnęłam juz przekwitłe rudbekie, i inne rośliny straszące zrobiło się luźno.
Werbena trzyma fason.
Kilka zdjęć Miskanta "Africa" - dla Kasi Pestki i zainteresowanych. Zaczyna żółknąć ale daleko mu do czerwoności jak go pokazują w szkółkach nie w naszym klimacie.
Za późno udało się dogadać i plan nie wykonany w całości
tu gdzie dziura będą schodki na tarasik z ławeczka a po obu stronach schodków rabata z floksami i narcyzami.....i co mi tam jeszcze do głowy przyjdzie
Gosiu spisałam obecnie mam 49 odmian. plus niskie i kołnierzykowe.
dużo już odmian miałam i nie chcę ich. tak co rok chcę mieć coraz mniej a wychodzi odwrotnie. Ciągle testuję a teraz nie mam miejsca, niektóre kary zupełnie nie przyrastają.