Dzięki Marzenko.
Tak muszę zrobić!
Wysadzę go do cienia, a muszę teraz znaleźć dużą kulę bukszpanową... hmmm...
Dzięki za namiar na wisienki - jutro skoczę do kwiatona.

Wszędzie szukam Little Bunny i siem wkurzyłam, i zrobiłam duże zamówienie u Pana Trawki.
Mam nadzieję, że przyśle ładne...
Atenka pokazywała swoje zakupy i były ok.

Nie mam czasu łazić po tych wszystkich szkółkach, bo wszędzie taka bieda, aż żal.

Na styczeń

A teraz trochę dzieł z mojej domowej galerii. Nieraz tęsknie za zimą i ogniem w kominku, bo to jest jedyny czas, kiedy moge igłą wyczarowywać takie obrazki.

Dzięki Monitka za miłe słowa i za odwiedziny u mnie. Jeszcze raz się powtórzę bardzo ładne zdjęcia zrobiłaś na spotkaniu u Joli.

no to linkujmnie tyż się przyda

Madźenko - pooglądałam Twoje Pinterki -bossssskie.... idę je dalej przeglądać i wzdychać...

Marzen .... nie da rady posiedzieć .... sama wiesz jak to jest z nami dzisiaj miałam dwie ekipy na budowie .... trzecia to M na urlopie ze starszym majstrowali trochę przy ociepleniu aby dopracować najtrudniejsze zakątki .... Jak sobie człowiek sam nie dopilnuje to potem chodzi ciągle niezadowolony .... Od poniedziałku gabiony i ocieplenie podłóg .... i tak jesteśmy trochę do tyłu .....

Nawet z drewnem na podłogi problem bo pan miał trzy tygodnie na wycenę i tak to trwa do chwili obecnej .... przekazują sobie z koleżanką i w ten sposób dokumenty giną ..... Wzięłam sprawę w swoje ręce i wycena ma być jutro .... bo czas najwyższy zamówić i kłaść .... a jest tego trochę ...... uffff ale mi ulżyło wygadałam się

Czyli za rok może i u mnie takie duże już będą

Oj Madżen, wróciłam stęskniona na łono Ogrodowiska, a tu czytam takie niewesołe wieści od Ciebie. Mam nadzieję, że uda Ci się pozałatwiać pozytywnie wszystkie sprawy z naprawą sprzętu i zwrotem z ubezpieczenia.Ale komu jak komu, ale Tobie właśnie miałoby się to nie udać?
Świetnie wypadłaś też w tv, szklany ekran Cię kocha. Jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu, ale wróżę Ci wielką karierę. Potrafisz przyciągać ludzi, jak magnes, czego dowodem jest frekwencja na Twoich wątkach. Na pewno nie pozostanie to niezauważone przez różnych speców od PR
Żałuję, że nie mam szczęścia pracować z takimi kobietami, jak Ty, bo wiele mogłabym się nauczyć

Pozdrawiam już z domku

Ja też mam klepisko Dzięki serdeczne za zdradzenie techniki
Nowe zdjęcia cudne!!!

Ty chyba jesteś pierwszym też mi siewydaje że w2012 tak jak ja

Marzenka .... poczytałam i już prawie na bieżąco .... Ogródek wycackany , wydmuchany .... tak jak lubię .... nie może być inaczej u Cię , wszak chodzący ideał jesteś (jak dla mnie) ..... i w domku i w ogrodzie i w pracy .... a siostra Twoja nic a nic nie podobna do Ciebie u siebie nam niedosyt czasu i wszelkie kosteczki po pracy ogrodowej coraz bardziej dokuczają .... hmmm ale zwolnić tempa nie mogę bo lato się za chwilkę skończy (liście z lipy mnie zasypują) ściskam z ogromną sympatią

Madżenka sadziła chyba wszystkie w 2012,

To pisałem ja - drugi rzecznik Madżenki