Basilikum to dla cb jeszcze porcja

Dzięki wam za wieści deszczowe. U nas też padało raniutko po 10 aż do teraz jest pięknie.

Mirka to dla ciebie dzisiejsza fota piękna pogoda.

Przepięknie!!!!!!!


Przedpłocie...... cudownie to wygląda!!!!
Nie mogę sie napatrzeć





buziak zostawiam

Dziękuję za dokładny opis, w miarę możliwości się do niego zastosuję. Do południa jest tu słońce i susza raczej, więc będę przykładnie podlewać wodą z węża


Po wybraniu kamieni i uprzątnięciu bałaganu wyobrażam sobie posadzić je pod tą namiastką ogrodzenia (ile cm od siatki?) pomiędzy dębem a klonem w szeregu. Jeśli jeszcze się uda to jakieś dosadzę pęcherznice. Za dużo miejsca tam nie ma ale chciałabym zasłonić się od tego co za płotem

szalwia od Justynki, nie liczyłam ze zakwitnie

I jeszcze jezowkowo, coś mega późno startują




I urodzinowo, tak jak lubie, letnio, kolorowo

Vanilki i bobo





Drugie tłoczenie lavender i pastylki troche chyba przesuszone

Zapomniałam się pochwalić
W niedzielę na starociach kupiłam takie cudo i wykorzystuję jako poidełko dla owadów.

Zakwitła mi tez 1 marchewka Lenka, którą siałam w marcu. Resztę wykopałam, zanim zakwitły.

O piątej przeszła u nas burza z gradem, o siódmej kolejna.
Grad wielkości pięciozłotówki walił w szyby i dach aż zatkałam uszy, nie mogłam znieść tego dźwięku myśląc jednocześnie o ogrodzie i polach.
Ale okazało się, że ogród nie ucierpiał aż tak bardzo, zmyło nam kolejny raz posianą trawę, położyło hortensje, podziurawiło liście katalpy, różom połamało niektóre nowe przyrosty.
Gorzej na polach, trudno ocenić ilość leżących na ziemi nasion wytrzepanych z kwiatostanów. Grad przechodził pasmami, bo np. część liści dyni podziurkowana tu i ówdzie, część wygląda jak sitko.

Vanilki leżały totalnie, nie miałam ochoty robić fotek. Otrzepałam z wody i jakoś podwiązałam. Limki wyschły i same się prawie podniosły.

Zdjęcia zrobiłam później, bo jeszcze jedna taka burza i nie będzie czemu robić fotek.

W moim ogrodzie od kilku lat rośnie pomarańcza trójlistna całkowicie mrozoodporna. Mam ją już 5 lat narazie nie kwitła ale może kiedyś doczekam się kwiatów i owoców. Nie polecam jej tylko osobą które mają małe dzieci bo ma długie 3 cm kolce.

Limki ...




Jeżówki i niestrudzone kosmosy

Ogród nawet w miarę przetrwał, poza doniczkowymi margaretkami.

Polinko, wiem, że nie da się stworzyć ogrodu, który jest w 100% atrakcyjny cały rok. Ale to taka nasza natura, ze czasem lubimy posmęcić.



Mrokasiu, wydobyłam z czeluści jedną jedyną sadzonkę białej jeżówki, którą mam na stanie. Miała 10 cm. Może nowe miejsce pozwoli jej się rozrosnąć. Tymczasem oko zawieszam na rudbekiach.





Ursa, podziwiam wszystkie dziewczyny, które pracując zawodowo i mając małe dzieci znajdują w sobie pokłady sił, żeby ogarnąć ogród. Jestem w komfortowej sytuacji. I bardzo to doceniam.

Ewo, rozumiem. Też czasem śnię o rabatach trawiasto- bylinowych. Wydają się takie proste. Bezobsługowe prawie.
Dla ochłodzenia rozgorączkowanych myśli zrobiłam sobie napój chłodzący inspirowany przepisem Gabrysi. Składniki: płatki szlachetnej rosy rugosy, listki mięty, listki melisy, woda. Wstawić do lodówki. Po dwóch godzinach już smakuje.
Kiedy przygotowywałam napój, na ścieżce od furtki zauważyłam dziwnego zwierza. Nie chciał pozować, ale jego, a raczej jej obecność, bardzo mnie ucieszyła.


Cieszą mnie oznaki zbliżającej się jesieni. Lubię jesień.

Hot Papaya dobrałam.

Jeszcze do listy mozna zapisać Supreme Elegance 2 szt i
druga Supreme w klolorze ciemny żółty. odszukam nazwę 2 szt.

To najchętniejsza osoba do pomocy w ogrodzie,
kupiłam jej rękawiczki ogrodnicze, ma na rączkach drugie jeszcze żółte leżą na trawie.



W niedziele od kolezanki dostałam 3 doniczki jeżówek w takim kolorze tylko bez nazwy.
bardzo duże donice to jedna posadzona sadzonka.


Teraz jeszcze lecę coś poracować.

I

Delicius Candy z dzisiejszego zakupu i żółta ciemna Secret Glow.

Płatki pewnie wcinają ślimaczki,
wczoraj je nakarmiłam granulkami. tylko dziś rano ulewa je rozmyła.

Gren Jewel

z dzisiejszego zakupu.

Na ostatnim zdjęciu z tyłu Orange Skiper.
Różowa starzejący kwiat
Supreme Elegance.
i Supreme Canatalupe żółto/pomarańczowa z łososiem.

Iwk4 napisał(a)

Siedzę sobie pod parasolem na tarasie. Dziś mam wolne od podlewania, bo rano burza była.
Taki widok mam.

widok piekny ...burza lagodna chyba była bo rośliny w świetnej formie

u mnie przeszla nawałnica ...masakra

Jezowka double delight white


Jezowka niespodzianka - wysialam ja w zeszlym roku. Moze byc biala albo zolta