Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Hirutkowy raj:))

Hirutkowy raj:))

Krys 11:13, 13 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Bogdzia napisał(a)
Ma byc ciepło ale równoczesnie nowy orkan z dużym wiatrem zapowiadaja, to z ciepła i tak sie nie skorzysta.Zdrowiej Krysiu.


Wiatrów sie boje zwłaszcza takich silnych w tym moim polu,juz wieje.buziaki Bozenko
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Krys 11:15, 13 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Dziewczyny kochane to nie ja sadze,tylko moja siostra
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Nikita 13:12, 13 paź 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Krysiu, jeszcze nie komentowałam twoich ostatnich ortopedycznych wydarzeń.
CO TY WYRABIASZ !!! Jak chciałaś trochę wolnego to trzeba było krzyczeć. Byśmy pojechały sobie do SPA w Hotelu Gołębiewskim w Mikołajkach!!!
Żeby sobie poleżeć nie trzeba się od razu łamać...proszę cię kobieto...ha ha
Zdrowiej Krysiu zdrowiej. I jak ci już zdejmą do gipsowe ustrojstwo to oszczędzaj tą rękę. Daj sobie troszkę luzu a nie od razu w rabatki do pielenia i przesadzania hortensji !!!
Słodkie buziak przesyłam
Jak bardzo będzie ci się nudziło to dzwoń...przybędę !
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Margarete 13:43, 13 paź 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
I ja też - czekam na wezwanie że potrzebujesz czegoś...pomocy, towarzystwa, nowego filmu, książki, rozrywki...czy czegokolwiek - dzwoń
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
jankosia 22:11, 13 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Krys napisał(a)


Monika kuna to problem,moj Hiro rzeczywiscie jedna dorwał ale na polu.Kuna moze przegryz nawet kable w samochodzie,kiedys szukalismy na necie łapki,sa podobno skuteczne.
To nie ja sadze tylko siostra,nic nie robie w ogrodzie,za duzo bolu bylo aby go zapomniala,w poniedzialek mam kontrolne przeswietlenie to juz 4 w ciagu dwoch tygodni zaczne swiecic.
buziaki


To by się zgadzało bo już T. W zeszłym roku miał poprzegryzane w samochodzie ocieplenie czegoś tam i w serwisie mu powiedzieli że kuny często to robią. Dochodzi do tego przegoniona przeze mnie lasica. Jestem załamana, gdybym wiedziała że tak będzie to pozwoliłabym jej tam mieszkać a psu byśmy nową budę zbudowali i już. A tak to siedzę teraz i nadsluchuję a najgorsze że żadnego dostępu tam nie mamy i możemy tylko na zewnątrz domu szukać gdzieś wejścia. Ale przecież nie ma żadnej dziury... masakra powiem Ci

Krysia, ja tak jak Ci napisałam, ziarenko piasku pod gips wejdzie i zobaczysz
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Krys 22:36, 13 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Nikita napisał(a)
Krysiu, jeszcze nie komentowałam twoich ostatnich ortopedycznych wydarzeń.
CO TY WYRABIASZ !!! Jak chciałaś trochę wolnego to trzeba było krzyczeć. Byśmy pojechały sobie do SPA w Hotelu Gołębiewskim w Mikołajkach!!!
Żeby sobie poleżeć nie trzeba się od razu łamać...proszę cię kobieto...ha ha
Zdrowiej Krysiu zdrowiej. I jak ci już zdejmą do gipsowe ustrojstwo to oszczędzaj tą rękę. Daj sobie troszkę luzu a nie od razu w rabatki do pielenia i przesadzania hortensji !!!
Słodkie buziak przesyłam
Jak bardzo będzie ci się nudziło to dzwoń...przybędę !


Magda miałam jechac do SPA od 10.10 do Szczyrku i d...pa.a teraz to dopa,boki bola od lezenia,ale ja tak nie umie,chodze
Bede dzwonić,buziaki
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Krys 22:37, 13 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Margarete napisał(a)
I ja też - czekam na wezwanie że potrzebujesz czegoś...pomocy, towarzystwa, nowego filmu, książki, rozrywki...czy czegokolwiek - dzwoń

Małgosiu biblioteka pełna,lodówka też,internet dostepny,nerwy są zadzwonie,buziam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Krys 22:39, 13 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
jankosia napisał(a)


To by się zgadzało bo już T. W zeszłym roku miał poprzegryzane w samochodzie ocieplenie czegoś tam i w serwisie mu powiedzieli że kuny często to robią. Dochodzi do tego przegoniona przeze mnie lasica. Jestem załamana, gdybym wiedziała że tak będzie to pozwoliłabym jej tam mieszkać a psu byśmy nową budę zbudowali i już. A tak to siedzę teraz i nadsluchuję a najgorsze że żadnego dostępu tam nie mamy i możemy tylko na zewnątrz domu szukać gdzieś wejścia. Ale przecież nie ma żadnej dziury... masakra powiem Ci

Krysia, ja tak jak Ci napisałam, ziarenko piasku pod gips wejdzie i zobaczysz


Kurcze Monika może jakieś siły fachowe trzeba wezwać do tej kuny,bo jak się rozmnoży....
oszczedzam sie,widzisz,ze busz po internecie uskuteczniam ..
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
jankosia 23:08, 13 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Krys napisał(a)


Kurcze Monika może jakieś siły fachowe trzeba wezwać do tej kuny,bo jak się rozmnoży....
oszczedzam sie,widzisz,ze busz po internecie uskuteczniam ..


No widzę widzę, nie poznaję koleżanki
Trzymaj się, a w razie gdyby ci się miały odleżyny od siedzenia na dooopie zrobić to dzwoń, wpadnę na gipsie się podpisać
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Krys 18:44, 14 paź 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Jeszcze 4


____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies