Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Jestem w polu 07:36, 02 sie 2017


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Warmia napisał(a)


Ależ to cudnie wygląda. Bajecznie! Musiałam wszystkie zdjęcia zacytować.
Ogród w remoncie 07:25, 02 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14861
Do góry
Upały bardzo przystopowały mi chęć do jakiejkolwiek pracy w ogrodzie. Ograniczam się jedynie do podlewania. Na dodatek M ma urlop i plątający się po domu doprowadza mnie do szewskiej pasji. Skupić się nie można. Pokażę trochę mojego rozmnażalnika
Berberysy dzielone wiosną


Silverki

Molinia

Hortki z wiosennych patyczków


Zapowiadana na noc burza nie przyszła ale słońce na razie za chmurami i nie świeci jak zwariowane. Może uda się coś dziś podziałać
To tu- to tam- łopatkę mam ! 07:03, 02 sie 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Mrokasiu, witam serdecznie. Do dojrzałości jeszcze trochę brakuje. Ogłoszę ją, kiedy drzewa staną się istotnym elementem ogrodu. Roboty ziemne zabrały mi sporo zdrowia.
Tu brakuje wyższych akcentów




dobrze widzę, ten potwór to bez czarny aurea?
Ukojenie 06:49, 02 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
I
Ukojenie 06:48, 02 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Z chlodnego poranka:
Choroby i szkodniki bukszpanów, bukszpan - Buxus 00:34, 02 sie 2017

Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 25
Do góry
Moje bukszpany chorują. Na moje oko to grzyby. Zrobiłam oprysk Topsinem (tylko to miałam w domu), ale czytam, że lepiej podlać Topsinem, a pryskać Rovralem. W ogrodniczym polecano mi oprysk Topsinem na zmianę z miedzianem co 10 dni. Jak radzicie? Komuś udało się uratować zaatakowane grzybem rośliny? Jeśli tak to czy w kolejnym roku choroba wrociła?

Moje bukszpany są małe (gdybym miała wyciąć zaatakowane listki/gałązki to z niektórych sadzonek nie zostanie prawie nic poza korzeniem), jednak mam z 200 szt. tych małych bukszpanków, więc wizja utraty ich wydaje mi się straszna, szczególnie, że dopiero zaczynam urządzać ogród Poradzcie coś, proszę.




PS podobnie wyglądają listki derenia cousa. Lipcowe deszcze (u nas ciągle padało) chyba zrobiły swoje
Moja działka na Dębowym Lesie 00:22, 02 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24221
Do góry

i jeszcze takie tam ogrodowe
lilia, to Apricot Fudge.

jeżówka

Liliowiec Always Afternoon

Trawnik spalony / zniszczony nawozem 00:17, 02 sie 2017

Dołączył: 02 sie 2017
Posty: 1
Do góry


Witam
Na moim trawniku mocznik wypalił miejscami trawę podobnie jak na zdjęciu.Moje pytanie co teraz robić ? Od 2 dni podlewam trawnik bardzo dużo w tych wypalonych miejscach , chciałbym się dowiedzieć czy trawa wypalona przy podlewaniu jakoś odbije ,jeśli nie to czy dobrym wyjściem będzie przekopanie tych placów i posadzenie nowej trawy lub może jest inny lepszy sposób?
Pozdrawiam
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:46, 01 sie 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Zdolności wiankowych to ja niestety nie mam





Tu widać jak ogrodowa się rozłożyła na wszystkie strony





Ukojenie 23:39, 01 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Taki 'dizajn' od jutra. Poprzedni wytrzymal 10 dni.



Lakier w taki gorac jak dzis - nawet teraz - slabo schnie
W miedzyczasie podlewam ogrodek.

Ciesze sie, ze pomysl na rabate sie podoba
Odetke mam dopiero pierwszy sezon i licze, ze bedzie jej u mnie dobrze. Na razie fajnie wypelnia miejsce na rabacie Razem z floksami i rudbekia skutecznie zaglusza chwasty
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:37, 01 sie 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Diamantino dalej limonkowa, też mogłaby taka pozostać



Ogrodowe kreacje 23:37, 01 sie 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Niedługo skończą pokaz, może nawet szybciej niż myślę przez te deszcze !!!



O kurka wodna, ależ cudny szpaler liliowcowy. Te różowe najbardziej mi się podobają.
Ogród z rzeźbą 23:33, 01 sie 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry


Anulka co to za drobne roślinki zielone górą płaskie?
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:33, 01 sie 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry

Chyba wolałabym by pozostały takie bielusieńkie



Anabell też ogromniaste

W ogródku Iwony 23:28, 01 sie 2017


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Do góry
Super, dzięki

Chopin na dobranoc.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:26, 01 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
Narysowałam całość. Nie bardzo trzyma proporcje, ale ułatwia rozeznanie. Czerwone linie w obrysie budynku to okna. Fioletowe linie to pergole.



Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:25, 01 sie 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Natomiast Vanillki po tak obfitych opadach poległy. Mimo, ze mają już na prawdę grube gałązki to i tak ciężar kwiatostanów je pokonał.



Tu widac jak sie rozłożyły na wszystkie strony



Kwiatostany potężne w tym roku. Dla porównania piłeczka wielkości baseballowej

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:15, 01 sie 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Po deszczach lawenda nawet ładnie się podniosła. Juz prawie cała przekwitła ale własnie dla motyli jeszcze szkoda mi ją ścinać






Mój ogród pod lasem 23:14, 01 sie 2017


Dołączył: 30 lis 2013
Posty: 299
Do góry
malgol napisał(a)

Mój żywopłot w zeszłym roku wyglądał identycznie. Wytrząsnęłam wszystkie martwe liście, które potem poszły na ognisko. Opryskałam krzaczki czymś grzybobójczym, ale nie pamiętam czym... Może miedzianem?, bo to mam zazwyczaj w domu. Na wiosnę tak wszystko zarosło nowymi listkami, że nie ma śladu po chorobie, więc i Ty daj swoim roślinkom szansę.
U mnie dla odmiany w tym roku susza, więc problemów z grzybem nie mam, ale na najpiękniejszej jodle górskiej pojawił się chyba ochojnik Oby opryski pomogły. Mam ją od 7 lat, mam nadzieję że jej nie stracę
Ogrodowe szaleństwo ... 23:13, 01 sie 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Nowalijka napisał(a)
A oto moja nowa, poszerzona rabata, tzw. hostowisko


Dziś do połowy obsypałam ją korą i kory zabrakło, pracę dokończę jutro.
Na nie wylądowały trzy tawułki i na końcu hortensja.


Obawiam się, że będziesz szybciej rozsadzać hosty niż Ci się wydaje. Bardzo fajnie. I prostuję to co Zoja napisała: nie mam bergeni na mojej hostowej rabacie, nie mam tam nic zimozielonego. Zimą ta rabata jest u mnie całkiem łysa. Mam tam brunnery, one szybko po zimie startują i może one Zoję zmyliły.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies