Witam. Duże zmiany w ogrodzie. Fajnie, że jest projekt. Pozdrawiam

Po długiej nieobecności spowodowanej różnymi osobistymi zawirowaniami- wracam
Cały czas podczytywałam ogrodowisko i zaczęło mi Was bardzo brakować, szybko zresztą, ale nie mogłam się zabrać za "internetowanie".
Ale, ale...nie próżnowałam. Cały czas parłam ogrodowo do przodu, powoli, ale staram się godnie realizować ten cudny projekt. Teraz, jak rośliny nieco się rozrosły, zaczyna być widać jego piękno
Zapraszam

Mam nadzieję, że teraz uda mi się przynajmniej co jakiś czas wpaść do Waszych ogrodów i do własnego wątku.
Naprawdę, nie przypuszczałam, że grzebanie się w ziemi może dać tyle przyjemności a efekty pracy są aż tak satysfakcjonujące. Dzięki Ogrodowisku odkryłam nową pasję!

A tak bylo w zeszlym roku

Mam Twój wątek w obserwowanych, ale jak zobaczyłam powiadomienia to w pierwszej chwili nie wiedziałam cóż to za ogród. Musiałam sobie przypomnieć i dopiero jak obejrzałam kilka stron to już mi się klapka otworzyła. Mam nadzieję, że zawirowania przeminęły, oby bezpowrotnie. Fajnie jak ktoś jednak wraca na O., nawet po długiej przerwie. A u Ciebie dużo fajnych rzeczy się dzieje. Niesamowitych zmian dokonałaś przez ten rok. Widać ogrom włożonej pracy w tworzenie swojego miejsca na Ziemi i piękne efekty. Ogród jeszcze młody, ale już jest na czym oko zawiesić. Jakie dalsze plany?

Aniu, dzięki za miłe słowa. Ja cały czas wpadałam na ogrodowisko, ale nie miałam czasu/siły żeby pisać.
Co do planów, to na razie daję odpocząć sobie, ale przede wszystkim portfelowi...hahaha.
Muszę jeszcze tylko kupić nowego buka 'Purple Fontain', bo ten, który miałam był podłej wielkości i uznałam, że nie mam siły czekać aż on urośnie. Oddałam sąsiadce


W przyszłym roku ruszam w nowymi siłami i zapasami kasy, mam nadzieję.
Do zrobienia jeszcze masa rzeczy. O ile szkielet w miarę stoi, to jeszcze brakuje mi tysiąca bylin...i trzech cisów na pniu, nie wiem doprawdy skąd je wziąć. Na razie w ich miejscu rośnie werbena, moja tegoroczna miłość.
Do zbudowania jeszcze murek oporowy tarasu, nadal brakuje podjazdu. No masa pracy i wydatków.