Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 23:13, 08 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5681
Do góry
Yenna napisał(a)
Widzę, że u Ciebie też wszystkie rabaty na raz U mnie o tyle łatwiej, że eMuś się zapowiedział, że nawadnianie ogarnie.

Co ze ścianką wodną planujesz?

Dwie już mam założone w zeszłym roku i czekam na efekty. Teraz mam trzy w trakcie. Do końca jeszcze daleko, bo w kolejce czekają: przedpłocie, zachodnia, poprzeczna z elementem wodnym, poprzeczna ze słupami, piwoniowa, trzcinnikowa z pergolą, narożnik stipowy, narożnik ze ścieżką.

Rabata z elementem wodnym jest jeszcze wielką niewiadomą. W zeszłym roku w czerwcu powstał taki szybki szkic tyłu ogrodu przy okazji wybierania kształtu rabat i rozmieszczania elementów małej architektury (huśtawka finalnie idzie w inne miejsce i doszła rzeźba w połowie rabaty z brzozami).


O ile inne rabaty gdzieś się po mału klarują na forum czy wstępnie w wyobraźni tak nad tą rabatą mam pustkę. Tak samo z tą obok po prawej. Pewna jestem, że ta po lewej ma mieć element wodny, obie muszą mieć w plecach jakąś formę przesłony/żywopłotu by stwarzać wrażenie pokoi ogrodowych i nie ujawniać od razu co tam z tyłu jest. Mam stare zdjęcie, gdzie jeszcze był poplon na rabatach, ale widać na nim wyjście z tarasu i widok na rabatę. Siedząc na kanapach słychać by było szum wody, bo rabata jest oddalona o 5 metrów od domu.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:06, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Joku napisał(a)
Czytam o galopującej wiośnie, północ Polski zdecydowanie chłodniejsza chociaż dzisiaj i wczoraj tez było bardzo ciepło. Moje czosnki jeszcze nie mają pączków a róże dopiero zaczynają wypuszczać listki.


Te róże, które przezimowały bez szwanku, są już całe ulistnione. Te, które poprzemarzały, wypuszczają listki z pączków i od korzenia.
Nie lubię upałów. Zdecydowanie odpowiadałaby mi zwykła wiosenna temperatura w okolicach 15 stopni.
Od wczoraj podlewam warzywnik. Wcześniej niż w ubiegłych latach wysiałam buraki. Wsadziłam już do gruntu selery korzeniowe i pory, bo miałam problem z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności rozsady w domu. Z ziemi wylazł już groszek, bób, pietruszka naciowa. Cebula dymka już ma szczypiorek. Kwitną truskawki. Cuda.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:54, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Agatorek napisał(a)
U Ciebie Haniu hosty już rozwinięte, a u mnie dopiero wystawiają czubki z ziemi . Ale najlepsze jest to, że znalazłam dwie małe doniczusie z zeszłego roku (z hostami) za garażem . Spadły mi ze stołu roboczego na worki z korą i tak przeleżały jesień, zimę i pół wiosny. Myślałam, że już po nich, ale też wychodzą kły .

Niestety ciepła wiosna ma też swoje minusy. Np bardzo krótkie kwitniecie drzew.


Mam nadzieję, że zapylacze zdążą zrobić, co trzeba, żeby w sadzie były owoce.
Hosty to terminatorki. Takie odkrycie pewnie bardzo Cię ucieszyło. U mnie część jest jeszcze w fazie kła, a część ma już liście. Czekam na nie niecierpliwie, bo zadarniają mi puste miejsca na rabatach.







Ogrodowe wariacje 22:52, 08 kwi 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6319
Do góry
Mam prośbę o podpowiedź jakie trawki niskie inne od seslerii mogłabym posadzić w miejscach zaznaczonych na żółto. Tam gdzie pasek zielony jest obwódka z seslerii. Może molinię variegata, albo turzycę Raureif ? Chciałabym jasną zieleń
Nie wiem czy pamiętacie miałam tutaj zrobić ścieżkę przez środek rabaty do kompostownika za domkiem-nabazgrałam gdzie ma stanąć ale musiałabym wysadzić kilka roślin i będziemy chodzić tam gdzie zaznaczyłam na różowo.
Jak hortki urosną trochę ciaśniej będzie ale damy radę. Może kiedyś coś przerobię ale obecnie nie mam weny.

Te same trawki chcę posadzić też na tej rabacie zamiast stipy, bo ona tutaj przemarza i nie chce mi się dosadzać od nowa. Tutaj:
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:47, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Wiele lat temu łaziłam zimą po Tatrach. To jedno z moich najbardziej traumatycznych przeżyć. Dobrze, że wyszłam z tego żywa. Brodzenie w śniegu po biodra bez należytego sprzętu nie należy do przyjemności. W okresie bezśniegowym jest zdecydowanie przyjemniej. Teraz raczej unikam wypraw w wysokie góry. Kolana i stawy biodrowe nie są już najwyższej jakości.
Przerzuciłam się na aktywność całoroczną po płaskim, sporadycznie zdarzają się jakieś pagórki. Biegać na nartach uwielbiam. Czasem zdarzało mi się nawet mieć do towarzystwa stado sarenek. Romantyzm jak się patrzy.

Póki co cieszmy się wiosną. W ogrodzie będzie bardzo krótko. Tak to przynajmniej teraz wygląda.






W życiu bym nie poszła w Tatry zimą! Ja latem się boję Ale chodzę. Za każdym razem wyżej. A jeszcze niedawno się zarzekałam, że Tatry nie dla mnie, bo mam lęk wysokości i lęk przestrzeni Że dla mnie tylko Karkonosze A teraz Karkonosze wydają mi się nudne... jak wcześniej Bieszczady Chyba się pomału adaptuję Będę łazić póki stawy pozwolą
Biegówki na nogach miałam ostatnio w podstawówce Ale pamiętam, że mi się bardzo podobało. Niby mamy tu jakieś wypożyczalnie nawet... i trasy w lasach... może kiedyś spróbuję

Kuklikowa rabata wymiata! Przez tę Twoją rabatę zachorowałam na kukliki... nakupowałam...i mi zanikły pod rozrastającymi się kosodrzewinami Zostało mi tylko kilka sztuk przy poidełku na środku ogrodu, ale jeszcze muszę poczekać zanim zakwitną


To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:41, 08 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5681
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Cóż to za narcyz? Kiedy najlepiej kupić i posadzić cebulki? Wrzesień?
Edit: Pisałam chyba jakiś czas temu na wątku Nataliki z prośbą o zdjęcia od niej z ogrodu
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:41, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
mrokasia napisał(a)
U mnie też wszystko galopuje i przekwita z prędkością światła. Rano amanogawy były jeszcze w pąkach a jak wróciłam z pracy to już całe w kwiatach…
Do prawie 20tej malowałam płot w krótkim rękawku i krótkich spodenkach. O ile w ciągu dnia te temperatury można uznać za element „kwiecień-plecień” o tyle tak ciepłe wieczory to ewenement o tej porze roku.


W ogrodzie mam nieco zaciszniej, ale podczas spaceru z psem, mimo upału, bardzo doskwierał silny wiatr. Musiałam zakładać kaptur, bo zwykle taka sytuacja kończy się to zapaleniem zatok. Krótkich spodenek w ogrodzie unikam, bo zdarzały mi się ugryzienia przez meszki. Podczas weekendu pracowałam w warzywniku. Nie była to przyjemna praca, Było nieco za gorąco. Malowanie płotu byłoby zdecydowanie lepsze.

W zaprzyjaźnionym ogrodzie Natalki amanogawy kwitły już w czasie świąt. Mój maluszek sadzony rok temu zakwitł wczoraj. Tak bardzo mnie ucieszył! Pewnie też szybko przekwitnie.



Blaski i cienie nowego życia 22:40, 08 kwi 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Urszulla napisał(a)


Jabłonki lubią też zrobić sobie przerwę co 2 rok.
Jestem tą Royality zachwycona, nawet nie myślałam że te kwiatki takie zdobne i duże.

Śliczne drzewko!
Ogrodowe wariacje 22:39, 08 kwi 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6319
Do góry
Chciałam Wam pokazać jak sąsiedzi pięknie podcięli tuje i mamy fajny efekt 2d



To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:31, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Juzia napisał(a)
O kurka. No trochę przesada...
Ale za to jak ładnie już u Ciebie!!!


Na brzydotę nie narzekam. Byłoby to grzechem. Jest zielono, kwiecia sporo, ptaszki świergolą, owady bzyczą. Chciałabym tylko, żeby potrwało to nieco dłużej niż mgnienie oka.

dwa dni różnicy











Przy ścieżce 22:24, 08 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
vita napisał(a)
Sylwia, dobrze, że zajrzałaś, popatrz na mojego miłorzęba:





Czy to mogą być pąki kwiatowe? Jest nimi obsypany. Czeka mnie armagedon smrodu?

To tylko 30 kilometrów? Wróciłam już, krótki pobyt

Nie widziałam jeszcze nigdy kwitnącego, ale przynajmniej jeden pączek takim się wydaje... Za moment się okaże. Tak sobie myślę teraz bo sama tez nie wiem czy mam męski czy żeński, ze jeśli żeński i będzie go czuć to przy tych wielkościach można przecież jeszcze pąki kwiatowe poobrywać i po smrodzie, gorzej jak już jest duże drzewo...
No tylko 30 km.
a od granic miasta czyli od Cła równe 10 km i Jesteś u mnie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:19, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Agatorek napisał(a)
Haniu mieszasz zdjęcia teraźniejsze z tymi z zeszłego sezonu i muszę się skupić, żeby nie zapytać, która róza już kwitnie

Piękna wiosna u Ciebie, widać, że rozgościła się na dobre ❤️


Rugosy pewnie zakwitną pod koniec kwietnia, jeśli ta dziwna aura się utrzyma. Te pozostałe pewnie później niż zwykle, bo wiele z nich musiałam przyciąć bardzo nisko. Pierwszy raz musiałam docinać róże Bonica.

Jest nad wyraz wiosennie. Prawie jak w połowie maja. Niedaleko mnie są Wojsławice. Zwykle jeździło się tam oglądać kwitnące rodki w maju i na początku czerwca. W tym sezonie trzeba sie wybrać o miesiąc wcześniej.






Tulipany EE już przekwitają. Te dwa upalne dni były dla nich bardzo niekorzystne.

Z upałami lepiej sobie radzą narcyzy.



Wczoraj przycinałam na podokiennej stożki z ostrokrzewu. Dobrze, że się za to zabrałam, bo dzięki temu dostrzegłam, że zaatakowała je jakaś mszyca. Listki aż się kleiły od spadzi. Mocno zaatakowane też zostały trzy rosnące tam trzmieliny. Musiałam zrobić oprysk Mospilanem.



Kwitnie kalina angielska. Ależ ona pachnie.






Na zdjęciach widać, co z przejrzystością nieba robi saharyjski pył. Świeci słońce, jest upał, a niebo wygląda tak jakby nadchodziła burza.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 22:16, 08 kwi 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Judith napisał(a)


Jakie ładne różowiutkie kwiatuszki ❤️

Co to?
Przy ścieżce 22:14, 08 kwi 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
Sylwia, dobrze, że zajrzałaś, popatrz na mojego miłorzęba:





Czy to mogą być pąki kwiatowe? Jest nimi obsypany. Czeka mnie armagedon smrodu?

To tylko 30 kilometrów? Wróciłam już, krótki pobyt
Znowu na wsi 22:12, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry
Zauważyłam że u mnie chyba ukorzenił się fragment gałązki porzeczki (nawet kwitnie) robiący za zaporę przeciwko kotom. Widać go na tym zdjęciu w dolnym prawym rogu. Jak nie zdechnie mogę go podhodować. Nie będzie to taki wypas jak twoje egzemplarze ale za parę lat może cos z niego wyrośnie. Nie pamiętam kiedy ten patyk tam wsadziłam.

Anna i Ogród 2 22:08, 08 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5681
Do góry
Makao napisał(a)
Przyszedł czas na odświeżenie ścianki wodnej

Przed


Po


Aniu jakie masz mniej więcej wymiary swojej ścianki wodnej? Sami robiliście od podstaw do końca, prawda? Robiłaś jakąś relacje z etapów na wątku?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:02, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Dziękuję za pomoc z lilakami węgierskimi. Wymierzyłam dziś dokładnie miejsce. Zmieszczę 3 sztuki. Właśnie zamówiłam


Będzie pani zadowolona. Oby przyszły ładne sadzonki. Urosną z pewnością szybko, bo kto jak kto, ale Ty potrafisz zadbać o odpowiednie przygotowanie miejsca do sadzenia.

W mojej okolicy kwitną już zwykłe lilaki. Szok!
Nieformowany żywopłot mam już cały zielony. Na kalinach Rozeum i na lilakach węgierskich są już pąki kwiatowe.







Dobrze, że bratki rosną w cieniu, bo pewnie szybko byłoby po nich.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:51, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Zachwycam się. Tu już wiosna rozgościła się na dobre.


Zaraz będzie po wiośnie. I raczej mnie to smuci niż cieszy. Jedynie buki zachowują się powściągliwie. Dzisiaj kolejny raz przycinałam niektóre róże. To, co trzy tygodnie temu wydawało się być żywe, teraz zamarło. Zadziwiająca jest ta pogoda.




Ola sprzed dwóch dni. Dzisiaj już prawie obsypana.




Zaraz otworzą się czosnki.

Znowu na wsi 21:51, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry


Ma GorAnia żółtą rabatę, mam i ja taki żółty fragmencik



Jeszcze raz na koniec wesołe wiosenne bratki

Znowu na wsi 21:45, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry




Wyjątkowo urodziwe i trwałe liście jednego z cyklamenów bluszczolistnych, bardzo je lubię



Ubiegłoroczne tulipany, chętne do powtórnego kwitnienia

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies