Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:00, 25 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Marzena2007 napisał(a)



E tyle to moja córka zuźywa wody pod prysznicem za jednym razem.....


to mi tłumaczy moje rachunki )))) ... bo w końcu dopytałam i uzupełniam statystyki ... my płacimy 100 zł za miesiąc tylko domowy użytek bo podlewamy wodą ze studni ...

Madżenka ja nadmieniam bo rozumiem, ze Ty na sam koniec ten estymowany czy cos obok tego wyciągniesz ...

a w tym jest kanał bo ja cywilację melioracyjną prawie mam (burzowego niet ) ... ale drogi to nie ma ...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:59, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
monteverde napisał(a)
bukszpanik wypieszczony śliczny pozdrawiam i buziam


Cieszę się, że w tak zwariowanym czasie znalazłaś chwilkę na wizytę
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:56, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)



...w życiu takiego rachunku za wodę nie widziałm na oczy...chyba że wam bałtycką w kranach dają to macie taniej?...

No wlaśnie Aga... My 20 m3 szamba co miesiąć wywozimy, standardowo 120 zł płace.... Co dwa miesiące.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:55, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malkul napisał(a)
a ja płacę 60zł co 2 m-ce poedlewam tylko deszczówką ale niestety stracony czas kótry można by milej spędzić



E tyle to moja córka zuźywa wody pod prysznicem za jednym razem.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:55, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)
I teraz pomyślę 5 razy czy chcę nawadnianie....


To jest kwestia ustawiania czasu nawadniania.... Wczoraj kopałam w ogrodzie i miałam mokro... Tzn że za dużo wody lałam.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:54, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Rench napisał(a)
Pozdrawiam z ranka


Odpozdrawiam Renatko
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:53, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
irena_milek napisał(a)
Marzenko, ja dziś liczę na deszcz, bo wczorajsze podlewanie, to horror, a i tak nie dało się wszystkiego...
i odsapniemy


Irenko nie ma najmniejszych szans na deszcz.... Co najmniej przez cały następny tydzień... W niedzielę +36 stopni...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:52, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)


Oszalałaś???????? za jaki to okres??? Ja mam 50zł miesięcznie...i leje...leje...i leje...


Szlaufem też lałam, lałam i płaciłam mało.... Ale nawadnianie .....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:51, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
A to jak kanalizacji niet..to nie ma potrzeby..... mi mówili, że po co mi drugi licznik, cena zakupu, montażu potem legalizacji sie nie opłaca... po pół roku sie już wróciło Chcieliśmy studnię ...ale woda za głęboko


Anuś dzięki za wskazówki. Gdy kiedyś do nas dotrze ponownie cywilizacja z kanalizacją ... To koniecznie założę licznik na nawadnianie. Pierwsze kroki cywilizacja poczyniła.... Droga już jest... Czekam na uprzątnięcie poboczy z gruzu, hałd ziemi, wyrówania i wysypania mi podjazdu do bramy żwirkiem... Kamyczki trafił sz....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:49, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Joaska napisał(a)
Marzenko wpadam się przywitac bo mam zaległości, ale przyznaję się że nie dam rady nadrabiać bo ostatnio czasu mi zupełnie brakuje na wszystko .... w pracy masakra w domu też ostatnio wiele nadprogramowych "atrakcji"...
pozdrawiam



Nie nadrabiaj bądż na bieżąco
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:49, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)



...łatwo policzyc ile wyjdzie na 300m2 trawnika i rabaty...buuuu.....


Za dwa miesiące....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:48, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Czytam , że dziewczyny pękają Bez skrótów Izy nie mogłybyśmy żyć
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:47, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
jes jes jes ... uwielbiam ten kaskadowy efekt forum ... ... ktoś powiedział trawnik ... szambo ... licznik jeden czy dwa ... lać długo czy krótko i już bidny człowiek ma kilka stron postów do przeczołgania ... ehhhhhhhh ... ... przeczołgałam się przez dylematy i kwestię tanio czy drogo ... i cóż ... przecież to ostatecznie i tak zależy od płacącego )))) ...

akapit o wygiętym w stronę przeciwną do anatomicznej kolanie przyznam mię zaniepokoił ... Madżenka pogadaj no z łękotką i więzadłami niech one sobie scementują co i jak bo kto jak nie właścicielka tych ponętnych kolanek zorganizuje nam narty w sezonie anno domini nastepującym ??? ...

nie wiem czym ten kosacieć sobie zawinił ... ale bardzo jestem ciekawa jak rabacie w nowej kreacji ... czytałam, że ma być formalna ... wyedukowałam się, ze róża buksik i trafka to formalana ... i odtańczyłam taniec dzikiej radości bo ja TEŻ formalną w takim raziem mam ! ...

ciekawa jestem bardzo pseudoangielskiej ... bardzo proszę o wskazanie, która to jako, że poczułam się zaintrygowana jak Judyta (fiesz czym jakoś staranne mieszczańskie wychowanie nie pozwala mi na forum o tej łechtaczce rzec ) ...
i co będzie sobie rosło by zostać wyciepane za kilka sezonów na owej pseudoangielskiej ??? ... bo ja czuję się w wielkim obowiązku zgapiać "madżenkowe" rabaty ... a na pseudoangielską wydaje mi się mam aktywa ...

a chciałam tylko pomachać i ubuziać ...



Izuś ja mam swoją definicję formalnej ale idealnie przez Ciebie odczytana Pseudoangielska to ta z liliowcami, piciornikami i przetacznikami będą dlasze na niej zmiany ale dopiero jesienią.


Fotki rabaty dopiero w weekend...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:44, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
kwiatholandii napisał(a)


No to M przeczytawszy dziś Twój wpis dał mi reprymendę...bo mi sie wydawało, że za dużo podlewa Wszystko tak wsiaka i trawa choć dużo wody dostaje troche podupada na zdrowu.


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:43, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Anita1978 napisał(a)


Ja mam szambo ekologiczne, jeden licznik na wodę, i automatyczne nawadnianie. Woda nie leci cały czas, jak są deszcze to wyłączam. Właściwie, to jak nie ma upałów, to włączać co kilka dni tylko. Poza tym jesienią, czy wiosną też tak często się nie podlewa... Rachunki nie są makabryczne, a trawka zieloniutka! . No i mam więcej czasu dla siebie, bo nie biegam z konewką i wężem. Polecam taki system!!! Rewelacja!
P.S. No i jak jedziesz na urlop to nic ci nie zmarnieje


Ja mam czujnik deszczu, więc nie muszę wyłączać. Natomiast podlewanie liniami kraplującymi ustawiam manulanie, gdyż nie znam jeszcze dobrze warunków gruntowych.

Nawadnianie w czasie nieobecności to najlepsza rzecz w ogrodzie.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:41, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
GabiK napisał(a)
Sąsiad w poprzednim domu miał wodę ze studni do podlewania. Strasznie żelazowa była, normalnie jakbyś wodę z krwią lała i rośliny nie narzekały. Trawa chyba lubi żelazo, bardziej zielona się robi. Mówi, ze miał taki trawnik, że każdy pytał jak go pielęgnuje.

Marzenko, Ty przecież też nie masz wielkiego trawnika, krótko lejesz i naprawdę woda to problem? Wg mnie woda jest tania, to zdecydowanie najtańsze medium. Rachunki za wodę u mnie to 1/5 ceny gazu np. Płacę 60 zł za 2 miesiące, ostatni z początkiem podlewania był 120 zł. Zabójcze to to nie jest.


Gabik czy 350 zł za wodę to malo? Mam 90 m2 trawnika i pełno rabat, najwięcej wody zużywają linie kroplujące.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:40, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...wczoraj miałam spotkanie z panem od nowego trawnika i podlewania i polecał korzystanie z wody z kanalizacji nie ze studni - ze względu na wielkie zanieczyszczenie wody studziennej szczególnie w żelazo i inne metale a to szkodzi roslinom - ale strasznie boję się rachunków za wodę....nie wiem co robic żeby potem nie żałowac....
...u mnie tylko jeden licznik, szambo niestety i na kanalizację widoków niet...


Dacie radę
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:39, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
popcarol napisał(a)
U mnie też szambo :/
dzięki za info w sprawie ML, poproszę o zdjęcie Twoich wypasionych

miłego dnia Marzenko!!


Oj chyba dopiero w weekend... Nie ma motywacji aby przesiaść się na laptopa...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:39, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
Rozmawiałam z P.Surowińską Marzenko, powiedziałam jakie to wredne miejsce u mnie na te trawy i poleciła mi Carex muskingumensis 'Ice Fountains' ...zamówiłam 15 sztuk...zobaczymy...znasz je może?

U mnie dwa liczniki


Kindzia zupełnie nie znam
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:12, 25 lip 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
jes jes jes ... uwielbiam ten kaskadowy efekt forum ... ... ktoś powiedział trawnik ... szambo ... licznik jeden czy dwa ... lać długo czy krótko i już bidny człowiek ma kilka stron postów do przeczołgania ... ehhhhhhhh ... ... przeczołgałam się przez dylematy i kwestię tanio czy drogo ... i cóż ... przecież to ostatecznie i tak zależy od płacącego )))) ...

akapit o wygiętym w stronę przeciwną do anatomicznej kolanie przyznam mię zaniepokoił ... Madżenka pogadaj no z łękotką i więzadłami niech one sobie scementują co i jak bo kto jak nie właścicielka tych ponętnych kolanek zorganizuje nam narty w sezonie anno domini nastepującym ??? ...

nie wiem czym ten kosacieć sobie zawinił ... ale bardzo jestem ciekawa jak rabacie w nowej kreacji ... czytałam, że ma być formalna ... wyedukowałam się, ze róża buksik i trafka to formalana ... i odtańczyłam taniec dzikiej radości bo ja TEŻ formalną w takim raziem mam ! ...

ciekawa jestem bardzo pseudoangielskiej ... bardzo proszę o wskazanie, która to jako, że poczułam się zaintrygowana jak Judyta (fiesz czym jakoś staranne mieszczańskie wychowanie nie pozwala mi na forum o tej łechtaczce rzec ) ...
i co będzie sobie rosło by zostać wyciepane za kilka sezonów na owej pseudoangielskiej ??? ... bo ja czuję się w wielkim obowiązku zgapiać "madżenkowe" rabaty ... a na pseudoangielską wydaje mi się mam aktywa ...


a chciałam tylko pomachać i ubuziać ...


Jesteś niemożliwa Dziewczyno !!! Co za łatwość pisania...i jaka trafność...

Madżenka pęknie ze śmiechu, jak to poczyta...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies