Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madzenka 21:40, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
baraga1904 napisał(a)
...wczoraj miałam spotkanie z panem od nowego trawnika i podlewania i polecał korzystanie z wody z kanalizacji nie ze studni - ze względu na wielkie zanieczyszczenie wody studziennej szczególnie w żelazo i inne metale a to szkodzi roslinom - ale strasznie boję się rachunków za wodę....nie wiem co robic żeby potem nie żałowac....
...u mnie tylko jeden licznik, szambo niestety i na kanalizację widoków niet...


Dacie radę
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:41, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
GabiK napisał(a)
Sąsiad w poprzednim domu miał wodę ze studni do podlewania. Strasznie żelazowa była, normalnie jakbyś wodę z krwią lała i rośliny nie narzekały. Trawa chyba lubi żelazo, bardziej zielona się robi. Mówi, ze miał taki trawnik, że każdy pytał jak go pielęgnuje.

Marzenko, Ty przecież też nie masz wielkiego trawnika, krótko lejesz i naprawdę woda to problem? Wg mnie woda jest tania, to zdecydowanie najtańsze medium. Rachunki za wodę u mnie to 1/5 ceny gazu np. Płacę 60 zł za 2 miesiące, ostatni z początkiem podlewania był 120 zł. Zabójcze to to nie jest.


Gabik czy 350 zł za wodę to malo? Mam 90 m2 trawnika i pełno rabat, najwięcej wody zużywają linie kroplujące.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:43, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Anita1978 napisał(a)


Ja mam szambo ekologiczne, jeden licznik na wodę, i automatyczne nawadnianie. Woda nie leci cały czas, jak są deszcze to wyłączam. Właściwie, to jak nie ma upałów, to włączać co kilka dni tylko. Poza tym jesienią, czy wiosną też tak często się nie podlewa... Rachunki nie są makabryczne, a trawka zieloniutka! . No i mam więcej czasu dla siebie, bo nie biegam z konewką i wężem. Polecam taki system!!! Rewelacja!
P.S. No i jak jedziesz na urlop to nic ci nie zmarnieje


Ja mam czujnik deszczu, więc nie muszę wyłączać. Natomiast podlewanie liniami kraplującymi ustawiam manulanie, gdyż nie znam jeszcze dobrze warunków gruntowych.

Nawadnianie w czasie nieobecności to najlepsza rzecz w ogrodzie.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
baraga1904 21:44, 25 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Marzena2007 napisał(a)


Gabik czy 350 zł za wodę to malo? Mam 90 m2 trawnika i pełno rabat, najwięcej wody zużywają linie kroplujące.



...łatwo policzyc ile wyjdzie na 300m2 trawnika i rabaty...buuuu.....
Madzenka 21:44, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
kwiatholandii napisał(a)


No to M przeczytawszy dziś Twój wpis dał mi reprymendę...bo mi sie wydawało, że za dużo podlewa Wszystko tak wsiaka i trawa choć dużo wody dostaje troche podupada na zdrowu.


____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:47, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Konstancja30 napisał(a)
jes jes jes ... uwielbiam ten kaskadowy efekt forum ... ... ktoś powiedział trawnik ... szambo ... licznik jeden czy dwa ... lać długo czy krótko i już bidny człowiek ma kilka stron postów do przeczołgania ... ehhhhhhhh ... ... przeczołgałam się przez dylematy i kwestię tanio czy drogo ... i cóż ... przecież to ostatecznie i tak zależy od płacącego )))) ...

akapit o wygiętym w stronę przeciwną do anatomicznej kolanie przyznam mię zaniepokoił ... Madżenka pogadaj no z łękotką i więzadłami niech one sobie scementują co i jak bo kto jak nie właścicielka tych ponętnych kolanek zorganizuje nam narty w sezonie anno domini nastepującym ??? ...

nie wiem czym ten kosacieć sobie zawinił ... ale bardzo jestem ciekawa jak rabacie w nowej kreacji ... czytałam, że ma być formalna ... wyedukowałam się, ze róża buksik i trafka to formalana ... i odtańczyłam taniec dzikiej radości bo ja TEŻ formalną w takim raziem mam ! ...

ciekawa jestem bardzo pseudoangielskiej ... bardzo proszę o wskazanie, która to jako, że poczułam się zaintrygowana jak Judyta (fiesz czym jakoś staranne mieszczańskie wychowanie nie pozwala mi na forum o tej łechtaczce rzec ) ...
i co będzie sobie rosło by zostać wyciepane za kilka sezonów na owej pseudoangielskiej ??? ... bo ja czuję się w wielkim obowiązku zgapiać "madżenkowe" rabaty ... a na pseudoangielską wydaje mi się mam aktywa ...

a chciałam tylko pomachać i ubuziać ...



Izuś ja mam swoją definicję formalnej ale idealnie przez Ciebie odczytana Pseudoangielska to ta z liliowcami, piciornikami i przetacznikami będą dlasze na niej zmiany ale dopiero jesienią.


Fotki rabaty dopiero w weekend...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:48, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Czytam , że dziewczyny pękają Bez skrótów Izy nie mogłybyśmy żyć
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:49, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
baraga1904 napisał(a)



...łatwo policzyc ile wyjdzie na 300m2 trawnika i rabaty...buuuu.....


Za dwa miesiące....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:49, 25 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Joaska napisał(a)
Marzenko wpadam się przywitac bo mam zaległości, ale przyznaję się że nie dam rady nadrabiać bo ostatnio czasu mi zupełnie brakuje na wszystko .... w pracy masakra w domu też ostatnio wiele nadprogramowych "atrakcji"...
pozdrawiam



Nie nadrabiaj bądż na bieżąco
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
baraga1904 21:51, 25 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Marzena2007 napisał(a)


Za dwa miesiące....



...czyli buuuu do kwadratu...to się chyba na studnię zdecyduję bo mi w przyszłości na mojej nauczycielskiej emeryturze z pewnością na patyczki nie starczy jak zacznę podlewac trawnik...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies