ja ją kupowałam jako carex golden bowls, ale niczym nie różni się od Elata. Ba nawet w niektórych źródlach nazwa jest połączona czyli carex golden bowls elata
dzisiaj bawiliśmy się z chłopakami aparatem, przypomniałam sobię, że kiedyś robiliśmy fajną fotkę i zrobiliśmy podobne dzisiaj
niby tylko 3 lata różnicy a jaka zmiana
Jako że chętnych na kawkę więcej to nie będę odpisywała każdemu z osobna. Powiem zbiorowo zapraszam
Jako że czerwonych filiżanek jest tylko trzy to nie wystarczy dla każdego a tak serio to nie używam ich teraz, stoją z sentymentu...
Małgosiu bo najważniejsze umieć cieszyć się tym co się ma... wówczas życie jest PIĘKNIEJSZE!!!!
Dla wszystkich duuuuża kawka w mojej ulubionej filiżance
trzeba przechowywać jak dalie , a ja takich warunków nie mam... zobaczymy.
Chociaż powiem szczerze, musiałam przekopac jednego i wykopałam a on ma normalne korzenie nie widzę tam żadnej bulwy....
Ok Zastanawiam się jeszcze nad tymi Lady ... bo jak posadzę w kilku miejscach i na kolejny sezon będą świecić pustkami na rabatach to trochę nie teges będzie?