Kochani, dziękuję Wam za przemiłe wpisy, wpadam tylko na krótko, bo czasu brak. Prace remontowe nadal trwają, więc bałagan jest dalej...
Teraz tylko kilka fotek (wraz z naszym bałaganem oraz świeżo budowanym domem sąsiada w tle rabaty)
Nie wytrzymam jak nie będę pokazywała liliowców.One takie piękne teraz.
Masz ochotę ukraść,?A to przyjedź do mnie i sobie weź.
Ale różyczki też są piękne
W ogrodzie? Uwielbiam kliwie ale nigdy nie udało mi się doczekać kwiatów - zawsze cieszyłam się gdy dostawałam kwitnącą roślinę, a potem uśmiercałam ją
Miro, dziękuję ponownie na moim wątku za wspaniały dzień i mnóstwo wrażeń estetycznych. Nie mogłam wcześniej odpisać, bo u mnie spore zamieszanie. Po powrocie od Ciebie, dzieci sprawiły mi niespodziankę. Syn jadąc wieczorem na rowerze o mało nie przejechał małego kotka. Córka podjechała po niego samochodem i przywiozła do domu. Byliśmy dzisiaj u weterynarza, znajda jest zdrową około 4-tygodniową kotką.
Mira, dzięki za zaproszenie na miłe spotkanie w Twoim pięknym ogrodzie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny w moim wątku mimo mojej długiej nieobecności
Umieszczam aktualne zdjęcie z mojego ogrodu z typowym widokiem