Angeliko cieszę się, że przywiało Cię do mnie
Akurat nie sądzę, że Cię przeceniam- zbyt skromna jesteś!
Co do podokiennej- zmiana dotyczy i kształtu i wielkości. Plan kształtu wrzucę jutro, bo chcę zaznaczyć rabatę, o której mowa, a na telefonie chyba nie umiem
Edit- udało się- chodzi o tą na niebiesko- kształt nie jest na niebiesko Kolor jest tylko celem zaznaczenia obiektu zainteresowania
Kasiu widoczki rekompensują mi bardzo moją niemoc ogrodową
Ja już nie chcę 3 oczka, bo od kilku lat mam taki sam krajobraz...fotki są dedykowane dla Ani, bo ona ma jeszcze większe wyzwania, to tak dla podtrzymania ducha i wzmocnienia wirtualnego sił i wsparcia w działaniach ogrodowych
Sama mam w tym roku problem z prawym barkiem i lewym nadgarstkiem, przy takich warunkach pogodowych i z gliną każda próba mojej pracy w ogrodzie spełza na niczym, każde podejście do rabaty to tylko robot i kilof.....
Ja to sobie mogę tylko bukszpanowe kulki wycinać
aaa....papryczki chilii sobie jeszcze posadziłam w doniczusiach
Jolu czaruj bardziej...wyglądam deszczowych chmur i nic, trafiają się takie na kilka kropelek, jest wietrznie i wysuszająco, a to dopiero początek lata, nawet pelargonie na tarasie skąpo kwitną...trudny rok...
Ukwieconą donicę zostawiam dla Ciebie