brydziasia
09:58, 17 sie 2017
Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 139
@ MarcinKRK pójdę w drugą stronę z tłumaczeniem, bo nie jest napisane, że Europa ma czarne łodygi, tylko, że Hamburg ma zielone - co może również oznaczać, że nie jest 'kropkowany' na czarno, jak np moja Europa 
Do lektury Atlasu się przymierzam, gdzieś, kiedyś mignął mi nawet w wersji pdf - mogę spytać Cię skąd masz książkę?
Z czarnołodygowców był jeszcze bodajże Holstein, ale tu musiałabym sięgnąć właśnie do notatek i źródła, bo bardzo dawno temu studiowałam stare odmiany.
Europa w ogrodzie Dziadka jest raczej pewnikiem (chociaż pewna to jest jedynie śmierć, zus i podatki
.
Na stronie heritage różnice opisane są jedynie w wielkości liści i docelowej wysokości odmian Altona, Hamburg, Europa.
Wątpliwości co do zgodności odmiany budziły w pierwszym roku kwiaty, bo nie były wcale takie ząbkowane, dopiero w tym roku się ogarnęły i faktycznie prawie wszystkie są. Krzewów mam kilka, kupiłam w Kórniku - jako Europę - ale P. Bożena ostrzegała, że może być pomyłka, jeden z krzewów trochę się różni - natomiast nie odbiega wigorem i wielkością od innych.
Brakuje dobrych opracowań, na szczęście fora i wymiana informacji/obserwacji jest bezcenna

Do lektury Atlasu się przymierzam, gdzieś, kiedyś mignął mi nawet w wersji pdf - mogę spytać Cię skąd masz książkę?
Z czarnołodygowców był jeszcze bodajże Holstein, ale tu musiałabym sięgnąć właśnie do notatek i źródła, bo bardzo dawno temu studiowałam stare odmiany.
Europa w ogrodzie Dziadka jest raczej pewnikiem (chociaż pewna to jest jedynie śmierć, zus i podatki

Na stronie heritage różnice opisane są jedynie w wielkości liści i docelowej wysokości odmian Altona, Hamburg, Europa.
Wątpliwości co do zgodności odmiany budziły w pierwszym roku kwiaty, bo nie były wcale takie ząbkowane, dopiero w tym roku się ogarnęły i faktycznie prawie wszystkie są. Krzewów mam kilka, kupiłam w Kórniku - jako Europę - ale P. Bożena ostrzegała, że może być pomyłka, jeden z krzewów trochę się różni - natomiast nie odbiega wigorem i wielkością od innych.
Brakuje dobrych opracowań, na szczęście fora i wymiana informacji/obserwacji jest bezcenna
