Andzielika - dziś postęp - nie leje
To przynajmniej dobre bo normalnie kora mi z rabat wypłynęła w 2 miejscach a tam jest 5 cm do obwódki...
Jedyny pozytyw - długo nie będę musiała martwić się o podlewanie i czy eM mi ogródka nie zasuszy.
Jola - rękawice są do grzebania w ziemi i sadzenia. Mają pazurki. Ja usuwam 2 nakładki. Zostawiam tylko na wskazującym i środkowym palcu i idelnie nadają się do pogłębiania dołków. Tak zawsze miałam te dwa paluchy czarne bo rękawiczki dziury na końcach miały dokładnie w tym miejscu. Chińska myśl techniczna.
Tu ma być ekran z cisa. Mam tylko takie przedszkolaczki. Niekoniecznie musi tu być szczelnie ale może one pójda w szerokość jak je przytnę ? poradźcie pliss.
Ewentualnie czym je podsadzić ? Bardzo wąsko ... ok 50 cm dlatego fastigata.
Jakby dwie choroby na raz rdza i cos jeszcze te. Plamy
I nie wiem czy to wazne czytalam gdzies ze przy jakiejs chorobie galezie rosna w tzw candelabr czyli wszystkie wznosza sie do gory jak w swieczniku bo ta gruszka jakos tak ma i winogronko dla odmiany tez cos podpowiesz bo tu jeszcze bardziej zielona jestem
Pogoda u mnie cały czas jest dobra, słoneczna, ciepełko.I znowu idą upały.A dziś wieczorem znowu musiałam wszystko podlewać,.Ale miałam córcię do pomocy. znowu sucho.
Póki kwitną liliowce i lilie, to fakt w ogrodach jest szaleństwo pięknych kolorów., które ja tak bardzo uwielbiam Liliowce są cudne.I nie wszystkie falbaniaste są piękne.Dużo takich innych , prostych czy to kształtem , czy też zwykłym kolorem sa piękne.
Ach i pozytywna wiadomość moja córcia dostała się na te swoje studia wymarzone.Dziś o 14 w końcu ogłosili listę
lilie
kocham horty ogrodowe. Cudowne nawet podczas przekwitania
jeden z kwiatów róży Summer Song. Na razie jest jeszcze dość wiotka, ale to dzieciątko jeszcze . Za rok nabierze krzepy
to zdjęcie takie sobie, ale widać jak mój berberysowy żywopłocik ruszył do góry . Wreszcie
przywrotniki (prawie wszystkie) i szałwie uciachałam przy samej ziemi bo mnie wkurzały takie porozwalane