W różnych miejscach mam, mniejsze trochę są, ale z roku na rok dorodniejsze.
U mojej teściowej w tamtym roku juki przesadzane w nowe miejsce też już takie wielkie, pstryknę zdjęcie i pokażę w przyszłym tygodniu
jak Ci padną, to się podzielę i będziesz miała takie same jak ja
To paulownia tak pięknie kwitnie? Jeśli to ona to ile latek sobie liczy ta królewna?
Moje częściowo wyginęły, z 4 została jedna i wkrótce 10 lat jak mieszka u mnie i ani razu nie zaszczyciła mnie kwieciem (królewna)
Właśnie! I tego zamierzam się trzymać
Zachować umiar, zachowac umiar ... będę sobie powtarzać.
Podobają mi się kamienie.
Prędzej też miałam na tej skarpie skalniak, trochę mniejszy i wszystko się rozrosło a rogownica przysłoniła znaczną część, kamienie stały się juz nie widoczne, dlatego zrobiłam rewolucję w tym miejscu.
Dla Ciebie fotka z maja. I widziałam u Ciebie też kosaćce syberyjskie i naprawdę pięknie wyglądałytakie duże miałaś, moje w tym roku jeszcze małe
Jesteś Irenko kopalnią wiedzy
Chociaż tu , poprzez skojarzenie nazw, przypomniałam sobie, że ja mam Glediczje"
Odporna na warunki, suszę, mróż - u mnie już dwie zimy przetrwała bez okrycia.
Nie wiem czy Albizja, która jest delikatniejsza, nalezy do tej samej rodziny, liście ma podobne, ale chyba inne kwiaty. U mnie nie kwitła.
Takie są liście u mojego drzewka:
Aniu katalpa ma tyle kwiatów! Śliczny ma kształt korona. Moja ma zaledwie trzy sztuki Ale cieszę się jak głupia. Rośnie u mnie trzy lata i kwitnie drugi raz (Tak wyszło, ze co drugi rok )