Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogród Sylwii od początku cz.II 23:12, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Eksperymentuję z granulowanym nawozem do cisów. Jakim florovitem swoje podlałaś? Uniwersalnym czy dla iglaków?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 23:11, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ciekawe kiedy wracają?
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 23:10, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Poczytałam o wakacjach i pooglądałam róże
Nad Bałtyk mogę nawet na trzy dni jechać
Na urlopy lubię już tylko 7 dniowe.... Chyba że daleeeeekie to wytrzymam.... M Lubi leżakować ja już nie... Idziemy na komoromis ... Najpierw leżakowanie potem jesienią zwiedzanie

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:01, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Z wrażenia zapomnialam napisać, że rabaty wymiatają
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:00, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu zachwycają mnie twoje róże. Ktora jest Twoja faworytką (za wyjątkiem szczepionych bo to klasa sama w sobie). Ja nie mogę wybrać pomiędzy Golden a Pilgrim. Graham nie jest moim faworytem
Rosarium polecało mi shropshire... Dlaczego nie wzięłam??? Jak wygooglałam jej grafiki umarłam....
Czy są piękniejsze róźe niż austinki?? Ja mam za małe doświadczenie ale austinki mnie zachwycają.
Co z tym ogródeczkiem począć 22:53, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ewa004 napisał(a)
Marzenko rozpoznasz jaka to lawenda ?
Będzie mi potrzebne z 10 sztuk i nie wiem czy kupić tą czy szukać innej



Jeśli zdjęcie nie wystarczające to postaram się o inne
Zdjęcie z wczoraj


Przede wszystkim zrób fotkę nóżek od samej ziemi. Bo po ubiegłorocznych pędach poznamy jaka to. Jeśli łysa od dołu nie kupuj, jeśli ładne srebrno-szare listki to ta lawenda , nazwijmy ją "magnoliowa"
Co z tym ogródeczkiem począć 22:51, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ewa004 napisał(a)


Marzenko ta rabata jest po nosem przez cały rok ,dlatego myślała że lepiej tu dać coś zimozielonego .
Róże na pniu w gruncie nie udało mi się jeszcze uchować ,tą co mam wysadziłam na zimę do donicy i zimowała w garażu .

Co jeszcze na pniu będzie ładnie komponowało się z różą lawendą i bukszpanem ?
Może jakiś iglak ?


U mnie: kosodrzewiny, trawy wszelkiej maści, żurawki, powojniki niebieskie, możesz puścić na ścianę i po co ci więcej?? Więcej jednego gatunku niż mieszanie ich
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 22:48, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Witaj Martika Też staram się regularnie pobiegać po wątkach, bo potem zaległości są trudne do nadrobienia A już nie daj Boże urlop w dziczy bez wi-fi Lecę zobaczyć, co u Ciebie słychać


Podstawowe kryterium doboru hotelu na urlop to bezpłatne wi-fi
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:46, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)


Przez to Twoje "udaję, że film oglądam" omało się nie udławiłam...


Przecieź wspólne rodzinne tv łoczowanie to normalne... A jak się czowiek chce trochę uspołecznić w sieci to siem rodzina burzy ...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:45, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Lecę do was , bo utuliłam teściów do snu
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:44, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ewa004 napisał(a)
Ja przypomnę wam że tych dzieciów płci żeńskiej ,mało tego wszystkie w fazie burzy hormonów mam sztuk trzy .
I powiem wam ...a właściwie nic nie powiem bo słów brak


Ewo pamiętam, że dzieciów a właściwie piekności trzy. Powiem tylko łolaboga...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:41, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
w związku z córkami ...

to zjawisko wyjątkowo labilne i denerwujące choć kochane ... nigdy nie wiadomo kiedy z ludzkiego na nastoletni przechodzi i spowrotem ... zawsze nie w porę i zawsze z zaskoczenia ... ja posiadam egzemplarz do 16 roku mówiący po ludzku ... od pół roku w suahili jakimś bo nie znam ... liczę na powrót do cywilizacji po mocniejszym rzucie hormonów ... jak nie zniesę to podam w tabletkach )))

w związku z opryskami - kompedium kopiuje do siebie ... w kalendarzyku zapisuje stronę (już do tego doszło ) ... wielkie dziękuję


A myśłałam, że cię ten niezrozumialy język ominie.....
No cóż taka kolej rzeczy.... A dyskusja o hormonach na inny dzień - jesienny aby nas rozweselić
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:39, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
Ot... i wesoło było
Po południu buszowałam w sklepach. z myślą, że może jednak jak biały człowiek wybiorę sie na wesele.. nic nie kupiłam.

Ale do południa kupiłam żakiet czy marynarkę.. nie znam się na nazwach ciuchów... fajna... i firma nazywa się MOHITO No i jak było nie kupić


Aniu koniecznie do Alinki musisz to Mohito założyć

O czyścu nie myśl, pewne za pół darmo pod koniec wakacji kupię nie zaprzątaj sobie tym głowy
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:37, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess napisał(a)
O matko! Ależ dawkę pięknościowych widoczków i istotnych informacji zapodałaś
Łał, muszę przetrawić. No pieknie masz. Nieustająco i w dodatku - choć wydaje się to niemożliwe - z każdym dniem coraz piękniej (choć wydaje się, że piękniej już być nie może).

Madżen, czy Ty sadziłaś po trzy powojniki przy jednym stożku? I jak wysokie masz te pergolki/obeliski na powojniki?


Tess moje stozki mają 180 cm. Sadziłam po 3 szt przy każdym stożku, łącznie 9 szt. Już 2 szt uwiędły... Tak mam zawsze...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:58, 17 cze 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
magnolia napisał(a)

lepsza ta co później kwitnie, teraz jeszcze zielone ma pąki, ciut większe listki- lepsza, bo zimą tez piękna
u mnie wyglądała zimą tak:





wszystko się zgadza ... Magnolia ... no to som łany !!! ... Madżenka bardzo przepraszam ale jak przemilczeć ???
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:53, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
Madżenka ja myślałam, że masz Golden Celebration i Graham Thomas. Zaraz wkleje u siebie foty porównawcze.


Mam tylko Golden a teraz wzbogaciłam się o dwa Jamesy Galeway i jeszcze taką której nazwy nie pomnę.....
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:52, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
atena35 napisał(a)
Z teściami to nie wizyta lecz wizytacja


Oj tak ale teściowa na szczeście bardzo lubi ogród (zaraziła mnie wirusem ogrodowym) więc wizytacja głównie dotyczyła ogrodu i nawet udało mi się ostrzyc w czasie rozmowy kwadracik bukszpanowy pod magnolią uznajmy, że robiłam instruktaż teściowej

W ramach rewanżu za wirusa robiłam rewolucję u niej. Teść został wyposażony we Florovit i podlewa rabate a ja w licpu zrobię im wizytacje
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:48, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
wątek o córkach :
Córka zaczęła mówić ludzkim głosem po 18-tce jeszcze czasami nie pracuje jedna półkula mózgowa ale idzie ku lepszemu oby do końca studiów
Z wiekiem dostrzega uroki ładnego otoczenia.... dostrzega ogród.... To cud!!!!


Wątek o opryskach :

Uaktualnie bo taki stworzyliśmy ale coś nam ostatnio zamiera
Mimo wielu dyskusji - pryskałam wiosną profilaktycznie na grzyba. - sprawdza mi sie to od lat. Gdy roślinh nie mają jeszcze pąków - zwykle marzec - pryskam środkiem przeciwgrzybiczym: róże, magnolie, powojniki, moje graby i bukszpany. Ale zwykle pryskam wszytskie rośliny. Ponieważ mam ciężką glebe i nawiedzają nas niemal tropikalne deszcze moje rośliny nękają choroby grzybowe. W każdym roku gdy tego nie robiłam miałam plamistość bądź mącznikia na roślinach. Jeśli pryskam występowanie zminimalizowane. W ubiegłym roku chorowały mi niemal wszystkie bukszpany, w tym roku wyglądają zdrowo. Wykonuję oprysk: Miedzianem, Topsienm lub Score.

W ubiegłym roku zamiast na grzyba popryskałam najpierw promalanem i bylam wściekła bo i tak przędziorki zrzerały mi rośliny....
W tym roku od końca kwietnia atakuję robale (mszyce, przędziorki, gąsienice ,skoczki rózane (nie mam) i wszelkie inne gryząco- ssące) - nie profilaktycznie ale interwencyjnie Mospilanem lub Decis lub Karate zeon.
W poprzednim ogrodzie miałam przepiekną magnolię, którą co roku latem atakowaly przędziorki. Profilaktycznie pryskałam ją środkiem na przędziorki wiosną, w czerwcu i sierpniu. Udało mi się je na tyle ograniczyć , że kwitła przepięknie.

Opuchlaki i pędraki podelwałam Dursbanem... Niestey bezskutecznie.... Wyżerają mi żurawki, właśnie jedną ozdobną laurowiśnię variegata... Podobno skuteczne będzie podelewanie w lipcu.... Te potwory potrafią wyżreć wszystko. Właśnie zamiera mi kolejna amanogawa... Muszę sprawdzić korzenie....

Mam nadzieję, że pomogłam ... Wrzucę potem te wynurzenia do wątku o opryskach


Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:36, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
magnolia napisał(a)

lepsza ta co później kwitnie, teraz jeszcze zielone ma pąki, ciut większe listki- lepsza, bo zimą tez piękna
u mnie wyglądała zimą tak:





To jest ta lepsza - szerokolistna. Ma bardziej szare/ srebrzyste liście, których nie gubi zimą. Ma sztywne pędy, które się nie pokładają. Wygląda pieknie zimą i wiosną w przeciwieństwie do wąskolistnej, która jest wtedy łysa i na dodatek lubi się pokładać.... Gdy się jej radyklanie nie tnie od pierwszego roku tylko zrobi to,po dwóch sezonach (jak ja) ze zdreniałych pędów może nie odbić.
Zatem polecam wszystkim tę lawendę z srebrnymi szerszymi liścmi.
Moją wąskolistna posadzona za żywopłotem bukszpanowym mnie nie drażni ale ni zgadzam się na pokładanie...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:32, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Udaję że film oglądam z teściami mam wizytę więc na chwilkę wpadam
Magnolio Twoje łany lawendy to czad!!! Kiedy nam pokażesz kolejny rąbek Twojego ogodu? Ja na razie tej lawendy nie kupuję, bo dosadziłam wąskolistną. Gdybym miała wymieniać to musiałabym kupić 30 krzaków.... Zatem poczekam aż kolejne wymarzną...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies